Maj± już taki artukuł w CHIP'ie pisanym. Swoj± drog± to nas za bardzo nie dotyczy, nas czyli zwykłych userów, bo żadko kiedy kupujemy cały zestaw.
do dupy...
nic dodac nic ujac
po prostu ci co maja kase beda jak zwykle w lepszej pozycji emiminujac tansza konkurencje...
moj wujek sklada kompy serwisuje itp. po wejsciu tego gowna w zycie bedzie musial zrezygnowac ze skladania calych kompow, bo w zyciu nie bedzie go stac na certyfiukat kiedy na jednym kompie zarobi ok 200zl...
smieszne biorac pod uwage ze dojadz do kienta, skladanie kompa instalowanie systemow itd itp...
cel prosty eliminacja konkurencji, praktyki al'a monopolistyczne ;)
się wtedy oskarży duże koncerny o praktyki monoplistycze :). A znaj±ć polaków to już znaleĽli jakie¶ luki dla tego przepisu. A może wyj¶ciem będzie co¶ takiego:
Kupuje klient wszystkie czę¶ci i pużniej np za sytmboliczn± złotówke kupuje usługe składania kompa wtedy nie ma czego¶ takiego jak produkt komputer a każda ze sprzedanych czę¶ci ma certyfikaty :P
niby tak, ale w takim wypadku na fakturce czy gdziej podaje ceny pojedynczych podzespolow.. a sprzedawca niekoniecznie musi chciec to zrobic itd
chcieć to se może ja jako klijent mam prawo rz±dać żeby na fakturze było tyle ile ja zapłaciłem i za co zapłaciłem. A ciemne interesy sprzedawców to ja mam w głębokim poważaniu!! W końcu jak nie będzie tego na fakturce to mog± mi powiedzieć że ja tego nie kupiłem jak przyjde ze zewrotem gwarancyjnym. I zostane ze złomem za 1000zł w ręku. Nie warto dla 50 zł tak ryzykować. Wole zapłacić normaln± cene.
Ja zostane przy wlasnych czesciach made by allegro. Co mnie nie zabije to wzmocni, a nie sadze zeby moj komp az tak promieniowal. Bardziej "boje sie" (twarde slowo :lol: ) komorek - one faktycznie maja niezle promieniowanie i moga powodowac raka - ale tu nikt CE nie wymaga...
Edytowany Czw 26 Sie, 2004 07:04:
No mozna by tutaj wyjsc od definicji co to wlasciwie jest zestaw komputerowy. I co w nim musi byc aby mozna bylo to nazwac zestawem.
Zawsze mozna tez sprzedac caly taki zestaw w postaci pojedynczych czesci, kazda z osobna - wtedy to juz nie bedzie zestaw. A potem "gratis" mozna juz niekoniecznie oficjalnie poskladac te czesci w calosc
Zreszta to nie moj problem ale takie juz jest to nasze biedne polskie prawo... :evil: