podczas restartu/resetu komputer sie wylacza.... czeka jakies 3s.... i dopiero sie wlacza.
plyta to ASUS P5LD2 + 512 GAIL DDR2 + iP2,66 530 1MB (EM64T) + zasilacz Q-TEC GOLD 450W
co jeszcze dziwne, nie dzieje sie tak po ClearCMOS, ale wystarczy zaczac cos zmieniac i znowu dzieje sie to samo. sprawdzalem juz ktora opcja to powoduje, ale niestety zadna... czasem wystarczy TYLKO WEJSC do biosu.
Ja mam tak na podkręconym procku czasem restartuje ok. czasem mieli cos 2-3s zanim wystartuje,czasem zdarza sie ...ze po takim dłuższym restarcie ustawia FSB na deflaut.
U mnie takie długie restarty były pocz±tkiem problemów z mobo. Następnego dnia już się nie uruchamiała. Ale możliwe, że to był pojedynczy przypadek.
te zasilacz... pomierz napiecia przy samym starcie kompa
uprzedam pytanie, a odpowiedz brzmi - miernikiem
i bios najnowszy
będę oryginalny i powiem, że zamiast reseta przytrzymuje powera na dłużej - jako¶ się już tak przyzwyczaiłem :)
rada Keana jest dobra