Podlaczylem ta karte u mnie i win XP nie rozpoznaje juz jej jako geforce tylko jako karta zgodna z vga. Po instalacji sterownikow dzieje sie to samo co u kolegi czyli paski na pulpicie. Pytanie brzmi: czy ta karte da sie naprawic i jezeli tak to co prawdopodobnie jest zepsute?
możesz spróbować różnych sterowników ale nie daje szans że coś się zmieni, jak jakieś uszkodzenie mechaniczne czy uszkodziła się przy kręceniu to raczej nic z niej nie będzie
krecona na pewno nie byla, gdyz moj kolega nie ma zielonego pojecia o kreceniu a wyglad zewnetrzny nie wskazuje na uszkodzenia mechaniczne
sciagnij wentylator na rdzeniu i sprawdz czy rdzen sie nie przepalil mozliwe ze karta sie poprostu przegrzala. ale raczej watpie mysle ze karta jest do wyrzucenia :/
hmm to taka karte mozna przegrzac heh ;)
ja mojego geforca katowalem bez zadnego chlodzenia na ustawieniach rdzenia 270@320 :) i nawet o dziwo stabilnie chodzil :)
sorkie za taki maly OT :twisted:
a czy ta karta wogule gdzieś indziej sie nadaje :?: :wink:
jezeli chodzi o rdzen to nie widac sladow nadpalenia
teoretycznie mozna ja przegrzac :P a jezeli nie ma sladow to ja polecam przybic ja do sciany :P albo wrzucic do kosza :P a jak nie to trzymaj jako zapasowka :P
Ja tam swojego MSI GeForce 440 MX podkręciłem z 250@351 MHz/ 333 @ 526, no ale dałem radiatorki na pamięć i dodatkowe wentyle :-D
wpadlem n a lepszy pomysl potrenuje na niej wgrywanie biosa :twisted:
Witam
Potrenuj, potrenuj bo wg mnie na karcie wlasnie padl bios i wgranie nowego powinno ja ozywic, wazne tylko zebys wgral odpowiedni :D
Pozdro
hehehe dobry pomysl :) jak sie zepsuje to nic jej nic nie stracisz :) a jak bedziesz nmial farta to moze raakim bedzie mial racje i wszystko bedzie dzialac :)
