Witam
Ja co nieco jezdze na rowerku ale bardzej rekreacyjnie ale z tego co sie orientuje to do lajtowej jazdy (jesli nie scigasz sie w jakims MTB lub nie zjezdzasz z Kasprowego :-D ) to porzadne V-break'i powinny byc tak samo dobre jak tarcza. Tarczowki sa skuteczniejsze tylko gdy jezdzisz i jest duzo wody/blota bo wtedy obrecz jest brudna i V-break'i maja wiekszy poslizg (pozniej zazczyjnaja skutecznie hamowac). Jesli juz chcesz kupic taczowki to wez markowe czyli w Twoim przypadku deore. Z tego co wiem pozniej moze byc problem z czesciami (nawet klockami) gdy sie cos zepsuje - do markowych dostaniesz wszystko. I jeszcze jedno -mysle ze juz to zrobiles ale napisze dla potomnych :-D - sprawdz czy piasta ma mozliwosc mocowania tarczy (dziurki na wkrety a w przypadku Shimano tarcze mocuje sie bodajze jakas nakretka - przyjanmniej te nowe Deore LX).
Pozdro
porzadne V-break'i powinny byc tak samo dobre jak tarcza Ja mam inne ni¿ V-breaki ale nawet lepiej hamuj±, tu raczej chodzi o to ¿e na tarczach mam mo¿liwo¶æ modulacji a to sie przydaje ¿eby np. jechaæ na przednim kole :). A z klockami to nie ma problemu bo na allegro sprzedaj± ró¿ne rodzaje do prawie wszystkich tarcz. Ale ta inwestycja jest i tak dopiero na przysz³o¶æ bo aktualnie nie mam kasy :?
Witam
Fakt z klockami moze byc najmniejszy problem ale jak juz sie cos zepsuje w zacisku to moze okazac sie ze bedziesz mogl wymienic tylko caly zacisk bo nie dostaniesz do niego czesci. A co do modulacji sily hamowania to na dobrych V-break'ach i dobrze ustawionych tez mozna co nieco poszalec choc przynam ze tarczowka powinna byc tu lepsza :D
Pozdro
tu jest temat o rowerach, zapraszam tam.
http://forum.overclockers.pl/viewtopic.php?t=7874