Problemy z kobietami

Usługi pogrzebowe w Lublinie. Zakład Pogrzebowy działający na ...

Hej, może nie jest to dobre miejsce na takie tematy jednak chciałbym abyście mi coś doradzili. Mianowicie mój problem polega na tym iż nie bardzo wiem jak reagować i jak sobie radzić z pewnym problemem, mianowicie: Moja kobieta często robi mi dziwne zarzuty w stylu, że np. oglądam się za innymi dziewczynami, czego szczerze powiem nie robię, może czasem kogoś zauważę, ale w naturalny sposób, a nie w taki że oglądam się za innymi lub "wytrzszczam gały", po prostu zauważam jak każdego innego człowieka. Jednak takie coś występuje u mnie i tak żadko, często jednak mam takie sytuacje iż ja naprawdę nie widzę żadnych dziewczyn wokół siebie, ponieważ jestem zajęty jakimiś myślami czy rozmową w danym momencie i jeśli faktycznie mój wzrok skierowany jest na kogoś to nieświadomie i zwyczajnie nie widzę tychże osób, ale wtedy jestem posądzany o chamstwo itp. Czuję się wtedy okropnie, ponieważ nie widzę swojej w tym winy (przecież nie zlikwiduję wszystkich kobiet z swojego otoczenia, a jeśli one wejdą mi w "kadr", a moje oczy nie odbierają żadnego ich obrazu wtedy, jest to tylko przypadkiem że akurat patrzę w tę stronę, to dlaczego mam za to płacić.) Jestem zrozpaczony bo kocham moją dziewczynę i nie wiem jak ją przekonać że ja większości z tych dziewczyn nie widzę mimo że mój wzrok przypadkowo znajdzie się w grupie ludzi gdzie żekomo jest kobieta na którą patrzę. Czy zachowanie mojej dziewczyny jest normalne? Nie wiem jak sobie z tym poradzić. Ona wie swoje i nie przegadam jej, przez to często się kłucimy, ponieważ nie lubię być posądzany o rzeczy których nie popełniam. Jeśli możecie to proszę o wypowiedzi. Dodam że nigdzie bez niej nie chodzę np. imprezy, knajpy itp. i jestem jej wierny. Jesteśmy ze sobą 2,5 roku. Mimo to ona i tak mi nie ufa. Czy jest sens przekonywać kogoś kto i tak nie chce zmienić zdania i woli zakładać że każdy facet to świnia więc dlaczego ja nie? Pomóżcie co robić, bo dłużej psychicznie tego nie zniosę, próbuję już kontrolować swój wzrok i patrzeć wręcz na ziemię aby czasem znowu jakaś kobieta przypadkiem gdzieś nie przeszła obok, a ja byłbym posądzony o patrzenie na nią. Nie zawsze jednak się da patrzeć w ziemię, choćby jadąc samochodem. Dziękuję z góry za komentarze.


http://www.milosc.bravo.pl zadaj pytanie do eksperta 8)
powiedz jej z lepej jak patrzysz na kobiety niz na facetow 8) :twisted:
ja tam bym sie staral jakos wytlumaczyc ten czyn ze jest to odruch bezwarunkowy (w sumie tak jest) 8)
ona napewno tez sie patrzy na facetow jak jakis obok niej przechodzi... :idea: 8)
O ja pierdziele jak bym widział siebie buehehe :D. U mnie klutnie zawsze byly tylko o to !! Identyczny problem! :D. Musialem caly czas patrzec w ziemie! :D.


powiem to tak na twoim miejscu bym byl szczesliwy majac tylko taki problem (ale nie mowa omnie wiec dam spokoj:P ) wiec co do Cibie to pogadaj z nia i obrc wszystko w zart tak jak ktos tam napisal ze lepiej iz patrzysz na laski a nie na facetow :) albo ze o ta laska ktora tam idzie jest brzydsza od Ciebie:P i takie tam bo jesli pokazesz jej ze to cie draznie to to oznacza ze cos w tym jest a tobie przeciez to lata to jest co w tym stylu "winny sie tlumaczy" ... a gratuluje tego 2,5 roku mi sie udalo dociagnac do 2tylko:(
dzięki, ale to nie jest takie proste żartować z tego bo ona jest całkiem poważna gdy się denerwuje i wściekła, poza tym nie jest to mój jedyny problem, bo czepia się wszystkiego, łapie za słówka itp., ale to jest najbardziej częste. Więc Xabre nie jest to jedyny problem, ale o tym dużo by pisać. To że czasem jest to odruch bezwarunkowy to mówiłem ale często naprawdę nie patrzę i tu jest problem bo wmawia mi że patrzę i nie wierzy że nie, wtedy okazuje się że z kobietą nigdy nie wygrasz, bo ona zmanipuluje cię bracie jak chce. A twoja niewinność w tym momencie wyjdzie chyba dopiero po śmierci.

O ja pierdziele jak bym widział siebie buehehe :D. U mnie klutnie zawsze byly tylko o to !! Identyczny problem! :D. Musialem caly czas patrzec w ziemie! :D. tru tru :wink: :roll: :? :(
Start->Programy->Panel sterowania->Zazdrość->Zaawansowane->Akceleracja zazdrosci = brak , zastosuj i OK
Prawym na IE , właściwosci->zaawansowane->usówaj tymczasowe pliki pamięciowo-zazdrosciowe po zamknięciu okna :D
Potem restart ... Delete=>Advenced Brain Setup->Woman Warning=Disabled , Wzrok Checking = Disabled , Gniew Cycle Lenght=0ms , Zazdrość Adapture Size = 0MB
To by było na tyle ... ewentualnie możesz jeszcze podnieść częstotliwość magistrali mózgu ale nie zapomnij wtedy o chłodzeniu w postaci odlotowego japońskiego złoconego wysadzanego diamentami wachlarza :D
A tek serjo ... ja w sumie mam troche lepiej ale zazwyczaj wszystko obracam w żart :D jak ja sie ciesze że Moja dziewczyna jest wyrozumiała .. nawet nie ma nic przeciwko gdy przytulam przyjaciółki :twisted: i to juz po pół roku chodzenia :D widocznie jestem godny zaufania ... hie hie hie :twisted: :D
to faktycznie ciezka sprawa jest po pierwsze zadaj sobie pytanie czy chcesz z nia byc skoro ona robi ci takie wyzuty i wogole w koncu poto sie ze soba jest aby sprawdzic czy jest wam razem dobrze a tobie chyba najwidoczniej nie :( po drugie nie powaznie z nia o tym pogadaj powiedz jej ze juz masz dosc tego i ze bardzo Ci na niej zalezy i takie tam a jesli nie moze sie z tym pogodzic to moga byc dwa powody albo jest to osoba ktora lubi rzadzic (odradzam takie laski bo potem dochodzi do przemocy w rodzinie:P) albo jest o ciebie strasznie zazdrosna lub ci nie ufa mozliwosci w sumie jest wiele ale najwazniejsze jest aby zadac sobie pytanie way tak jest? a nato tylko ona moze ci odpowiedziec wiec w sumie jedno dobre wyjscie pogadac z nia o tym (powodzenia;P) a i nie rob niczego pochopnie bo na tym zle sie wychodzi (wiem to z doswiadczenia)
Kurde ja nie moge normalnie jak bym swoje problemy czytal ! :D, a ja myslalem ze tylko moaj laska nie chce mi ufac :D :?.
he he tak to jest z babami :twisted:
Dzięki wszystkim za zrozumienie i rady, obecnie po można powiedzieć dyrastycznym rozwiązaniu - zerwanie, zeszliśmy się znowu i od 1,5 tygodnia jest na razie ok. Powiedziała że coś w końcu zrozumiała, zobaczymy co będzie dalej. Doszedłem do wniosku, że nie można ulegać we wszystkim, czasem trzeba postawić na swoim, a już napewno wtedy gdy ma się rację, wtedy dopiero kobieta zaczyna liczyć się z czyimś zdaniem. Więc pozdrawiam i nie dajcie się nawet gdyby miało się to zakończyć zerwaniem - jeśli kocha to wróci i zrozumie, więc może nawet się poprawi, a jeśli nie to niestety dalej nie ma sensu się męczyć. Hej
Pewnie! Jak to mówił pewien polski autorytet: "Z babami to trzeba ostro i zdecydowanie !!!, kurde"

Pewnie! Jak to mówił pewien polski autorytet: "Z babami to trzeba ostro i zdecydowanie !!!, kurde" że niby kto :?: :wink:
Ferdek Kiepski ;)

Ferdek Kiepski ;) noooooootak niewiem czemu nieskojażyłem po tym kurde. Swoją drogą to bardzo ciekawe seriale oglądacie :wink:
intelektualista się znalazł kurde, magister jeden ;)
Dzieki Bogu ja nie mam takich problemow. Moze bys tak zaczal jej wmawiac ze to ona sie oglada za facetami i ze nie mozna jej ufac :twisted: na pewno zdarzy jej sie taka sytuacja ze wzrok jej gszies ucieknie a jak sie zacznie denerwowac to wtedy jej wytlumacz ze ona robi ci tyo samo i tak przy okazji to ja bym sie pozadnie zastanowil czy warto miec TAKA DZIEWCZYNE
lol, kolejny ciekawy temat :lol: :shock:

Jestem zrozpaczony bo kocham moją dziewczynę i tu juz jest Twoj pierwszy błąd :!:
Domyśl sie jaki.

Poza tym, i tak nie masz co sie tym przejmować. Olej to. Na kłótnie i zaczepki i reaguj, a w razie czego przytakuj.

Kwestia czasu jak kogoś przelecisz na boku, albo ona, wtedy juz umilknie.
Standard.

Sie mówi, że miłosc [bla bla bla] a to prawda, ale seks i tak jest poza tym. Nie ma takiej sytuacji, zeby ktoś sie nie puścił.

Więc po co ten krzyk? :?
O Bożesztymuj gdzie tam ;)
Nieno, wiesz jakby się moja dziewczyna puszczała z kimś innym to teżbym niebył zachwycony... zależy jeszcze od stopnia zaangażowania, ale w wypadku kiedy bym się do jakiejś na serio przymierzał a tej by sąsiad rury przepychał to bym chyba obu zajebał.

BTW. kawał mi sę przypomniał.

Siedzi facet w myśliwskim i przymierza się do kupna celownika optycznego. Sprzedawca dał mu do ręki żeby sprawdził i kazał wycelowa na wschód:
-widzi pan ten dom?
-widze, a co?
-to mój, a widzi pan tam kobietę- moją żonę ?
-tak jest z jakimś mężczyzną :bananlove:
Gość chwilę pomyślał i nagle mówi: "Masz pan mój najlepszy sztucer i ten celownik. Tu masz 2 naboje, jeżeli zabijesz nimi moją żonę, a temu gościowi odstrzelisz jajka, sprzęt jest twój". Klijęt się przymierzył, nagle mówi:
- Paaanie, teraz to ja jestem w stanie zrobić to jednym nabojem 8)
niezly kawal :D bede musial zapamietac zeby go potem potomnym przekazac
Tak czytam wasze opinie i wydaje mi się, trafiłem na jakiś lepszy model (dziewczyny oczywiście). Co prawda staż niewielki bo 8 miesięcy, ale do tej pory nie poznałem co to spięcie z panną (ale tą konkretną, w życiu jak to w życiu różnie bywało:P). Co do problemu Harli'ego i ponownego zejścia to przeżyłem już odgrzewany (po pół roku) związek. Nie chce byćzłym prorokiem ale po pewnym czasi była wróciłą do starych przyzwyczajeń (sceny z byle czego itd). Obecnie mam cisze, spokój (tylko nie wiem czy na stałe, ale znaki na niebie i ziemi pokazują, że tak). Nie ma problemu z wyjściem z kumplami na piwo czy sobotnim maratonem dyskotekowo - pijackim:) I na dodatek jej rodzinka jest całkiem w porządku (może czas pomyśleć nad ustatkowaniem się????) W każdym razie życze powodzenie a jak nie to jak maksyma głosi "Tego kwiatu jest pół światu"
tak tylko ze jescze pol z polowki to jakies puste babska ktore leca tylko na nowiuska bete albo mesia. Ja ostatnio sam sie przekonalem jak ciezko jest znalezc fajna dziewczyne z charakterem i jeszcze zeby byla wolna.
Hehe. Bety ani Mesia nie posiadam, z kaską ciągle krucho. Swoją kobiete poznałem przypadkiem (byłem starszym u kumpla a ona starszą) i jakoś się zgraliśmy. No zawsze można liczyć na cud i grom z jasnego nieba itd :P A i przyglądaj się mamuśce. Chociaż moze u mnie przez przypadek sprawdziły się słowa "Jaka matka taka córka" :) I owocnych poszukiwań życze.
Ha! Wkońcu stało się! Teraz kobiety niemają żadnychkontrargumentów...

"Poważny Tybetański magazyn "New life Żur-nał" cytuje ekspertów twierdzących, że ślinienie się na widok kobiecych piersi jest dobre dla zdrowia mężczyzn i może dodać im kilka lat życia.
"Już 10 minut gapienia się na wdzięki dobrze wyposażonej samicy jest równoważne 30min. Ćwiczeń typu aerobik" - stwierdziła dr Wielki Cyc.
Gerontolog i jej koledzy, niemieccy badacze z 3 szpitali we Frankfurcie, doszli do tych niezwykłych wniosków po porównaniu zdrowia 200 męskich pacjentów. Polowa z nich została poinstruowana, by codziennie patrzyli na kobiety piersiaste, druga polowa została poproszona o wstrzymanie się od tej czynności.
Po 5 latach ponowne badania wykazały, że oglądacze biustów mieli niższe ciśnienie krwi, wolniejszy puls podczas spoczynku i rzadsze przypadki arteriosklerozy. "Podniecenie seksualne zmusza serce do pracy i poprawia krążenie krwi - tłumaczy dr Jan Niepacz - Nie ma wątpliwości, pochłanianie wzrokiem cycuszków czyni mężczyznę zdrowszym. Nasze badanie wskazuje, że angażowanie się w to zajęcie przez kilka minut dziennie zmniejsza ryzyko wylewu i ataku serca o połowę. Wierzymy, że robiąc to regularnie, przeciętny mężczyzna może wydłużyć sobie życie o 4-5lat."
Jakby co robimy to dla zdrowia.
:lol: & :rotfl:

hahahaha dobre
Wiedziałem wiedziałem że jak patrze na fajne cycki to jakoś lepiej się czuje i mocno mi to pomaga. :twisted: A teraz mam na to potwierdzenie naukowców :P
Ej wez wez stary......... z takimi pytaniami to raczej do bravo powinienes uderzac, a nie na forum O/C !!! Ehhhhh, ale to dobrze ze za dupeczkami lukasz bo to znaczy ze nie jestes ładep (czyt. od tyłu :P ) :twisted:
Z bez baby zle z baba jeszcze gorzej...
Miec czy nie miec baby oto jest pytanie :D
miec! ;)
Zawsze lepiej mieć niż nie mieć. Jak masz to możesz zrezygnować :P, a jak nie masz to Twoje możliwości wyboru się ograniczają ;].
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • konstruktor.keep.pl