Wieszanie sie komputera

problem nastepujacy mam:
komp po formacie. zainstalowane sp 1 + łatki z windows update

stery byly 4.8 i 4.3

karta graf radek 8500

proc atlhlon 1.2

dysk 40gb

chodzi o to ze w prawie kazdej grze sie wiesza komputer albo restartuje

sadze ze na to moglo miec wplyw to, ze na noc wylaczylem wentylator na grafie bo mi skrzypie :/ tylko sie pliki sciagaly, wiec grafa nie byla obciazona.
teraz nie wiem co mam poradzic

z gory dzieki za odzew :)

---

Eh trzeba go było zdjąć wyczyścić i wazeliną przesmarować a nie wyłączać. Mogłeś przegrzać rdzeń karty i doprowadzićdo jego uszkodzenia - teraz przy większym wysiłku doprowadza do zwiechów. Spróbuj z inną kartą (pożycz najlepiej podobną od znajomego) bo może to jednak nei karta :)

problem nastepujacy mam:
komp po formacie. zainstalowane sp 1 + łatki z windows update

stery byly 4.8 i 4.3

karta graf radek 8500

proc atlhlon 1.2

dysk 40gb

chodzi o to ze w prawie kazdej grze sie wiesza komputer albo restartuje

sadze ze na to moglo miec wplyw to, ze na noc wylaczylem wentylator na grafie bo mi skrzypie :/ tylko sie pliki sciagaly, wiec grafa nie byla obciazona.
teraz nie wiem co mam poradzic

z gory dzieki za odzew :) Więcej info: jaka płyta główna, jaki zasilacz, jaka temperatura CPU, jakie napięcia zasilające w BIOSie, etc. - wróżek w serwisie brak...
oto reszta danych:
zasilacz 350W Megabajt

Właściwości czujnika
Typ czujnika VIA 686 Internal
Dostęp do czujnika ISA 6000h
Nazwa płyty głównej Soltek SL- 75KAVSeries q12

Temperatury
Płyta główna 22 °C (72 °F)
Procesor 51 °C (118 °F)

Wentylatory
Procesor 5273 RPM

Wartości napięć
Napięcie rdzenia procesora 1.77 V
+2.5 V 0.24 V
+3.3 V 3.14 V
+5 V 4.31 V
+12 V 12.11 V

pamiec sdram 768

---

masz bardzo niskie napięcie na AGP , ja na moim 235 W mam 3.28~3.30 , coś ten zasilacz kieprawy :)
A poza tym , hmmm zrób prawym na mój komputer->właściwosci->zaawansowane->uruchamianie i odzyskiwanie->i odznacz (przeciwienstwo zaznacz:P ) automatycznie uruchamiaj ponownie :)
to zawsze robie po formacie wszystkie 3 niezaznaczone

oto reszta danych:
zasilacz 350W Megabajt I mamy winowajcę... Tylko nie mów, że jest dobry i stabilny :?

Tak na przyszłość sprawdzaj napięcia miernikiem podczas obciążenia i na pusto. Aha, miernik ma być miernikiem, a nie duchem :roll: miernika za 20 zł.
Ja miałem to samo. Okazało się że proc się przegrzewał (po jakimś czasie paste szlak trafiał, nie mam pojęcia czemu) Przesmarowałem proca od nowa i był dobrze na jakiś czas. :)
jakie tam mierniki. sprawdzam aida 32 i tyle. paste mam arctic 2 taka srebrna i gesta :)

a co do zasilacza dostalem go razem z obudowa i tyle ta....
Wiem co ci dolega w komputerze. Wczoraj przerabiałem to samo praktycznie. Miełem za niskie napięcie 3,3 , było 3,05. u ciebie jest jeszcze gorzej bo nawet 5 v jest jakies niskie, właściwie fatalne, 3,3 na granicy (3,135 V to granica dolna dla 3,3 V , napiecie sie zawsze troche wacha wiec na pewno jest ta granica przekraczana).

Zrób tak: wyjmij zasilacz z kompa, rozkręć, wyjmij płytkę z elektroniką z zasilacza i DOKŁADNIE oczyść z kurzu. urzyj jakiejs niepotrzebnej szczoteczki do zebow u mnie to pomogło i od razu pojawiło się napięcie 3,3V. Nie zaszkodzi przy okazji odkurzyc kompa bo czasami kompy sie wieszaja od kurzu na pamieciach, ktore w koncu zwykle sa blisko procka i sie latwo od niego kurza. I najwazniesze; nie napluj przy kichaniu do zasilacza albo kompa :D powodzenia

Edytowany Nie 22 Sie, 2004:

A to jest do CZERO : po co jakimkolwiek miernikiem sprawdzać napięcie i do tego gdzie to robić na płycie? chyba po wyjeciu płyty na stół dopiero. poza tym mozna latwo uszkodzic cos wlasnie od tego mierzenia, szczegolnie dla amatora to proste (żeby uszkodzić :) ). Wystarczajaco dobry i dokładny jest pomiar w biosie.

Wiem co ci dolega w komputerze. Wczoraj przerabiałem to samo praktycznie. Miełem za niskie napięcie 3,3 , było 3,05. u ciebie jest jeszcze gorzej bo nawet 5 v jest jakies niskie, właściwie fatalne, 3,3 na granicy (3,135 V to granica dolna dla 3,3 V , napiecie sie zawsze troche wacha wiec na pewno jest ta granica przekraczana).

Zrób tak: wyjmij zasilacz z kompa, rozkręć, wyjmij płytkę z elektroniką z zasilacza i DOKŁADNIE oczyść z kurzu. urzyj jakiejs niepotrzebnej szczoteczki do zebow u mnie to pomogło i od razu pojawiło się napięcie 3,3V. Nie zaszkodzi przy okazji odkurzyc kompa bo czasami kompy sie wieszaja od kurzu na pamieciach, ktore w koncu zwykle sa blisko procka i sie latwo od niego kurza. I najwazniesze; nie napluj przy kichaniu do zasilacza albo kompa :D powodzenia

Edytowany Nie 22 Sie, 2004:

A to jest do CZERO : po co jakimkolwiek miernikiem sprawdzać napięcie i do tego gdzie to robić na płycie? chyba po wyjeciu płyty na stół dopiero. poza tym mozna latwo uszkodzic cos wlasnie od tego mierzenia, szczegolnie dla amatora to proste (żeby uszkodzić :) ). Wystarczajaco dobry i dokładny jest pomiar w biosie. Ech... Chopie, chopie!!! :donttell: :/
1. Miernik wymyślono po coś....
2. Gdzie to robic na płycie? .... Goooooooooooogle Your Friend
3. Aby wyjąć silnik z samochodu, nie trzeba odkręcać lusterek....
4. Prawdopodobieństwo uszkodzenia czegoś poprzez tylko i wyłącznie pomiar miernikiem jest równoznaczne dostaniem cegłą w drewnianym kosciele :pruchno:
5. Pomiar w biosie jest niewystarczający i niedokładny, dlaczego? hmmm... wykładu tutaj robic nie będę, ale patrz odpowiedź w punkcie nr. 2.

Na przyszłość radzę :kujon: :read: podszkolić się co nieco. W sieci jest mnóstwo materiałów, są także grupy dyskusyjne, ksiązki, publikacje, gazety etc. Nie żebym się czepiał, ale uważam, że każdy ma prawo się mylić, ale mylić się w sprawach, na które odpowiedź bardzo łatwo znaleźć w sieci jest troszkę niesmaczne.
To jest dla IDLE ( podczas procesu bezczynnosci) czy w stresie (full obciazenie proca) ??

Nawet dla AMD trochy za duzo chyba...
Czero slyszales kiedys o takim gosciu co mu sie nigdy nic nie chcialo LEŃ sie gosc nazywal :D, pozatym miernikiem bardzo latwo cos uszkodzic, ustawisz miernik na pomiar pradu, a nie napiecia, wtedy rezystancja miernika dazy do zera, a pomiary tak ustawionym miernikiem, to to samo co bieganie drutem po plycie, predzej czy pozniej zewrzesz dwa nieodpowiednie miejsca i BOOM( nie mylic z DOOM :D ), wiec jak widzisz mozna dostac cegla w drewnianym Kosciele,

Co do miernikow za 20 zloty to sie zgadzam. Klasa dokladnosci od 1 do 5 (%)wiec przy 5% to blad pomiatu na najwyzszym zakresie dla nap stalego czyli 20V wynosza 1V co jest nie do przyjecia........
Do Czero:
ad1. Wymyslono zeby mierzyc napiecie kiedy to wskazane a nie gdy wskazania biosu mowia juz ze cos nie tak a chlopek roztropek chce swoim mierniczkiem sie upewnic.Powiedz po jakiego grzyba mierzyc cos miernikiem skoro bios pokazuje najczesciej poprawnie? Sa programy pod windows co pokazuja te wartosci wiec mozna je zobaczyc przy nawet najwiekszym obciazeniu w systemie.
ad2. Ja wiem gdzie jest gniazdo na plycie i jak to zmierzyc, tylko wiecej zachodu niz korzysci z tego.
ad3. Tu akurat nie wiem o co ci chodzi. Raczej bym powiedzial ze nie zauwazyles ze zaprzeczasz swoim tezom bo wlasnie odkrecasz lusterka zeby zajrzec do silnika.
ad4. Gniazdo zasilania z zasilacza ma pare pinów. Proponujesz osbie o nie wiadomym doswiadczeniu pomiar miernikiem napiecia na plycie komputera? Na prawde gratuluje pomysłu.
ad5. Gdybys czytal uwazniej zrozumialbys moze dlaczego w tym przypadku pomiar napiecia jest zbedny. Moj komp mial identyczne objawy i tez wieszal sie na grafice.

Napisałem porade co zrobic dla MEDIVAH bo jego sytuacja przypomina do złudzenia moją z którą się uporałem wczoraj. I zapamietaj to : napięcie na płycie się mierzy kiedy powody usterki sa na prawde dziwne i niewiadome. A tu już przypuszczenie jest : za niskie napięcie i po pierwsze przeczyścic zasilacz

Edytowany Nie 22 Sie, 2004:

Do MEDIEVAH:
Na razie CZERO nie mowi co dalej po mierzeniu tego napiecia. Przeczysc ten zasilacz, plytke z elektronika zasilacza od strony drugiej tez , dokładnie. Skrec zasilacz i powiedz czy zmienily sie napięcia. Podejrzewam że bedzie komp chodził. Napiecia w zasilaczach ATX nie moga odbiegac od poprawnych bardziej niz +- 5%. Powodzenia

Do Czero:
ad1. Wymyslono zeby mierzyc napiecie kiedy to wskazane a nie gdy wskazania biosu mowia juz ze cos nie tak a chlopek roztropek chce swoim mierniczkiem sie upewnic.Powiedz po jakiego grzyba mierzyc cos miernikiem skoro bios pokazuje najczesciej poprawnie? Sa programy pod windows co pokazuja te wartosci wiec mozna je zobaczyc przy nawet najwiekszym obciazeniu w systemie. Właśnie, rozchodzi się o słówko najczęściej. Z tego co wyczytałem z Twoich postów wnioskuję, że masz wiedzę nt. komputerów (nie będę oceniał jaką, sam się ocenisz). Pytam więc dlaczego uparcie nie zauważasz przekłamań pomiarów z czujnika płyty głównej??? Jeśli ktoś jest początkujący, rozumiem: nie wie; Ale osoba mająca rozeznanie w temacie?? Nie wiem, nie rozumiem.
???? Wytłumacz mi, bo nie rozumiem Ciebie.
EOT, rozmowa zmierza do nikąd. Nie rozumiesz aluzji.
A co Ty proponujesz?? Rozkręcenie zasilacza??? Przecież to taka sama odpowiedzialność jak zmierzenie napięcia na wtyczkach.
Przeciez Ty nie wiesz co piszesz!!! Polecasz człowiekowi z zasilaczem Megabajta przeczyszczenie go, które powinno przywrócić mu sprawność. Ta operacja może przywrócić zasilacz do stanu wcześniejszego, ale nie musi!. Po co w takim razie kupować zasilacz markowy jak można kupić no-name i go przedmuchać?? A może w drodze analogii podpowiesz użytkownikowi malucha, aby przeczyścił silnik, co zwiększy mu osiągi do Porsche, bo Panu Kaziowi z Koziej Wólki pomogło.... Napisałem to celowo, bowiem Ja w przeciwieństwie do Ciebie miałem styczność z kilkudziesięcioma zasilaczami Megabajt, mimo że nie jestem elektronikiem to po rozkręceniu ich nie widziałem, aby producent dbał o jakiekolwiek zabezpieczenia, ani o wysoką ich jakość.

1. Czero nie będzie mówił na forum, będzie pisał.
2. Napięcia w zasilaczach komputerowych wg. normy ATX12 v2.0 nie powinny zmieniać się więcej niż 5% z wyjątkiem napięcia -12V, które ma tolerancję 10%. Napięcie -5V zostało usunięte w normie ATX12 v1.3. Norma ATX2.1 wnosi: tolerancja napięcia +3.3V równa jest 4%, tolerancja 5% jest dla wszystkich innych napięć, oprócz napięcia -5V (jeśli jest używane) i napięcia -12V, dla których tolerancja jest równa 10%. Norma ATX2.2 zmienia tylko tolerancję dla +3.3V na 5%.
Nie piszę tutaj o innych właściwościach norm ATX bo i po co.

P.S. Polecam strony obcojęzyczne traktujące o zasilaczach, zasilaniu etc. Poczytanie na pewno nie zaszkodzi.

BeeRTZe - nie wpadło mi to do głowy :D, dzięki za przypomnienie!

Raczej EOT
O jakie ci przekłamania w napięciach w płycie chodzi? Płyta poprostu pokazuje prawdopodobnie stan faktyczny. użyłem słowa "najczęściej" zebys sie nie przyczepil ze to nie prawda czasami.

Nadal udowadniesz ze nie wiesz co piszesz. Nawet ponumerowałem ci odpowiedzi ale to nie wystarcza. Jesli nie rozumiesz odpowiedzi do twojego zdania numer 2 to chyba sam siebie nie rozumiesz w tym zdaniu. Zaproponuję Tobie na początek proste ćwiczenie, czytanie tekstu i opowiadanie drugiej osobie jego zawartość (jakieś proste bajki na początek, o , mam np. "Czerwony kapturek"). Następnym ćwiczeniem (oczywiście jeśli dojdziesz do takiego poziomu, że druga osoba zrozumie treść przyswojonego przez ciebie tekstu) proponuję pisanie prostych zdań na jakiś określony przez najlepiej nauczyciala temat np: "Jak spędziłem ostatnie wakacje" .Życzę powodzenia

Zrozumielem twoje aluzje, jednak twoje propozycje dzialania sa duzo bardziej ingerujące w komputer niz moje. Latwiej jest odkrecic 4 srubki, odpiac wszystkie wtyczki, odkrecic 4 srubki, otworzyc zasilacz , odkrecic jeszcze 4 srubki ,wyczyscic z kurzu i wszystko spowrotem zmontowac niż mierzyć napięcia w komputerze. Powiedz po co chcesz sie upewniac co do tego napiecia? Czy to az takie dziwne ze sie nie zgadzaja?

Większa odpowiedzialność i trudność to mierzyc napięcia. Szczególnie że w komputerze jest ciasno. Więc proponujesz Medievahowi żeby: kupił cyfrowy miernik, nauczył się nim posługiwać, dobrał się do płyty głównej i mierzył napięcia? Powiem ci że w moim standardowym komputerze jest ciężko dobrać się do miejsca gdzie to można zmierzyć (rozumiem że bezpośrednio na gnieździe proponujesz). No chyba że ktoś ma obudowe "leżącą" dobrej firmy , to ma łatwiej. Umiem się posługiwać miernikiem bo robiłem wiele układów elektronicznych i mam duże doświadczenie (to dla Twojej wiadomości). Śmiem twierdzić że dla zwykłego użytkownika komputera łatwiej jest zrobić to co ja mówię niż mierzyć napięcia , które już na 99% wiadomo że są niepoprawne.

Na temat czyszczenia: A czy ja mowie ze wogle musi przeczyszczenie zasilacza pomóc? (I tu znowu kłania się umiejętność rozumienia tekstu czytanego przez Ciebie) Napisałem tylko że powinno ponieważ u mnie to pomogło. Wogle jakies dziwne rzeczy piszesz. Ja napisałem co zrobić aby przywrócić stan poprawnego działania zasilacza a nie zrobic zasilacz 1000W hiper turbo z dopałką :shock: . (I tu znowu kłania się umiejętność rozumienia tekstu czytanego przez Ciebie)
Na prawde nie wiem co masz na mysli mówiąc o tuningu maluchów do Porsche. Ale to tak na marginesie. Mam nadzieje ze ten tuning ci sie jednak uda, do odważnych świat należy. powodzenia :P
Darmowy hint: jesli wywnioskowałeś że opłaca się kupować zepsute zasilacze i je czyścić to rozkręć interes. TO JEST TWÓJ POMYSŁ

Na koniec podałeś mi specyfikacje płyt ATX , sam napisałeś później że właściwie nie ma co pisać daleś o specyfikacjach i tu się zgodze z Tobą. Nawet wogle mogłeś nie pisać nawet tego , gdyż powtórzyłeś tylko to co już wcześniej ja napisałem , tzn. że tolerancja napięć jest +-5%

Mogłem się domyślać że mam do czynienia z jakimś "ekspertem od zasilaczy". Moja rada jak naprawić zasilacz jest dobra i możliwe że skuteczna, gdyż u mnie ta metoda naprawy poskutkowała rewelacyjnie.

Jednak nadal nie mówisz co zrobić żeby komputer działał. Nie masz pomysłów ekspercie?
Ciężko dostać się do molexa albo do gniazdka atx??? To niezły bałagan musisz w tej budzie mieć :lol:

"KOŃCZ WAŚĆ - WSTYDU OSZCZĘDŹ!"

P.S - Jakbyś nie wiedział/widział to czero jest recenzentem, czyli teksty pisać umie bo chyba bez żednego tekstu próbnego by tej "posady" nie złapał...
Przewiń sobie do góry na początek rozmowy i zobacz kto zaczął tą bitwę.
Ja napisałem :

Wiem co ci dolega w komputerze. Wczoraj przerabiałem to samo praktycznie. Miełem za niskie napięcie 3,3 , było 3,05. u ciebie jest jeszcze gorzej bo nawet 5 v jest jakies niskie, właściwie fatalne, 3,3 na granicy (3,135 V to granica dolna dla 3,3 V , napiecie sie zawsze troche wacha wiec na pewno jest ta granica przekraczana).

Zrób tak: wyjmij zasilacz z kompa, rozkręć, wyjmij płytkę z elektroniką z zasilacza i DOKŁADNIE oczyść z kurzu. urzyj jakiejs niepotrzebnej szczoteczki do zebow u mnie to pomogło i od razu pojawiło się napięcie 3,3V. Nie zaszkodzi przy okazji odkurzyc kompa bo czasami kompy sie wieszaja od kurzu na pamieciach, ktore w koncu zwykle sa blisko procka i sie latwo od niego kurza. I najwazniesze; nie napluj przy kichaniu do zasilacza albo kompa powodzenia

Edytowany Nie 22 Sie, 2004:

A to jest do CZERO : po co jakimkolwiek miernikiem sprawdzać napięcie i do tego gdzie to robić na płycie? chyba po wyjeciu płyty na stół dopiero. poza tym mozna latwo uszkodzic cos wlasnie od tego mierzenia, szczegolnie dla amatora to proste (żeby uszkodzić ). Wystarczajaco dobry i dokładny jest pomiar w biosie.

Koniec cytatu.
Czero odpowiedział :

Ech... Chopie, chopie!!!
1. Miernik wymyślono po coś....
2. Gdzie to robic na płycie? .... Goooooooooooogle Your Friend
3. Aby wyjąć silnik z samochodu, nie trzeba odkręcać lusterek....
4. Prawdopodobieństwo uszkodzenia czegoś poprzez tylko i wyłącznie pomiar miernikiem jest równoznaczne dostaniem cegłą w drewnianym kosciele
5. Pomiar w biosie jest niewystarczający i niedokładny, dlaczego? hmmm... wykładu tutaj robic nie będę, ale patrz odpowiedź w punkcie nr. 2.

Na przyszłość radzę podszkolić się co nieco. W sieci jest mnóstwo materiałów, są także grupy dyskusyjne, ksiązki, publikacje, gazety etc. Nie żebym się czepiał, ale uważam, że każdy ma prawo się mylić, ale mylić się w sprawach, na które odpowiedź bardzo łatwo znaleźć w sieci jest troszkę niesmaczne.

Koniec cytatu

I powiedz kto to zaczął?

Powiedziałem tylko że prawdopodobnie żeby poprawiło się napięcie wystarczy przeczyścić zasilacz bo mi to pomogło konkretnie. I dodałem że napięcie jest pewnie właśnie takie jakie bios pokazuje i nie ma sensu mierzyć go woltomierzem co może być ryzykowne. To że Czero jest recenzentem skomentuje tak: chyba w tym przypadku liczy się tylko ilość postów więc ja też jak i Ty możemy być recenzentami, nawet każdy kto wejdzie do cafejki w jakimś zadupiu w Polsce też może zostać recenzentem. Jesli bedzie tylko regularnie przeglądał i pisał na tym forum też może nim być.

PS. Ja mam gniazdo zasilające za zasilaczem , że bez wyjmowania zasilacza nie obejdzie się żeby zmierzyć napięcie które i tak wiadomo na 99% że jest takie jakie bios pokazuje.

Edytowany Pon 23 Sie, 2004:

O przepraszam , chyba jakoś inaczej liczą się punkty bo Czero ma 40.

Przewiń sobie do góry na początek rozmowy i zobacz kto zaczął tą bitwę.
Ja napisałem :

Wiem co ci dolega w komputerze. Wczoraj przerabiałem to samo praktycznie. Miełem za niskie napięcie 3,3 , było 3,05. u ciebie jest jeszcze gorzej bo nawet 5 v jest jakies niskie, właściwie fatalne, 3,3 na granicy (3,135 V to granica dolna dla 3,3 V , napiecie sie zawsze troche wacha wiec na pewno jest ta granica przekraczana).

Zrób tak: wyjmij zasilacz z kompa, rozkręć, wyjmij płytkę z elektroniką z zasilacza i DOKŁADNIE oczyść z kurzu. urzyj jakiejs niepotrzebnej szczoteczki do zebow u mnie to pomogło i od razu pojawiło się napięcie 3,3V. Nie zaszkodzi przy okazji odkurzyc kompa bo czasami kompy sie wieszaja od kurzu na pamieciach, ktore w koncu zwykle sa blisko procka i sie latwo od niego kurza. I najwazniesze; nie napluj przy kichaniu do zasilacza albo kompa powodzenia

Edytowany Nie 22 Sie, 2004:

A to jest do CZERO : po co jakimkolwiek miernikiem sprawdzać napięcie i do tego gdzie to robić na płycie? chyba po wyjeciu płyty na stół dopiero. poza tym mozna latwo uszkodzic cos wlasnie od tego mierzenia, szczegolnie dla amatora to proste (żeby uszkodzić ). Wystarczajaco dobry i dokładny jest pomiar w biosie.

Koniec cytatu.
Czero odpowiedział :

Ech... Chopie, chopie!!!
1. Miernik wymyślono po coś....
2. Gdzie to robic na płycie? .... Goooooooooooogle Your Friend
3. Aby wyjąć silnik z samochodu, nie trzeba odkręcać lusterek....
4. Prawdopodobieństwo uszkodzenia czegoś poprzez tylko i wyłącznie pomiar miernikiem jest równoznaczne dostaniem cegłą w drewnianym kosciele
5. Pomiar w biosie jest niewystarczający i niedokładny, dlaczego? hmmm... wykładu tutaj robic nie będę, ale patrz odpowiedź w punkcie nr. 2.

Na przyszłość radzę podszkolić się co nieco. W sieci jest mnóstwo materiałów, są także grupy dyskusyjne, ksiązki, publikacje, gazety etc. Nie żebym się czepiał, ale uważam, że każdy ma prawo się mylić, ale mylić się w sprawach, na które odpowiedź bardzo łatwo znaleźć w sieci jest troszkę niesmaczne.

Koniec cytatu

I powiedz kto to zaczął?

Powiedziałem tylko że prawdopodobnie żeby poprawiło się napięcie wystarczy przeczyścić zasilacz bo mi to pomogło konkretnie. I dodałem że napięcie jest pewnie właśnie takie jakie bios pokazuje i nie ma sensu mierzyć go woltomierzem co może być ryzykowne. To że Czero jest recenzentem skomentuje tak: chyba w tym przypadku liczy się tylko ilość postów więc ja też jak i Ty możemy być recenzentami, nawet każdy kto wejdzie do cafejki w jakimś zadupiu w Polsce też może zostać recenzentem. Jesli bedzie tylko regularnie przeglądał i pisał na tym forum też może nim być.

PS. Ja mam gniazdo zasilające za zasilaczem , że bez wyjmowania zasilacza nie obejdzie się żeby zmierzyć napięcie które i tak wiadomo na 99% że jest takie jakie bios pokazuje.

Edytowany Pon 23 Sie, 2004:

O przepraszam , chyba jakoś inaczej liczą się punkty bo Czero ma 40. Wiesz co? Nie chce mi się z Tobą dyskutować. Mamy demokrację kazdy ma swoje zdanie, ja uważam tak, Ty uważasz odwrotnie. Ja nie obrażałem Cię, ani nie zamierzałem Ci dociąć. Po prostu, pokazałem Tobie, że masz pewne luki w wiedzy do których nie chcesz się przyznać. Twoja sprawa. Jak ja pisałem o miernikach i nie napisałem wszystkich "za" i "przeciw" user BeRTZe wyprowadził mnie z błędu, za co ja mu podziękowałem.
Nie uważam się za mądrego i nie muszę każdego nawracać - nikt mi za to nie płaci. Po co mam się szarpać o byle co z kimś?....
Napisałem zresztą, że czas kończyć dyskusję....nie dotarło, trudno.

EOT
i pozdrawiam
Proszę o przystopowanie z nadwrażliwą dyskusją w temacie :!:
Każdy ma swe zdanie i niech tak zostanie, jak to się w mówi: "Ile ludzi, tyle gustów".
Przypuśćmy, że jedna ze stron się myli, jednakże nie zobowiązuje to drugiej do bezpardonowego kontrataku.

Czero dostał posadę recenzenta, dzięki zgłoszeniu i napisaniu odpowiedniej recenzji, przytoczę tutaj tytuł:"Porównanie tanich zasilaczy: Feel oraz Seasonic". Była to recenzja testowa, na uzyskanie posady Recenzenta na Overclockers.pl.

W niedługim czasie, mam nadzieję, będzie przeprowadzał test zasilaczy, pełnowartościowy, rzetelny, wtedy będziecie mogli ocenić nawzajem, kto się mylił, a kto miał rację, jednakże z odpowiednim zachowaniem kultury osobistej.
Dzieki Czero, ale szlovak w sumie ma troche racji, kurz jak wiadomo przewodzi, tym samym kurz w zasilaczu tez przewodzi, co moze doprowadzic do zmany rezystanchi w pewnych niejscach ukladu co dalej moze spowodowac bledne wysterowanie MOSFET'ow, a tym samym inne napiecia na liniach, ja wczoraj sciagalem wodne z CPU to przy okazji rozkrecilem zasilke, ale nie bylo az tak tragicznie wiec nic nie czyscilem.

Z drugiej strony natomiast prawda to ze pomiaty z biosu mozna sobie wsadzic do dupy......

Dzieki Czero, ale szlovak w sumie ma troche racji, kurz jak wiadomo przewodzi, tym samym kurz w zasilaczu tez przewodzi, co moze doprowadzic do zmany rezystanchi w pewnych niejscach ukladu co dalej moze spowodowac bledne wysterowanie MOSFET'ow, a tym samym inne napiecia na liniach, ja wczoraj sciagalem wodne z CPU to przy okazji rozkrecilem zasilke, ale nie bylo az tak tragicznie wiec nic nie czyscilem.

Z drugiej strony natomiast prawda to ze pomiaty z biosu mozna sobie wsadzic do <font color="#FF0000">[ups!]</font>...... Slovak ma racje co do zmiany rezystancji scalaków przez kurz, ale nie czarujmy się, Megabajt nie jest firmą najwyższych lotów :? , i przeczyszczenie tego zasilacza nie poprawi jego kiepskich osiągów. Z dużą dozą prawdopodobieństwa powodem zwiechów sprzętu jest właśnie on - co napisałem.

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

konstruktor.keep.pl