Dzisiaj właśnie płytę Asusu P4P800-SE (bez FireWire) .Mam P4 2.66 (FSB 533), ATI Radeon 9700, Chieftec 420W, 2x 256DDR 333MHz. Moglibyście mi powiedzieć, jak mam sprawdzić, czy moje pamięci pracują w trybie DualChannel (jak się ten tryb włącza). Rozumię , że PAT w tej płycie działa bezproblemowo, tyle że pod inną nazwą. Czy można wyłączyć ekran powitalny (ten z logiem Intela i Asusa), i żeby były wyświetlane skrócene parametry kompa (tak jak w innych płytach- na czarnym tle)? Jeszcze jedno, czy u Was także czujnik napięcia na linii +12V pokazuje ~+9V, a mam Chieftec 420W?? I jedno z najważniejszych pytań, czy jeśli mam pamięci no-name z szyną 166MHz ,a procek z 133MHz, to mogę podkręcić FSB do 166MHz i pamięci nie ucierpią?? Ile wykręciliście na boxowym coolerze?? I co dokładnie ściągacie z netu do płyty, bo byłem na stronie Intela, ale jest tam dosyć dużo rzeczy do pobrania, a nie chcę ściagać niepotrzebnych śmieci. Proszę o pomoc
mozna wylaczyc ekran
jak juz wylaczys zekran to powita cie w biosie informacja ze masz duala
mozesz na 166 bo wtedy pamieci beda z 333 chodzic czyli nominalnie
co do napiec to hmmm mam taka plyte w domu na codeshicie;) i tam napiecia sa wzrocowe przynajmniej przy wskazaniach asus probe
Pamięci będą chodzić na 166.
Miałem chwile kiedyś asusa i dało się to wyłączyć.
U mojego kumpla P IV 2,4 poszło na fsb max 155. Pewnie by poszło więcej ale gżał się i nie chciał wstać. A nie miałem czasu się z nim bawić niestety. oczywiście cooler boxowy.
A jeżeli zwiększę FSB do 140, to dostanę 2.8GHz, czy powinienem zwiększyć napięci Vcore?? Jeśli tak to o ile??
A jeżeli zwiększę FSB do 140, to dostanę 2.8GHz, czy powinienem zwiększyć napięci Vcore?? Jeśli tak to o ile?? Przy 2,8GHz to będzie pewnie jeszcze chodził bez zmiany VCore.
A co z tym "włączanie się komputera"?? Chyba kupię miernik w celu sprawdzenia napięcia +12V. Jest tylko jeden problem. Ja zupełnie nie wiem jak mam to zrobić?? A nie chcę, żeby kopnął mnie prąd, nie mówiąc już o spaleniu nowej płyty.
Edytowany Nie 18 Lip, 2004:
Kontynuuję problem z "włączeniem".
Gdy włączę listwę antyprzepięciową a nie wyłączę z tyłu zasilacza to komp sam mi się włącza, lub włączy się na 2 sekundy i gaśnie. Gdy natomiast wyłączę z tyłu zasilacz, a potem listwę podczas zamykania systemu, to gdy włączę listwę, a potem zasilacz jest tak samo. Przecież dawniej na Codegen miałem inaczcej- trzeba było używać przycisku na obudowie. A może w tym zasilaczu to normalne??
Może masz jaką dzika funkcje w biosie właczoną że komp sam sie odpala gdy dostanie zasilanie :?: :?:
Już jest wszystko dobrze. Trzeba było zrobić upgrade BIOSu. Ale wciąż martwi mnie napięcie na linii +12V...