Kręcenie P4 2GHz (Notrhwood)

Usługi pogrzebowe w Lublinie. Zakład Pogrzebowy działający na ...

Witam. Mam taki problem, otóż mam kompa o konfigu podanym ponizej, procek P4 2GHz i nie wiem jak go podkrecic. Probowalem jak do tej pory zmienic FSB ze 100 na 105 i po uruchomieniu Windozy wiesza się. Co mogę zrobić, jaka jest przyczyna??


jakie masz chlodzenie, zasilacz, temperatury...
Tak wogóle to są moje pierwsze zabawy w O/C. Zasilacz mam standardowy, tj. Codegen 300W, chłodzenia nie zmieniałem, a temperatury bez żadnych ingerencji w zmiane częstotliwości itd... wynosi dla procesora: 35 st. a dla chipsetu 26 st. Napięcie CPU: 1,44V
no i wiadomo - napiecie jest za niski - pomijajac fakt, ze powinno byc 1.5V. poszukaj Vcore i podnies na 1.75V (efektywnie bedzie 1.7) i wtedy powinno sie podkrecac dobrze :)


jak nie masz opcji biosie to zrób drut moda
Na szczęście mam opcje w biosie. Dzisiaj troche w tym pogrzebie, a jutro dam znac co do rezultatow.
Do tej pory podkrecilem go do 2,1 GHz przy napięciu procka 1,66V i FSB 105 MHz, ale z tego co zauważyłem, to parametry dot. napiecia jakie mozna ustawic w BIOSie z faktycznymi troche się różnią, bo w opcji CPU VCore mam 1,7V a faktycznie jest 1,66V. Procek się zbytnio jeszcze nie grzeje, podkskoczyła temp o jakieś 4st. Pracowałem z tymi ustawieniami ok. 2 godzin, temperatura procka nie zmieniała się, ale komp zaczął robić się niestabilny. Miałem dwa przypadki zawieszenia się systemu, tylko mychą dało się ruszać, a potem jeszcze miałem taką opcje, że wogóle nie mogłem uruchomić kompa i musiałem resetować BIOS. Nie wiem, może mam jakąś lipną płytę główną, albo RAM nie wytrzymuje. Jak myślicie, co mogę z tym zrobić, bo na pewno nie zamierzam na tym poprzestać :twisted: A jeszcze mam pytanie, do ilu maxymalnie powinien dać się podkręcić mój procek :?:

Do tej pory podkrecilem go do 2,1 GHz przy napięciu procka 1,66V i FSB 105 MHz, ale z tego co zauważyłem, to parametry dot. napiecia jakie mozna ustawic w BIOSie z faktycznymi troche się różnią, bo w opcji CPU VCore mam 1,7V a faktycznie jest 1,66V. Procek się zbytnio jeszcze nie grzeje, podkskoczyła temp o jakieś 4st. Pracowałem z tymi ustawieniami ok. 2 godzin, temperatura procka nie zmieniała się, ale komp zaczął robić się niestabilny. Miałem dwa przypadki zawieszenia się systemu, tylko mychą dało się ruszać, a potem jeszcze miałem taką opcje, że wogóle nie mogłem uruchomić kompa i musiałem resetować BIOS. Nie wiem, może mam jakąś lipną płytę główną, albo RAM nie wytrzymuje. Jak myślicie, co mogę z tym zrobić, bo na pewno nie zamierzam na tym poprzestać :twisted: A jeszcze mam pytanie, do ilu maxymalnie powinien dać się podkręcić mój procek :?: ja jestem niezbyt dobrego zdania na temat chipsetow VIA pod intela. nysle, ze na i845 jakims poszedlby do 2.66ghz spokojnie z lekko podniesionym napieciem.
poprawic chlodzenie

wyszlifowac radiatory na mostku i naprocku - zalozyc artic ceramique czzy jak to sie pisze ;) otworzyc obudowe, poukladac kable - poszuka w archiwum :P

poprawic chlodzenie

wyszlifowac radiatory na mostku i naprocku - zalozyc artic ceramique czzy jak to sie pisze ;) otworzyc obudowe, poukladac kable - poszuka w archiwum :P
i zmienić zasilacz :wink:
W takim razie postaram sie cos pokombinowac. Zobaczymy co sie stanie, a narazie na wymiane zasilacza i chlodzenia nie mam kasy, ale skoro widzialem, że on sie az tak bardzo nie grzeje po podkreceniu to myslalem ze wina jest w czyms innym.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • konstruktor.keep.pl