Mam problem z bootowaniem czegokolwiek na kompie. Sprzet zlozylem wszystko ladnie jest ale po przejsciu biosu zupelnie nic nie bootuje. Pojawia sie tylko migajaca spacja i dead. Bawilem sie juz na wszystkie sposoby w ustawieniach biosu. Moze ktos z was ma pomysl co zrobic?
dysk dobrze podpiety wykryty w biosie/
Udalo mi sie ustalic przyczyne zwiechy po przejsciu inicjalizacji kontrolera Marvell otoz problem lezal w CDROMie podlaczonym na IDE. Po odlaczeniu go komputer zaczyna bootowac. Jednak pytanie pozostaje dlaczego tak sie dzieje i jak ja mam teraz zainstalowac windows bez cdromu
--------------------
Edycja postu:
Tak dyski dobrze wykryte mam jeden na IDE a drugi na sata. Probowalem juz w roznych konfiguracjach z tym cd-romem za kazdym razem konczy sie to zwiecha przy bootowaniu
zworki na p³ycie w napêdzie?
To nie wina zworek nawet jak nie mam podlaczonego zasilania do tego cd-romu a jest on podpiety pod IDE jest zwiecha mysle ze kontroler IDE znajdujacy sie na plycie ma problem ze starymi urzadzeniami. Wlasnie wrocilem od kumpla z nagrywarka DVD na IDE i ta juz chodzi bez problemu. Wyczytalem gdzies ze moze to byc wina biosu jednak nie bede sie juz bawil w poniedzialek zakupie dvd.
Dodam ze ten stary cd dziala na innym kompie bez problemu.
Polecal bym zmienic bios.
W biosie jest primiary boot jako HDD czy dalej CD?