chciałem zapytać o temperaturę Intela 4300 nie kręconego oraz temperaturę max. z jaką ten procesor
może stabilnie działać.
Obecnie pracuje na boxowym coolerze i w czasie bezczyności ma 34 C, a przy renderingu (100% pracy obu rdzeni) po 3,4 godzinach pracy około 44 C. Chciałbym go podkręcić do 2,4 może 2,8. I teraz kwestia, czy zmuszony jestem dokupić nowy radiator i cooler. Myślałem o pasywnym trybie Ninja. Obudowa dziurkowana (w okolicach tuby na wysokości procesora), oraz reszta konfiguracji:
Asus P5B
Galaxy 7300 z Zalmanem,
Chieftec 450W z wentylatorem poziomym,
Kingston 2x512 800Mhz DUAL CL5 (za tydzień dorzucam takie same kostki, więc będzie 4x512),
Dzięki za sugestie.
Pozdrawiam.
Temperaturki w IDLE jak i w STRESS masz jak najbardziej wpożądku. Do 2,8GHz myśle, że powinieneś dać radę na boxowym coolerze. Niebezpieczna temperatura zaczyna się w granicach 60*C po wytężonym wysiłku.
Rozumiem, że te temperatury są na rdzeniach a nie obudowie procesora?
Cos mi sie wydaje,ze autor podaje temperatury procka ,nie rdzeni,ktore u mnie na E4300 grzaly sie mniej niz proc :E
Rozumiem, że te temperatury są na rdzeniach a nie obudowie procesora? Szczerze to nie wiem, zmierzone programem SpeedFan, wartości Core1 i Core2.
W tym momencie sprawdziłem dla pewności skrótów i mam wartości po 22 stopnie C.
(Zaraz po odpaleniu systemu).
Wartość CPU natomiast 28 C.
U mnie też temperatury Core1 i Core 2 są niższe(<20*C), dlatego nie warto im wierzyć. w Everescie masz to nazwane Procesor, a u mnie w SpeedFanie to Temp1. Chyba to zależy od płyty głównej.
Dlatego najlepiej zainstaowac nowy coretemp ;) i zoabaczyc,czy temp. w miare sie pokrywaja z biosem :)
Po podkręceniu na 2,7 Ghz (300Mhz szyna) w spoczynku około 28-34 i 48-50C przy renderze w SpeedFanie. Natomiast wartość CPU 53C. W biosie zaraz po wyłączeniu komputera po wyciężonej pracy 20 minutowej miał 45 stopni.