MOSFETY to sa elementy elektroniczne, takie tranzystory, male czarne kwadratowe umieszczone sa obok gniazda na procesor na twojej plycie glownej, maja, mozna je poznac po tym ze sie grzeja, oprocz rdzenia i pamieci sa to prawdopodobnie jedyne elementy na grafice ktorych temp. jest rozna od pokojowej,
cholera dalbym obrazek ale moj ISP daje d up y i serwer padl....
oooo znalazlem gdzieindziej, PROSZE!!
OBRAZEK JEST WLASNOSCIA www.nec.co.jp
prawdopodobniej twoj MOSFET wyglada jak jeden z tych na obrazku
Kurde tyle pisania, a moglem odrazu wkleic obrazek
Edytowany Sro 01 Wrz, 2004:
taktowanie GPU: W sumie zasilka moze rzeczywice nie wyrabiac, ale ja sie nie znam, niech Niemiec albo czero sie wypowiedza oni beda lepiej wiedziec
taktowanie Ramu: samsungi 4ns, w sumie to chyba nie chca bardziej isc, Xabre ma takie i fabrycznie mu nie poszlu wiecej niz 238, na mam jakies noname i max dla nich to 237 (tez sa 4ns), wiec jak widzisz moze juz wiecej nie wyciagniesz z pamieci to ich max
przecie pamięci 4ns powinny chodzić na 250(500) (wg. wzoru 2000:[czas dostępu]=[taktowanie]
p.s. ja mam 5ns i mi chodzą na 260(520)
To tak prosto nie jest. Na częstotliwość pracy pamięci wpływa również ich napięcie, a także timingi. Jeśli są zbyt wyżyłowane lub na pamięci jest dane za małe napięcie, to może być problem z ich podkręceniem...
To tak prosto nie jest. Na częstotliwość pracy pamięci wpływa również ich napięcie, a także timingi i nie tylko to.
Przykładem może być fakt że jeden radeon 9100 herculesa idzie 300/300 a drugi z tej samej serii idzie 290/280 i nic więcej.
no wuasnie master88 zapodal teorie, Mmorcin tez, ja i Rabbi... przyklady z zycia wziete
Edytowany Czw 02 Wrz, 2004:
teraz teoria, na podkrecalnosc moga tez wplywac pojemnosci pasozytnicze, sa to pojemnosci (cos jak konsensatory) ktore siedza sobie w zlaczach w tranzystorach i ograniczaja ich maksymalna czestotliwosc taktowania, od jakosci wykonania tranzystora zalezy jego max czest taktowania, dlatego procesory ze srodka wafla lepiej sie kreca, a te z krancow prawie wogole (chociaz moge sie mylic) pojemnosci pasozytnicze kondukuja sie tez w lutach, jezeli bedziemy lutowac uklad elektroniczny i nawalimy duzo cyny to nie bedzie dzialal fajnie, albo wogole nie bedzie dzialal, tak sammo z grafikami, chociaz to robi maszyna, ale naprawde przy takiej czestotliwosci rzedu setek MHz nawet minimalne roznice wplywaja na dzialanie karty, jej podkrecalnosc, etc....
polecam wygrzac pamieci
i to bardzo mocno i dlugo bez zadnago chlodzenia na rdzeniu i memorkach zapooscic wieksze taktowanie i ogladac filmy nie wylaczac kompa
moje po takiej torturze wiecej sie co prawda nie kreca - choc przeszy zalzoenia ze wzrou podanego wyrzej- ale moglemi CL zmiejszyc z 4.0 na 3.0 :D