widzę że dział pęka w szwach, a popularnośc ksiażek jest mniejsza od popularności 30W ogniw paltiera.
Więc na dobry poczatek, proponuję tytułową książkę. Ukazuje dzieje 2 wojny światowej, naszych wybawców Anglików i Amerykanów w nieco innym świetle. Jedna z niewielu książek która przeciwstawia się zaślepiającej propagandzie, jaka pojawiła sie w momencie przystąpienia Rosjan do wojny.
Przy okazji podnosi nieco na duchu załamanych dzisiejszą władzą i sytuacją polityczną Polaków.
Ja sam nie przepadam za historią, jednak ta książka wydała mi się ciekawa na tle innych podobnych tytułow. Pozatym przyda się Wam drodzy intelektualiści pod konieć szkoły średniej, gdy przyjdzie pisać pierdołowate referaty po to, aby pani z hiry nie przyszło do głowy usadzić was przed maturą.
Polecam.
pod koniec szkoły średniej?
Ja ową ksiązkę przerobiłem w 6 albo 7 klasie podstawówki ... jednak stary system miał bardziej zaawansowane "czytanie lektur" ... "Pana Tadeusza" też miałem za sobą juz w podstawówce :)
A co do samej ksiazki - masz racje - całkiem ciekawa :)
ino racja, sam mam sentyment do książek z czasów wojny, pamiętam jeszcze, że w 8 klasie spodobała mi się książka Gustawa Herlinga Grudzińskiego pt. "Inny Świat"
To właśnie dlatego nie lubię historii barat.
Dziedzina nauki która z góry jest ograniczona. W pewnym sensie cały czas powtarza się jedno i to samo, w pewnych odstępach czasu. Czym dalej, tym więcej niepotrzebnych szczegołów dorzucają, i tym więcej interesujących faktów pomijają.
W zasadzie teraz w 3 gimnazjalnej również napoczynają już XX wiek, mimo to w średniej z powrotem dowiadujesz się jak to pra dziadek- "ledwie co już nie małpa" żył w domu ulepionym z gówna w dorzeczu Eufratu i Tygrysu, Mezopotamii, czy bananowym gaju.
Byłem święcie przekonany że książka wyszła niespełna 2 lata temu, tak więc to chyba nie to czytałeś. Ale może się mylę, wiem natomiast na 100% że została okrzyknięta najlepszą książką 2004r. (nie wiem przez kogo ;), tak pisąło na papierku dołączonym do zestawu).
spinnaker
Książki na temat wojny swoją drogą, tu położono głównie nacisk na to jak świat obszedł się z Polską w czasie WW2. Można się dowiedzieć sporo rzeczy, o których w podręcznikach historii nawet nie napominają. Więcej tu politycznych knowań niż akcji wojskowych, zaskakujących faktów niż sensacyjnych opowiadań.
Wszystko oparte na faktach, mimo że wyczyny lotników z 303 wydają się być nieprawdopodobne.
Inaczej później się patrzy nawet na coś takiego jak COD2. Widać w jakim stopniu dezinformacja szerzy się w niekontrolowany sposób. Ludzie sami siebie utwierdzają coraz gruntowniej w bujdach wymyślonych na potrzeby politykow. Jak to Goebbels mówił "kłamstwo powtarzane wiele razy, staje się prawdą".
że w 8 klasie spodobała mi się książka Gustawa Herlinga Grudzińskiego pt. "Inny Świat" to ja to mialem w liceum i pamietam jak omowienia na gwalt szukalem ;)