No to spoko, procek sprawny, pozostaje tylko czekać na pozytywny komentarz. A tu nagle dzisiaj wysyła mi maila:
Hmmm no dziwne, u mnie na ECS K7VTA3 i Asusie A7V880 działał bez problemów na 1700-2000+(133,140,152 mhz). Pierwsza myśl - poczta uszkodziła. Ale przecież zapakowałem go tak że mogliby nim rzucać nic by sie nie stało. Więc druga myśl - oczywiście koleś uszkodził i chce ode mnie kase wyciągnąć. No to odpisałem
Na co dostałem odpowiedź:
Jakoś mi nie chce sie wierzyć w jego wersje. No i co tu zrobić? Kasy nie chce zwracać bo procesor był w 100% sprawny i działał dobrze. Koleś uszkodził. Najśmieszniejsze jest to że jeśli zglosi fakt do allegro to najprawdopodobniej zablokują nam obu konta(bo aukcja była za 1 zł). Więc myśle że niech mi odeśle, sprawdze procka na 100 mhz(może akurat L2 będzie tylko 64 kb to będe mieć pewność że jest spalony przez przekręcenie i nie musze mu kasy oddawać. Może pójść do serwisu komputerowego żeby powiedzieli co to może być? Słyszałem że zdjęcie procesora w negatywie może pokazać spalenie procka. Czy to prawda?
a może gościu ma pamięci 100mhz ??? i mu blokują fsb procka !!
zapytaj go o dokładną konfigurację sprzetu testowego !!!'
no i oczywiści niech zapoda DOKŁaDNE zdjęcia !
djmatys,
koles niby w sklepie komputerowym pracuje :) Wyjeżdżam dzisiaj i wracam dopiero 5 sierpnia. Powiedział że podeśle zdjęcie i odeśle na 5 sierpnia.
Puma[JFK], jak dla Mnie, to coś gościowi poprostu nie pasuje i próbuje kombinować, to jest typowe...
Jeszcze sklep komputerowy, skąd ja to znam... ;)
Witam
Ja bym kolesia olal bo pewnie chce kase od Ciebie wyrwac.
Konta Ci nie zawiesza bo koles musialby im powiedziec ze kupil poza aukcja za wyzsza cene ale wtedy zawiesza i jemu wiec chyba na tyle glupi by nie byl :-D
Nie wiem czy masz zdjecie tego porcka sprzed wysylki ale mi sie pare razy zdazylo za kupujacy probowal podmienic kupiony towar na popsuty swoj. Dlatego zawsze teraz znacze (plombuje) i robie fotki tego co w wysylam zeby nikt nie probowal mnie w ten sposob wykiwac
Pozdro
raakim,
no jasne że mam fotke proca bo wysyłałem mu przed wysyłką. Teraz 2 dni w domu, wyjeżdżam na 2 tygodnie i napisze żeby podesłał procka, jeśli byłby sprawny to hmmm...pomyśle nad zwrotem kasy i wystawieniem na allegro ponownie. A jak nie sprawny to wymyśle jakąś bajeczke tak jak on z tym serwisem który ma potwierdzić jego wersje. Odeśle mu z adnotacją że procesor został przez niego uszkodzony i może mi naskoczyć :P
Zdjęcie procesora w zalączniku(wyśmiałbym go gdyby próbował mi posłać dokładnie to samo :) )
(nie dodałem zdjęcia bo jest za duże wymiarowo a nie chce mi sie zmniejszać bo to już nie będzie takie dokładne. Jeśli ktoś chce to moge posłac na maila)
[ Dodano: Sro 10 Sie, 2005 ]
Hahaha, dzisiaj dostałem od niego procka i co sie okazuje? Procesor ma ukruszony rdzeń na rogu i jakieś dwa mniejsze uszkodzenia na środku. Jako że napisał że pracuje w sklepie komputerowym to wszystkie wykręty typu "nie zauważyłem tego" od razu odpadają :) Mogę mu spokojnie odesłać procka i zakończyć transakcje negatywnym komentarzem. Ehh ci pracownicy sklepów komputerowych. Kto to widział żeby ukruszyć rdzeń zakładając cooler(normalny użytkownik to rozumiem ale ja jakoś zakładałem z 10 razy i nic a wszystko czego dotknę to zepsuje :) )