Dewastacja domu w stylu komunistycznym!!!!!!!!!

Niewiem do końca dlaczego piszę to tutaj ale jestem jeszcze w szoku.
Mam ojca który wrócił dzisiaj pijany, nie...wrucił upojony w nadmiarze i
pierw kazał mi oddalić się nizwłocznie z domu, a kiedy mnie nie było zdewastowało i rozerwał na członki dosłownie wszystko meble, telewizory, lustra, najbardziej żal mi mojego monitora Flatrona700P, którego dostałem przez pomyłkę bo zapłaciłem za tańszą wersję 700B, a teraz........ :(
OOOOOOOOOO LOSIE "ŁASKAWY"
-------------------------------------------------------------
przepraszam za te wyrazy juz poprawiłem to się nie powtórzy jesli chodzi o wyrazy bo co do reszty ?
i wiem już dlaczego napisałem musiałem odreagować i pomogło mam nadzieję że zasnę, a całej reszcie spokojnej nocy

---

:cry:
w zasadzie to nawet nie wiem co Ci napisac w odpowiedzi. Zal mi Cie...
dosłownie spotkał cie niegodny los. Jedyne co moge ci teraz powiedzieć to to że trzeba żyć dalej
Ja na twoim miejscu wziołbym butelke jakiejś taniej vodki i rozbiłbym mu ją na głowie... Dodając txt w stylu: Mnie też to pomaga niszczyć! A propos mialem kiedys podobnie: stary wrocił w stanie upojenia i rozwalił mi nową myszkę - bo nie chciałem mu zejść z kompa. Wyciągnołem mu wtedy kase ze spodni jak już poszedł spać i nazajutrz kupiłem nową.

---

wino tańsze i można je dostać w większych butelkach

Edytowany Sob 19 Cze, 2004:

ja paietam inny troszke motyw ojciec jeździ na taryfie i w sylwestra wjechał mu jakiś fajfus w bok ojciec przez dwa miesiące siedział w domu i prawie przez cały czas siedział przy kompie wkońcu brat chciał go przegoniz na pół godziny bo musiał wyjśc a ten sie zezłościł zaczoł bluzgać i poszedł z nożem odcinac wszystkie kable od kompa bo jemu niepozwalają grac i jeszcze twierdził że on ma racje bo jak on może czegoś od niego rządać pewnie niesłyszał że na poczatku grzecznie go przeganiał i muwil coś w stylu "tato weź zejdx z kompa na jakieś 30 mint bo musze wyjść" jak zaczoł muwić gwałtowniej to ten sie wkurzył. Czasem potrafi być straszliwym[żelki]
uuuuu, eh chlopaki wspolczuje wam, ja mam swietnych rodzicow
co do tej buteli to zly pomysl, to jest twoj jedyny ojciec a uderzenie butelka moze zabic wiec ja bym tego nie robil. jezli cos to wylal bym mu to na glowe...
Ćwiartka ma butelke z cienkiego szkła - na pewno nic by mu się nie stalo :)

Ćwiartka ma butelke z cienkiego szkła - na pewno nic by mu się nie stalo :) Próbowałeś? [:, hymm stary wspólczuje Ci tego co się stało, ja naszczeście mam spoko rodziców (nie chcą siedzieć przy kompie) :P.
no chyba że tak a co do rodziców to tylko ojciec jest taki matke mam spoko :) a i ojca zazwyczaj niejest tak ciężko przetrzymać
Moi starzy tez są spoko - przy kompie nawet nie chca siedziec - ten jeden incydent to sie zdarzył raz w życiu.

Ćwiartka ma butelke z cienkiego szkła - na pewno nic by mu się nie stalo :) Wiesz.. wydaje mi się że jezeli już celujesz flaszką w ojca, to w głównym zamyślę masz żeby mu się jednak *COŚ* stało.
Ja tesz mam starych w pewnym stylu neidobrych,cochwile mi bierom myche albo klawisze:P,wczoraj wracam z pola po pobycie na nim z 3h a stara mi wziela myszke a jazaco "zakrutko byłeś na polu"takie mam cały czas akcje,muj stary jak pije to tylko piwo i w domu żeby syfu nie zrobić!!i całe szczescie:P
Jak bym celował w ojca to akurat nie - ale moze by zmondżał jakby mi zrobił TAKI wybryk jak Proteuszowi. Acha i w woli ( tak sie pisze?) wyjaśnienia ja takiego czegoś nigdy bym nie zrobił - szacunek dla swojego ojca mam , dałem tylko pomysł i myśle że nikt nie wzioł go na poważnie (dział nazywa się bazgroły więc bazgroły można pisać :wink: )

P.S. Pytanko jedno: czy cos mi sie skopało bo nawet jak pisze nowy post to w ilości postow mam ciągle tyle samo. Chyba ze te w bazgrołach sie nie liczą.
w bazgrolach sie nie licza
a szkoda :D

ps. jak wam sie podoba mój nowy awatar :) tamta kobietka była chyba trochoe niemrawa za to teraz to... :)
nie miejsce na takei rozwazania, Prometeusz stracil pewnie dorobek zycia a ty tu o awatarach, tylko modlic sie zeby mu to zrekompensowal *G O D* potem..........
Proteusz życze szczęścia w zbieraniu kasy na pokrycie zniszczeń - spróbuj zagrać w lotto może się uda!

P.S - Dark_Reaver - teraz twój awatarek bardziej pasuje do xywki.
Nawet pie.....ną farbę na ścianach kupiłem za swoje ciężko zarobione pieniądze, i nawet ściany są wadliwe czyt. do malowania.
A ten człowiek który mówi że mnie kocha i podaje się za mojego ojca robi mi teraz łaskę że cokolwiek mi odkupi (cytuję "to co teraz telewizor jest najważnejszy!") i ja mam mu położyć podłogę żeby mógł wstawić nowe meble które sam sobie połamał.
Najśmiezniejsze jest to i do dzisiaj mnie śmieszy że jak wróciłem wtedy do domu i mama z siostrą też już były to on powiedział(cyt."i co narobiłeś w domu ty wariacie")
Najgorsze jest to że jemu nic nie można prawie powiedzieć zaraz się obraża. Moja Kochana dziewczyna mówi że jest jej żal mojego ojca, czasami myślę że mi też, bo na starość będzie bardzo samotny, ja mam 22 lata i już od dawna nie potrzebuję od niego nic poza środkami do życia.
Dam radę zawsze dawałem, to przez niego się nauczyłem że muszę być twardy...

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

konstruktor.keep.pl