jak go wys³aæ ¿eby poczta polska go nie zabi³a... tzn jak go zapakowac? narazie jedyny mój pomys³ to wbiæ no¿kami w styropian czê¶ciowo ¿eby by³ nie ruchomi i nó¿ki sie nie pogie³y i zrobiæ mu domek w kszta³cie sze¶cianu a w ¶rodku folia b±belkowa i naoko³o te¿ ni± owiniêty :) co wy na to?
a mo¿e znacie prostrze metody i/lub bardziej skuteczne
Pianka w któr± wbijesz stron± z nó¼kami, folia b±belkowa dooko³a(kilka warstw) i kilka warstw kartonu. To wszystko zapakowane jako paczka i nic sie nie stanie
ja swojego p4 wsadzilem w pudelko po zapalkach, ledwo wlazl :) ale duron sie chyba nie zmie¶ci :D
duro stanowczo sie w co¶ takiego nie zmie¶ci :) narazie wykombinowa³em co¶ takiego
wbiæ go lekko w styropian, przykryæ drugim kawa³kiem styropianu (oczywi¶cie w ¶rodku jest wyrze¼bione miejsce na procesor ¿eby styropian go nie uciska³), na oko³o jeszcze 2 warstwy styropianu i to posklejane ta¶m± dobrze, na to tektura i znowu ta¶ma :) zaraz dam fotki wg. mnie bêdzie dobre bo jest sztywne (oczywi¶cie i tak to owine folia b±belkow± i to tak± du¿±)
Styropian z wybranym ¶rodkiem wielko¶ci procesora ,nak³adamy na to drugi styropian to oklejamy tasm± i w folie wodoszczeln± i w karton i ta¶m± i ju¿.
Tak wysy³a³em i wszystko by³o "cacy".
jest taka specjalna gabka ktora ma opornosc okolo 5kohm i ona slozy do stawiania na niej wszelkiego rodzaju scalakow i procesorow wszelkiego rodzaju... stawiasz na tym proca, przykrywasz to drugim takim i oblepiasz byle tasma ptzylepna... calosc do folii antystatycznej i do pudelka... luzy uzupelnic folia bombelkowa albo poliuretanowym wypelniaczem, na koniec tylko zalepic pudelko, zaadresowac, wyslac i... voila :P
je¿eli ta g±bka jest czarna i stosunkowo cinka (0,5cm) to w³asnie tak± dostal procesor :) da³em kawalem we wnêke od strony rdzenia procesor jest wbity do¶æ mocno bo jak robilem mu "crash testy" to nic w ¶rodku pó¼niej nie grzechota³o :D wygl±da to podobnie jak opisa³e¶ gheck czyli proc wbity w styropian przykryty nastepn± p³ytk± w ktorej wyskrobalem wnêke na to polozylem jeszcze jeden kawalem styropianu i od spodu te¿ na to wszystko tekture (do¶æ tward±) ca³o¶æ oczywi¶cie owiniêta ³adnie ta¶ma klej±c± to wszystko zawino³em w folie b±belkow± (ma³±) i wszystko jest piêknie bardzo ladnie amortyzuje :) wszystko zapakowalem do pudelka które odziwo mialo idealne wymiary :) nie musia³em dopychaæ styrpianem resztek wolnego miejsca bo go nie by³o jedynie na gorze tak polozylem p³at folii b±belkowej (du¿ej) i an to jeszcze p³atm ma³ej chodzenie nie wymagalo zbytniego okrêcania bo to sie raczej nie zepsuje...
i baba na poczcie mnie utrwali³a w przekonaniu ¿e poczta polska to niebezpieczna organizacja zagra¿aj±ca temu co siê przez nia wysyla... zazwyczaj to co pakuje do paczki ¿eby nic siê jej nie sta³o to spora czê¶æ wagi paczki... ale jak ona wziela paczke z procesorem i rzucila z 30cm na inne paczki to ja przepraszam... potem jeszcze gdzie¶ obok tego rzuci³a dyskiem twadym ktory tez wysy³alem... tego juz zapakowa³em w folie magnetyczn± i koperte z b±belkami... i tak jest rozpier...tzn. zepsuty :) wiec co za roznica. :)
Ja mielem podobna sytuacje na poczcie. Wysylalem grafe w orygianlmym pudelku z moim patentem czyli pozakladane na nie kilkanascie zyklych reklamowek i wszystko zawiniete tasma. Takie cos jest naprade niezle jesli ktos nie ma folii babelkowej :) Ale najlepszy bylo jak dalem paczke do reki kasierce. Stala i tak patrzy gdzie ja polozyc. I za chwile tak jak stala tak rzucila ja na podloge !!!! I sobie usiadla. A to wszystko przy mnie oczywiscie ;) Nic sie nie odezwalem bo wiem jak oni traktuja paczki i zawsze robie tak zeby przeszly wszelkie crashtesty :D
A jak wysylam jakiego procka to pakuje go we woreczek wsadzam do sztywnego zamykanego plastikowego pudelka z wata i po klopocie. Jak dobrze ubije sie wate to mozna tym o sciane rzucac :P