problem w tym, ze 6 godzin testow programem cpu stability test 6.0, trzy godziny marka 2003 lub 2001, trzy godziny unreala i nic. ale wystrcza dwie godziny internet explorera i wszystko lezy nawet na fsb 166.
teraz testuje fsb 155 ale nie wiem na ile to cos zmieni.
podejrzewam ze to wina plyty glownej, a konkretnie slabiutkich mosfetow regulujacych napiecie proca i pamieci. sa male. jak ustwie napiecie proca na 1,6 jest 1,6 i tak do 1,69. ale przy wyzszych napieciach nie ma mowy o ich stabilnosci. przy 1,8 przy strciew w biosie mam 1,76~1,78 (waha sie), win nie startuje nawet na nominalnych ustawieniach proca. uklad zasilania jest dwufazowy a mosfety sa podejrzanie male w porownaniu z tym co ma epox czy msi. pamiec tez jest stabilizowana przez taki sam malutki mosfecik co procek.
czy trafilem z przyczyna czy tez jest jeszcze cos co powinienem wiedziec,
system to winxp pro
nie jest to wprawdzie pierwszy komp jakiego mam i podkrecam lae dotychczas zawsze jak wytrzymywalo 30 minut unreala to zawsze bylo stabilnie a teraz naprawde nie wiem jak to ugryzc
Z tego co mowisz, zdecydowanie przychylam sie do opinii, ze to wina plyty glownej. Zasilacz masz porzadny i z dobrej firmy, wiec na pewno ma jeszcze zapasy i twoj sprzet nie wykorzystuje jego pelnej mocy. ASRock to niby plyty produkowane przez Asusa, ale to wersje niskobudzetowe i nie nastawione na podkrecanie.
Co do systemu - win xp jest bardzo stabilny - sam po przejsciu z win98se zobaczylem ogromna roznice. Stabilniejszy jest jeszcze 2000, lecz jest mniej wydajny od xp, wiec taka zmiana chyba nie bylaby celowa. Mozna jeszcze kombinowac z 2003 server, ale tu ciezko mi cos doradzic bo nie znam tego systemu.
Chyba najlepszym wyjsciem (jesli masz na to kasse) bylaby zmiana plyty glownej np. na abita nf7 (nf7-s tez moze byc :P), bo na tym co masz teraz, to nie poszalejesz.
Ja zrobie ma³± poprawke HuntKey to nie s± a¿ tak bardzo dobre zasilacze. Du¿o gorsze od chifteca.
Ja zrobie ma³± poprawke HuntKey to nie s± a¿ tak bardzo dobre zasilacze. Du¿o gorsze od chifteca. Najlepsze zasilki to Antec (zupenie nie wiem dlaczego tak mowicie na amd/athlon, bardzo mylace to jest), Chiftec, Fortron to jest elita, duzo o nich czytalem na zagraniczych stronach i te najlepiej wlasnie wypadly, tylko ze sa bardzo drogie szczegolnie Antec http://www.proline.pl/shop.php?prodi...54524c5f353530
co do zarzutow pod adresem HuntKey-a. i tak leprze 400w hunta niz 360 chiefteca. i nie jest to okupione takim halasem jak w przypadku chieftec-a
co do zarzutow pod adresem HuntKey-a. i tak leprze 400w hunta niz 360 chiefteca. i nie jest to okupione takim halasem jak w przypadku chieftec-a Chociaz pisalem juz o tym w innym topicu, ale az mnie skreca jak widze polaczenie wyrazow "chieftec" i "halas" - tego nie da sie po prostu polaczyc :D bo halas tych zasilaczy nie dotyczy. A co do tego czy lepsze 400W hunta niz 360 chieftec'a tez bym sie zastanawial.
to nie mnialo byc swoja droga o zasliaczach PSU tylko tych mosfetowych na plycie
no do rzeczy. zmienilem zestaw testowy na prime95. dotychczas blaszak chodzil tak cpu 12,5 x 166, ram cl=2,5@2 266@333. i wydawalo sie ze jest ok, przynajmniej po potraktowaniu progami z pierwszego posta. prime zabil blaszaka po 5 sekundach :D . to sie nazywa stabilnosc :cry: obnizylem taktowanie procka na 166 x 12. prime pochodzil 2 minuty. cl2 na cl2,5 no i bylo 30 minut i zadnych problemow. wiem ze to krotko ale prime nie sypie sie po 5 sekundach a blaszak chodzi 3 godziny bez problemow, no yo jak prime dziala 30 minut... no dobra teraz 30 minut przeszedl tak proc na 176 x 11,5, pamiec cl=2,5 352 mhz. pomecze go przy najblizszej okazji przez 6 godzin.
no i wlasnie czy przy napieciu 1,69 i temp 40 2040 mhz z procka, ktory orginalnie chodzi na 1,6 i 1800 mhz to troche nie malo?? to chyba rzeczywiscie potwierdza teorie plyty jako slabego ogniwa (a konkretniej malych mosfetow)??
Nie wiem dlaczego siê dziwisz, ¿e sprzêt siê sypie ? To nie ¿aden wydumany problem z MOS-FET-ami tylko pamiêæ !!!. Przecie¿ masz tylko DDR266 a puszczasz j± na 340 MHz lub wiêcej i chcesz ¿eby chodzi³o stabilnie. I tak dziwne, ¿e jeszcze wstaje przy takiej FSB.
wstaje i przy znaczniej wiekszych
czytaj pierwszy topic a nie czepiaj sie ze pamiec za bardzo przekrecam, jak by wszystko bylo wporzadku to proc dzilalby przy wyzszych napieciach niz 1,69
a co do pamieci uwazasz ze to duzo?? smieszny jestes. DDR266 i cl=2,5 oznacza tylko tyle, ze producent gwaratuje, ze nawet jesli wrunki pracy nie beda idealne, ale beda miescic sie w pewnych granicach zwanych tolerancja (np zamiast napiecia zasilania 2,5 bedzie 2,3), to kazdy modul pamieci przez niego wyprodukowany i tak bedzie dzialac stabilnie. nie oznacza to ze jest to wszystko na co taki modul stac. jedne moga, w zaleznosci od warunkow pracy, okreslonych timingow czy poprostu konkretnych zainstalowanych na nich kostak pamieci, dzialac z roznymi maksymalnymi czestotliwosciami, np ta sama kostka pujdzie na 333 na jednej plycie podczas gdy na innej ni diabla nie osiagnie 270 ale w 266 dzialac bedzie poprawnie. porostu nie ma dwuch takich samych kopow.
chcesz leprzy przyklad, popatrz sie na moja grafe. nVidia daje nominalnie 250/400, Gainward 260/440. z warukow fizycznych (czas dostepu) wynika ze 4 ns kostki Samsunga zamontowane na tej karcie nie powinny pujs powyzej 500. bez ingerencji w karte ida srednio na 550 a po ingerencji (podniesienie napiecia pamieci) poszly na 613. musze pisac cos wiecej czy doarlo w koncu o co chodzi.
a problem z npeiciami procka jest nawt jak wszystko inne nie jest przetaktowane.
UPDATE
ta plyta to jednak nie byl dobry wybor. nawet na domyslnych ustawieniach proca i pamieci win xp po pewnym czasie dostaje swira. no i klopoty z jego instalacja. jak byl wlaczony smart to gubil pliki w czasie kopiowania. win tez wogule nie chodzil (o ile restart co 5 - 10 minut mozna nazwac praca) bez upgradu biosu do 1.6 (domyslanie jest 1.2). na poprzedniej plycie (shuttle ak32 nie bylo tych klopotow). koniec