Prosze nie wklejaæ fotek z google z jakimi¶ gwiazdami porno i z tekstem "Ja j± jade 4 razy dziennie na ¶niadanie obiad deser i kolacje"
Pozdrawiam _RaZoR_
A to moje kochanie : http://www.fotka.pl/profil/izucha92/
Komentujcie!
poprawka..........
£adna masz dziewczyne i ty z Browarem xD hehe Pijak xD a mojego nikt nie skomentowa³ :(
£adna masz dziewczyne i ty z Browarem xD hehe Pijak xD a mojego nikt nie skomentowa³ :( Bo to nie fotka...
ciêzko klikn±æ w link ciê¿ko dla pana to jak pan wchodzi w temat to odrazu powino pisac gdzie kliknaæ
Czy nie wydaje wam sie, ¿e to troche dziecinne? Rozumiem, ¿e te "wasze kochanie" jest ca³ym ¶wiatem... ale pomy¶lcie chwile. Macie po 15 lat, przed wami jeszcze kupe ¿ycia, mnóstwo dziewczyn. Fajnie, macie fajne dziewczyny, ale "chwalenie" sie nimi jest ¿e tak powiem szczeniackie.
Mo¿ecie mnie za to zbluzgaæ, ale nie wygl±d liczy sie w dziewczynie. I nie zawsze za wygl±dem idzie charakter, bo w³a¶nie charakter liczy sie najbardziej. Mo¿ecie powiedzieæ, ¿em niedo¶wiadczony, bo dopiero niedawno mi osiemna¶cie lat stukne³o. Mia³em w ¿yciu 3 dziewczyny, piêkn±, ³adn± i tak± sobie. Pierwsza mnie zdradzi³a, druga opu¶ci³a, z trzeci± jestem 5 miesiêcy. Wiecie jaki z tego mora³? ¯e te "brzydkie" maj± wiêcej do pokazania, zaprezentowania swoj± osob±, potrafi± zrobiæ wiêcej dla ch³opaka, i nie mam tu na my¶li seksu. Oczywi¶cie s± wyj±tki, ale wyj±tki s± zawsze i o nich nie powinno sie mówiæ (chocia¿ czasami wyj±tki s± godne na¶ladowania).
Wydaje mi siê, ¿e wam to poprostu przejdzie. Ale ja poprostu nie chwali³em siê t± pierwsz± dziewczyn±, mimo ¿e by³a naprawde ³adna. Ogranicza³em siê tylko do tapety w telefonie/komputerze.
A tak poza tym, musicie sie jeszcze wiele nauczyæ o dziewczynach i jakie mog± byæ, bo ja sie nieeeeeee¼le przejecha³em i nauczy³em siê troche rzeczy.
To teraz koniec tych wym±drzeñ od starucha :P Róbta co chceta, ja wiem swoje. Sami sie kiedy¶ przekonacie.
Zgasi³e¶ ich chyba :D
nie zgasi³o :-) po prostu sie gra³o w CS:S (dziecinna gre)
wg. mnie to te¿ z deka dziecinne ale by³ temat to czemu nie mo¿na pokazaæ swojej drugiej po³owy
ja sie tego nie wstydze nie boje ani nic nie chce sie chwaliæ je¿eli chcecie moge edytowaæ moja wypowied¼ wy¿ej .
mam 15 lat mo¿e to jeszcze nie czas na dziewczyny ale ju¿ po takiej jednej to tak naprawde sobie ju¿ nie szuka³em jedynie co to sie z nimi umawia³em na spotkania ale to tak dla w³asnej przyjemno¶ci pogadaæ po¶miaæ sie itp.
Szczerze to znam ja naprawde krótko i juz nie mam dla niej czasu nawet czasami na GG nie moge jej odp.
ja zwi±zek traktuje lu¼no ale zawsze sie lepiej zyje jak wiesz ¿e kto¶ tam jest i my¶li o tobie
takie jest moje zdanie jako M³odego Niedo¶wiadczonego Dzieciaka
a co do wygl±du
powiem tak
Charakter najwa¿niejszy cia³o da sie uformowaæ
mo¿e troche chamskie ale prawdziwe
ja nigdy na wygl±d nie zwraca³em uwagi i nie bede
Mike po prostu powiedzia³e¶ co my¶la³e¶
Mike calkowicie sie z toba zgadzam.
To teraz opowiem moja historie zebyscie sie nie musieli uczyc na swoich bledach tylko na cudzych :P (jestem jak ta 3 dziewczyna Mike'a)
Mam 18.5 lat i dopiero mam pierwsza dziweczyne (prawie 15 letnia ) od tygodnia.
Krecilem z nia ale czulem sie odpychany. Czulem sie glupio i sie obwinialem ze to dlatego gdyz nie jestem przystojny :( Chodzila z jednym kolesiem, a potem z drugim. Jej zwiazki nie byly udane. Po jej 2 chlopaku juz ja ignorowalem ale wtedy ona zaczela do mnie dzwonic i sie chciale spotykac znowu. Kuzynka i kolezanka mi powiedziala ze teraz to ona chce ze mna chodzic. Dalej podchodzilem do niej z dystansem ale wkoncu sie przelamalem i dalem jej ostatnia szanse.
I musze przyznac ze ona (raczej) chce byc ze mna. Byla nawet o mnie zazdrosna bo myslala ze ja krece do jej kolezanki (nie krecilem tylko dosc czesto z nia rozmawialem).
Ona poleciala na mnie tylko (mam nadzieje ze o to jej chodzi) z tego powodu, bo mam dobre serce (moze tu tez robie blad :?) i wie ze ja jej nie skrzywdze. Chcialbym zeby nam sie udalo ale martwi mnie fakt iz ona ma niecale 15 lat i moze zmienic zdanie jak dorosnie :(
Jak myslicie czy jej sie znudze czy wkoncu zmadrzala?
yyyy powiem tak w±tpie ale mo¿esz to ocenic po jej zachowaniu .Czy jest czu³a mi³a przytuli pocieszy itp. to s± podstawy w dziewczynie aha i jeszcze oczywi¶cie musi byæ wierna.Bez tych cech które wymieni³em teraz to dziewczyna jest tak bez u¿yteczna jak komputer bez pr±du. pzdr zioom
Dajcie sobie Panowie spokoj
po prostu sie gra³o w CS:S (dziecinna gre) CS:S dziecinna gra?
Raczej dzieci w ni± graja. Mam nadzieje, ¿e wnioski wysnu³e¶ na podstawie Non-Steam.
Mike calkowicie sie z toba zgadzam.
To teraz opowiem moja historie zebyscie sie nie musieli uczyc na swoich bledach tylko na cudzych :P (jestem jak ta 3 dziewczyna Mike'a)
Mam 18.5 lat i dopiero mam pierwsza dziweczyne (prawie 15 letnia ) od tygodnia.
Krecilem z nia ale czulem sie odpychany. Czulem sie glupio i sie obwinialem ze to dlatego gdyz nie jestem przystojny :( Chodzila z jednym kolesiem, a potem z drugim. Jej zwiazki nie byly udane. Po jej 2 chlopaku juz ja ignorowalem ale wtedy ona zaczela do mnie dzwonic i sie chciale spotykac znowu. Kuzynka i kolezanka mi powiedziala ze teraz to ona chce ze mna chodzic. Dalej podchodzilem do niej z dystansem ale wkoncu sie przelamalem i dalem jej ostatnia szanse.
I musze przyznac ze ona (raczej) chce byc ze mna. Byla nawet o mnie zazdrosna bo myslala ze ja krece do jej kolezanki (nie krecilem tylko dosc czesto z nia rozmawialem).
Ona poleciala na mnie tylko (mam nadzieje ze o to jej chodzi) z tego powodu, bo mam dobre serce (moze tu tez robie blad :?) i wie ze ja jej nie skrzywdze. Chcialbym zeby nam sie udalo ale martwi mnie fakt iz ona ma niecale 15 lat i moze zmienic zdanie jak dorosnie :(
Jak myslicie czy jej sie znudze czy wkoncu zmadrzala?
Rychu Chyba zm±drza³a :-) Razor ma racje
ps. w ogóle kto¶ o takim czym¶ s³ysza³ ¿eby zdradziæ dziewczyne bo nie chcia³a z tob± uprawiaæ seksu z drugim partnerem
po prostu sie gra³o w CS:S (dziecinna gre) CS:S dziecinna gra?
Raczej dzieci w ni± graja. Mam nadzieje, ¿e wnioski wysnu³e¶ na podstawie Non-Steam.
Nie mam NS mam taka dziwna wersjê CS:S zrobion± przez mojego kolege :E
Dajcie sobie Panowie spokoj Dlaczego ?
Podaj 1 powód ale wa¿ny
A co do ca³ego tematu
mo¿e po prostu razor chce wiedzieæ co my¶licie o jego drugiej po³owie (wygl±d)
bo charakteru na fotce nie poznacie (chyba):E
ostatni edit.
Rychu co do twojej sytuacji ja taka nie dawno mia³em tylko ¿e ja sie w niej zakocha³em i jej sie to przez tydzieñ albo 2 podoba³o... a dalej ju¿ katorga... Skonczy³em t± znajomo¶æ na poziomie kole¿anki bo nie warto by³o sama nie wiedzia³a co chce
OCbravo.pl, OCbravo.pl - mo¿e kto¶ wykupi i podepnie pod "bazgro³y"?
P.S. Ta ca³a fotka to chyba najg³upsza strona w internecie - wszyscy, wszystkim 10, a spróbuj nie daæ to od razu na tobie psy wieszaj±...
Dlaczego ?
Podaj 1 powód ale wa¿ny a pytale¶ swojej pani czy sobie ¿yczy publikacji zdjêcia?
to jak chwalenie siê kompem ,samochodem ,rowerem .......................kobiet±?
Dlaczego ?
Podaj 1 powód ale wa¿ny a pytale¶ swojej pani czy sobie ¿yczy publikacji zdjêcia?
to jak chwalenie siê kompem ,samochodem ,rowerem .......................kobiet±? No niestety
Tak
Na pewno by siê ucieszy³a z takiego przedmiotowego traktowania :)
Ja siê ni± nie chawle zobaczcie nazwe tematu
Sory ale takie zachowanie ju¿ jest....
jedyne co to pokaza³e¶ mi ¿e do dziewczyn trzeba du¿o pisac :P :drapanie:
Juz nie chce mi sie pisaæ :-)
a wy macie swoje drugie po³owy ?
marcin255 tego nie zrozumiesz
czego nie zrozumiê ? NO proszê o¶wieæ mnie ,mo¿e tego co teraz prze¿ywasz i myslisz?
Sory ale takie zachowanie ju¿ jest....
jedyne co to pokaza³e¶ mi ¿e do dziewczyn trzeba du¿o pisac :P :drapanie:
tego :-)
moje g³o¶ne my¶lenie
dobra ju¿ nic nie pisze w tym temacie bo ka¿dy ma inny charakter i podej¶cie do kobiet
Mnie dziwi wasze przedmiotowe podej¶cie do kobiet i podzielam w pe³ni zdanie marcina. Dali¶cie link do zdjêæ swoich dziewczyn, tak jak siê daje linka do fotek po modernizacji kompa.
ehehe wy to tylko o jednym :( mówiecie ¿e nie którzy traktuj± kobiete jak przedmiot ale je¶li osoba chce siê pochwaliæ to odrazu j± kasujecie .Wejdzcie sobie na jakie¶ forum kobiece i przeczytaj temat np. cytat "Mój ch³opak" i potem siê chwal± jakiego maj± przystojnego ch³opaka itp. To my nie mo¿emy ? zabrnione? hy? Wiêc nie mówcie o ¿e traktuje dziewczyny jak przedmiot .
nie no musia³em
wymiêkam przy was
to znaczy ¿e nie moge pisaæ o dziewczynie swojej nie pokazywaæ jej fotki nawet rodzinie czy znajomym bo to bedzie oznacza³o ze sie chwale?
ej no gdzie tu sens gdzie logika najlepiej to ja chyba zamkne w pokoju bez klamek i nie bede nikomu pokazywa³ mówi³ o niej itp...
widzê ze tutaj ten temat to nie pasuje...
najlepiej daj adres i tel. jak jeste¶ taki otwarty
nie no musia³em
wymiêkam przy was
to znaczy ¿e nie moge pisaæ o dziewczynie swojej nie pokazywaæ jej fotki nawet rodzinie czy znajomym bo to bedzie oznacza³o ze sie chwale?
ej no gdzie tu sens gdzie logika najlepiej to ja chyba zamkne w pokoju bez klamek i nie bede nikomu pokazywa³ mówi³ o niej itp...
widzê ze tutaj ten temat to nie pasuje...
Pokazaæ koledze, matce czy ciotce zdjecie dziewczyny by siê "pochwaliæ" nie jest czym¶ z³ym. To jest normalne, bo z regu³y rodzina i przyjaciele w jakim¶ sensie sie o Ciebie "martwi±" i siê Tob± interesuj± ...
Ale za³o¿enie tematu na forum publicznym, który ma dodatkowo traktowaæ o naszych dziewczynach bez naszych dziewczyn ... to¿ to taka tablica og³oszeñ z gatunku "a ja mam, a Ty nie" ...
Nie przysz³o Wam do g³owy, ¿e mo¿e Wasze dziewczyny nie ¿ycz± sobie by ich zdjêcie by³o pokazywane szerokiemu gronu ludzi za po¶rednictwem forum ... i to jeszcze z podtekstem "MOJA" ...
One wszystkie s± SWOJE i tylko pozwalaj± nam byæ przy sobie :)
Przepraszam ale pozwolenie dosta³em :-)
To je¿eli dziewczyna nie ma nic przeciwko i wie o tym - có¿ - Wasze prawo :)
Ale je¶li kto¶ wkleja takie co¶ w tajemnicy przed dziewczyn±, albo najpierw wklei a potem "Kochanie - pochwali³em siê Tob± na forum bo jest taki temat - mog³em prawda?" ... to ju¿ jest nie fair - postawienie kogo¶ przed faktem dokonanym :)
Nie no wy to troszke dziwni jeste¶cie ( mo¿e nie którzy) dla was to siê tylko komputer liczy i tyle nie mo¿na porozmawiaæ o dziewczynach pokazaæ jak wygl±da (za zgod± itp) bo przecierz ja zapalony informatyk dziewczyny nie mam jak dorosne to sie z procesorem o¿enie takie wy macie podej¶cie przynajmiej ja tak uwa¿am zero normalnego ¿ycia .Dlawas to mo¿e byæ kataklizm na ziemi a wy siê tym nie przejmiecie bo po co przecie¿ podkrêcania karty graficznej wa¿niejsze.
heh bo jebne / ka¿dy ma swoje hobby którym zajmuje sie i które kocha, tak jak wiêkszo¶æ ludzi na tym forum ale . Nie wiek o kim tu teraz mówisz, uwa¿am ze ka¿dy ma czas na swoje Hobby ale na normalne zycie tez ma / i nie obra¿aj ludzi za ich hobby.
BDW jak doro¶niesz to moze sie zmienisz i zaczniesz patrzec inaczej na zycie i dowiesz sie ze osoby które was/ciebie skrytykowa³y maja racje / no chyba ze nie wyrosniesz z tego.
Jak doro¶niesz emocjonalnie to mo¿esz siê wdawaæ w polemikê, bo wygl±d, ¿e nie zrozumia³e¶ ani s³owa z tego co pisali "przedmówcy".
Edit: "Spod klawiatury mi to wyj±³e¶" ksienciunio - nawet posty w tym samym czasie :)
Ja tylko nawi±¿e do posta barat'a - otóz jestem typem cz³owieka, który wa¿y s³owa i uwa¿a na to, co mówi i jak mówi. Tak siê z³o¿y³o, ¿e jestem z dziewczyn± i przez d³ugi czas wzbrania³em siê przed mówieniem o Niej "moja". Bo "mój" to jest komp, który sobie kupi³em, moje to jest krzes³o na którym siedzê i podobne. Dziewczyna, jak s³usznie zauwa¿asz, jest z nami, jest obok. Tyle ¿e tu jest problem. Okre¶lenie moja zbyt mocno wesz³o w nazywanie relacji, aby z nim walczyæ. Przyk³ad: le¿ymy razem i Ona pyta "mój jeste¶?". Oczywi¶cie, ¿e jej, przecie¿ nie powiem Jej "nie, nie Twój tylko z Tob±." Nie ¿ebym dopuszcza³ teraz sytuacjê, ¿e jak co¶ siê zakorzeni³o to jest ok (tak jak z upowszechnieniem s³owa zaje**¶cie który by³o, jest i pozostanie przekleñstwem!) tylko akurat w tym przypadku to nie ma sensu. Nikt nie jest "mój" w sensie niewolnika, ¿e mogê do zmusiæ do pracy albo zabiæ. Mój - bo tylko dla mnie przeznacone s± pewne s³owa, gesty i zachowania :)
To takie rozwiniêcie my¶li, z którym MOJA dziewczyna siê zapewne zgodzi bo widzia³a, jak siê mêczy³em szukajæ odpowiednika dla tego okre¶lenia :D
Allmark, Ksieciunio co¶ was ³±czy ;)
btw skoro tam siê 10 daje to czemu maj± ¶redni± wy¿sza ??
Nie bijcie to ludzka ciekawo¶æ.
Omijaj±c troche temat...
OCBravo.pl.. hmmm... ale dlaczego OCF ma pozostaæ "suchym" forum na temat kompów i tylko kompów? Przecie¿ przez takie w³a¶nie tematy czuje sie t± rodzinn± atmosfere, a nie bezduszne podchodzenie do tematu "jak podkrêciæ" i nic poza tym. Dla mnie temat jest bardzo dobry. Zreszt± widaæ, ¿e rozwija siê szybko, wiêc raczej to jest interesuj±ce. A kogo nie interesuje to niech sie nie wypowiada.
Rychu napisz do mnie na gadu, mam Ci co¶ do powiedzenia... (w podpisie masz numer)
Racja Mike ma racje i to wielk± ! temat ma 2 dni i 2 strony :D szybko siê rozwija mo¿na porozmowiaæ wyraziæ swoj± opinie itp.
Z czego pó³tora strony to offtopic :)
heheh offtop nie offtop xD grunt to ¿e siê czego¶ nauczyli¶my i dowiedzieli¶my temat ciekawy i siê ca³y czas rozwija mo¿e podwiesiæ?
Nie czepiajcie sie ju¿ ch³opaków bo oni maja dopiero po 15lat, czyli zwi±zku z kobiet± (dziewczyn±) na pewno nie traktuj± naprawdê powa¿nie (mo¿e siê mylê ale raczej w tym wieku nie da siê my¶leæ powa¿nie o zwiazku) a na pewno nie my¶l± ¿eby z nimi byæ do za zawsze. Jak bêd± starsi i zmienia podej¶cie do ¿ycia to zrozumiej± o co naprawdê chodzi w tym wszystkim.
no bop to poruszy³e¶ gniazdo szerszeni zaraz siê dowiemy jakie to gor±ce i sta³e s±
zwi±zki kolegów
Poruszy³em nie poruszy³em z w³asnego do¶wiadczenia wiem, oni te¿ siê dowiedz± po paru latach (mam nadzieje). No a na razie niech "przedstawiaj± swoje kochanie" dopóki wiek im na to pozwala, bo nie wiem czy zauwa¿yli¶cie ze tylko oni (15 latkowie) to zrobili.
choæ sam dzia³ jest +18
No, ale nie by³o zdjêc ¿adnej z panienek w toples, temat ten nie musi byæ od +18.
a szkoda :-D ,mo¿e zdjêcia podnios³y by poziom dyskusji :zeby:
hehe odrazu gniazdo szeszeni ja nie my¶le co bêdzie potem ja my¶le co bêdzie teraz .Wiêc moge jeszcze dziewczyne z 10 razy zmieniæ .Aha a wracaj±c do ostatniego posta to jak skoñcze 18 lat to moge poruszaæ takie tematy?
Hehe;P Tempo dyskusji jest i tak zadziwiaj±ce. Zawsze mo¿e byæ jeszcze lepiej, ale gdyby to by³y takie zdjêcia, tokoledzy mieliby dziwn± sytuacjê, bo mogliby tylko dodaæ zdjêcia i nic poza tym siê odzywaæ, bo temat przecie¿ od lat 18;P
hehe odrazu gniazdo szeszeni ja nie my¶le co bêdzie potem ja my¶le co bêdzie teraz .Wiêc moge jeszcze dziewczyne z 10 razy zmieniæ .Aha a wracaj±c do ostatniego posta to jak skoñcze 18 lat to moge poruszaæ takie tematy?
Taki trochê OT, czy moglbys uzywac znakow interpunkcyjnych? O wiele latwiej by sie czytalo twoje posty ^^
Wiêc moge jeszcze dziewczyne z 10 razy zmieniaæ no to teraz pilnuj aby twoja Pani tego nie przeczyta³a :)
http://c6.wrzuta.pl/wm14786/516c6e37...per%20laska%20
ffffff co s±dzicie o tej pani ?:D prosze komentowaæ pozytywnie hehe "D
za to powiniene¶ dostaæ bana -a by³o tak mi³o :-D
hehe nie odrazu bana hehe :D mo¿e da kto¶ foty swioich dziewczyn czy zon bo temat zasta³ co¶
Mi to zdjêcie przypomina Michaela Jacksona, tyle ¿e ten biust... Ale po nim to nic nie wiadomo;P
hehe nie odrazu bana hehe :D mo¿e da kto¶ foty swioich dziewczyn czy zon bo temat zasta³ co¶ _RaZoR_ przecie¿ niektórzy co¶ ci powiedzieli na temat pokazywania fotek a ty jeszcze nalegasz. Wez pomy¶l nastêpnym razem zamiast pisaæ co¶ takiego.
allmark pol strony to off topic poniewaz temat sie znajduje w kotegori off topic :P
a co do tematu to proponuje zmenic nazwe watku pt. "o paniekach" ("o swojej drugiej polowce") Wiele osob bedzie mialo zawsze jakis problem z wlozenie zdjecia swojej panienki lub gadaniem o innych zdjeciach :P
Wczesniej bylo cos poruszone ze komp jest wazniejszy od panienki. Chce tylko powiedziec ze od kad mam dziweczyne to coraz mniej przebywam na forum :( (wczesniej nie wyobrazalem se jak ktos moze odejsc z forum [m3wa odszedl z powodu braku czasu {panienka}])
Rychu wszystko trzeba wywa¿yæ i na wszystko mo¿na znale¼æ czas -a je¶li kto¶ rezygnuje w ogóle ze swoich dotychczasowych upodobañ -zajêæ dla kobiety to ju¿ przesada
Rychu, i nie do¶æ ¿e ma³o czasu to dodatkowo co¶ siê portfel szybko uszczupla :drapanie: :mrgreen:
Kobiety, to do¶æ droga przyjemno¶æ;) Imieniny, urodziny, gwiazdka. Dobrze te¿ z raz w miesi±cu wygospodarowaæ dzieñ i pojechaæ do kina.
Nic za darmo na tym ¶wiecie, a za przyjemno¶ci trzeba p³aciæ. Ale za to jakie...;]
mnie z¿era cholera jak dwa dni po "odwiedzinach" w galerii (jak zwykle trochê siê wyda³o) pada tekst w stylu "Mo¿e by¶my poszli gdzie¶ do jakiej¶ galerii, tak dawno nie byli¶my" ... jak tu nad±¿yæ za "potrzebami" :drapanie: :mrgreen: chyba trzeba byæ milionerem :-D A powiedz jej ¿e nie masz kasy to ... :rambo: :pruchno:
Z drugiej strony trzeba te¿ wiedzieæ, ¿e dziewczyna powinna byæ z nami, a nie z przyjemno¶ciami, które jej fundujemy. Je¶li tak nie jest, to jest "¼le"..
jeszcze tak ¼le nie jest :D
pocieszasz sie :rockout:
ustalcie ze raz placi jedno raz drugie... a nie taki sponoring, a jak sie dziewczyna nie zgodzi to nie jest warta zachodu
a mialem sie tutaj nie udzielac...
ale jak juz cos napisalem to pamietacje, ze MODERATOR PATRZY wiec bez przegiec prosze ;)
dlaczego Kean nie udzielaæ -fajna zabawa :-D
ustalcie ze raz placi jedno raz drugie... a nie taki sponoring, a jak sie dziewczyna nie zgodzi to nie jest warta zachodu I to jest dziwne, bo ogólnie przyjê³o siê, ¿e jak facet zaprasza gdzie¶ dziewczynê, to on p³aci. Ale je¿eli ten kto¶ jest jeszcze m³ody i nie zarabia, to kieszonkowego mo¿e zbrakn±æ, je¿eli zawsze p³aci³by. Jeszcze z innej strony ( ;P ) samo powiedzenie/o¶wiadczenie (czy jak to inaczej nazwaæ) dziewczynie, ¿e jej pora, mo¿e byæ trochê krêpuj±ce dla faceta i biæ w jego ego, ambicjê i poprostu BYCIE PRAWDZIWYM MʯCZYZN¡, co w tym wieku (pó¼ne dorastanie) jest do¶æ wa¿ne.
no i tu wiele zale¿y od rozs±dku i m±dro¶ci kobiety ,bo skoro dobrze wie ,¿e nie zarabiasz i do g³owy jej nie przyjdzie raz na jaki¶ czas zap³aciæ to ju¿ niedobrze ,
zreszt± Panowie mamy RÓWNOUPRAWNIENIE
Dokladnie tak jak pisze Marcin, ja nie mowie ze zawsze macie na pol placic.
Np jak idziecie na pizze to raz placi jedno caly rachunek, a kolejnym razem ona.
Tak samo jak z piwem - mowisz:
mam dzisiaj swietny humor i ja stawiam PIERWSZA kolejke (jak jest na tyle rozgarnieta to bedzie wiedziec ze za kolejne sama placici)
Jak zobaczy ze sponsoring sie skonczyl to wyluzuje troche i nie bedzie tak cisnac :P
moj kumpel to na 1 rande nie placi nawet za nia :P
Mi te¿ sie raz zda¿y³o. Umówi³em siê z dziewczyn± i poszli¶my do kina. Zamówi³em dwa bilety i chcia³em wyj±æ kase w portfela. Ale nie zd±¿y³em, by³a szybsza :D W pierwszym momencie troche mnie to zabola³o, ale potem trzeba by³o kupiæ popcorn, cole itp za to ju¿ ja p³aci³em. Wiêc wszystko ³adnie :) Szkoda tylko ¿e sie z ni± rozsta³em, bo by³a fajna. Ale jak sie okaza³o przyjecha³a do Wawy na 3 tygodnie. Potem wróci³a do siebie (300km na pó³noc) i kontakt sie urwa³, a szkoda...
Amen! :rockout:
A zastanawia³ sie kto¶ jak by to by³o bez równouprawnienia?
tak samo bo kobiety jak czego¶ chc± zawodowo to maj± równouprawnienie ,
a na codzieñ chc± byæ kobietami i równouprawnienie ich nie interesuje no chyba ,¿e chodzi o wynoszenie ¶mieci
widze ze temat sie zmieni³ :D :E
co do randek to jako¶ nie by³o w moim ¿yciu ich za du¿o,wiec nie mam co opowiadaæ
dlatego poczytam was
o równouprawnieniu do wynoszenia ¶mieci :E
i tak w ogóle dziendobry po tygodniu wolnego od PC
Witaj! xD trzeba nawi±zaæ nowy temat bo nudno siê robi :D
nie nudno ale oni sa po prostu starsi i mo¿na ich pos³uchaæ "dobrych rad" :-)
bez obra¿ania nikogo
hehe :D nie no dobra rady s± czêsto przydatne :D jak zachowaæ siê w ró¿nych sytuacjach itp.
hehe :D nie no dobra rady s± czêsto przydatne :D jak zachowaæ siê w ró¿nych sytuacjach itp. najlepszy jest instynkt
Podaj przyk³ad instynktu :D?
np. Instynkt samozachowawczy, który w tego typu sprawach to podstawa;P
samozachowawczy w pewnych sytuacjach
np. Gdy idziecie obok siebie czy z³apaæ sie za rêce czy nie
Gdy konczycie spacer i stoisz pod jej domem czy poca³owaæ ja czy nie
to dotyczy podrywu :-)
no i wyczucie sytuacji ,chwili
Z lapaniem za lapki to ja bym uwazal, bo takie zblizenie moze do jakiegos nieszczescia doprowadzic
Pocalowac mozesz, co Ci szkodzi. Najwyzej dostaniesz liscia i juz jej nie zobaczysz :D
jeszcze z poca³unkiem to zale¿y od Kobiety bo niektóre sie focha puszcza na kilka dni
ale potem zawsze przechodzi czas ró¿ny ale przejdzie
z r±czka to naprawde nie wiem
Panowie,to czy panna ma ochotê pochodziæ za raczke,czy na buziaka lub cos wiêcej to porostu widac i czuæ.Beda spojrzenia w oczy,rozchylanie ust,lu¼ne tematy,"przypadkowe" dotkniêcia itp. znaczy,ze dziewoja jest otwarta zainteresowana i chêtna.Oczywi¶cie nic na silê i bez pospiechu pewne czê¶ci cia³a trzymaæ na wodzy ( np. jêzyk :-D),ale nie pozwoliæ sie zdominowaæ i daæ sie u³o¿yæ tylko pod ni±.Czasami jest tak,ze przetrzymana nimfa,sama nie wytrzymuje i robi pierwszy krok.Kobiety czêsto stosuj± taka próbê si³,kto kogo na swoja stronê przeci±gnie.Delikatnie ale zdecydowanie.No i najwa¿niejsze wg mnie to s³uchaæ (a przynajmniej sprawiaæ takie wra¿enie :zeby:) i mowic to co chca us³uszec :twisted:
A co do czortów,ktore strzelaj± fochy po z³apaniu z reke...hmm,no có¿ jak dla mnie strata czasu.
Gdzie¶ kiedy¶ wyczyta³em,ze ¶wiatem rz±dz± mê¿czy¼ni ...a mê¿czyznami kobiety...co wy na to?
Musze sie zgodziæ, bo ja bez baby bym nie wytrzyma³ :D Mimo ¿e czasem maj± te swoje humorki...
ja ju¿ skonczy³em okres kochliwy :E :-)
Ja tez niby,29lat za pasem ;),7 lat z jedna dziewczyna :)
Jak mialem chyba 13-14lat to pojechalem na kolonie na Mazury,tam poznalem mlodsza jeszcze odemnie dziewczyne o imieniu Gaja i jak to klimaty kolonijne maja wzielismy slub-hahahahaha
Ogolnie byla to piewrsza moja milosc :E
Po powrocie do Wroclawia(ona tez byla z wro) mialem utrzymywac z nia kontakt itp,ale ze bylismy maloletni i mieszkalismy daleko do siebie(wiem tylko w jakim rejonie wroclawia mieszkala) to kontakt sie urwal.
Po chyba dwoch latach spotkalem zionka,ktory byl ze mna na tej koloni i krecil(ze sie tak wyraze)z jej kolezanka-postanowilismy je odszukac
Powiem,ze dlugo nam to zajelo,ale bez skutecznie i tak sie moja przygoda skonczyla,ale nie do konca,bo wczoraj znalazlem ja na www.nasza-klasa.pl
i co Wy na to?po okolo 15 latach...................no koment...........
Niez³a akcja :D Ciekawe czy Cie jeszcze pamiêta :)
No to ³adna historia
napisalem do niej przed chwila na gg ;)
heh...kolonie to byla prawdziwa szkola zycia haha.Tam dopiero mozna bylo wielu ciekawostek sie dowiedziec :mrgreen:
kolonie..... fajne czasy jeszcze bym sobie pojechal na mazury choc raz w zyciu :P na kolonie
Ladna historia i co napisales na gg i co dalej ??:D
No jak widac...konwersacja trwa :)
Proste71 ¿eby sie nie okaza³o, ¿e rzucisz swoj± maniurke dla tej z kolonii :D
Nie no spokojnie bez takich ;)
Narazie cisza :)
A ja jestem z moim kotkiem juz ponad 2 lata i jakos sie trzymamy wiadomo czasami bywa ostro i nie obedzie sie bez klotni ja jestem taki ze biore na przetrzymanie niech sie wykrzyczy wyrzuci z siebie co ja gnebi , po chwili sama sie do mnie przytuli. W te wakacje konczy 16lat , mowi ze nie wyobraza sobie byc z chlopakiem w jej wieku. mi w maju stuknie 20.
a co do zdjec swojej drugiej polowki .. wystarczy ze tylko ja i ona mamy dostep do ponad 6 ty¶ naszych zdjec na HDD. :)
P.S: ewentualnie mozecie przyjzec sie mojemu Avatarowi :)
Ja stwierdzi³em ¿e nie nadaje sie
Mo¿e za kilka lat
ze kto sie nie nadaje ty czy ona? ;p
W mojej sprawie jest odzew i to jak najbardziej pozytywny,pani do tej pory trzyma jakis wystrugany przeze mnie pierscionek :E
dobre,kobiety s± bardzo sentymentalne :-D
¿e ja sie nie nadaje
mam specyficzny gust i to cholernie z tego co po sobie zauwa¿y³em
a panna ci±gle mówi ze to przez nia ale to przez mnie
jej to mówi³em ale ona dalej swoje
nie wiem jak to napisaæ
ja szuka³em takiej dziewczyny z która mo¿na do konca ¿ycia byæ
a nie takiej która sie fo[¿elki!][¿elki!][¿elki!][¿elki!]e za to ¿e nie zrobi³em sobie fotki jak z kolegami gra³em na wf :E
ja szukam takiej Normalnej która ju¿ chyba doros³a
marcin255 masz racje
Zeta198 powiem Ci, ¿e normalne dziewczyny s±... ale gimnazjalistki rzadko kiedy interesuj± siê ch³opakami w ich wieku (mowa tu o wieku gimnazjalnym).
Mike rzadko pamiêtaj :) //spinnaker
Sorki :)
Mike dok³adnie
ju¿ to 2 razy odczu³em
dlatego po¿yjemy zobaczymy mi sie nigdzie nie spieszy
ale znam jeden wyj±tek :P ale tak co widze to gimnazjalistki wola 18-17 lat
a mi niby mia³y zostaæ podstawówka i 1gim a ja sie zabieram odraz za mój rok :D
a juz nie mam checi sie stresowaæ przez jaka¶ dziewczyne to da³em sobie spokój
Zeta takich ludzi jak ty jest sporo wiêc nie jeste¶ sam ;)
to witam w klubie :P
hehe
ale to taki nasz kochany ¶wiat i taki los
no nic po¿yjemy zobaczymy Pokemona to ja nie wezme
jak to przys³owie mówi - ka¿da potwora znajdzie amatora :)
taa Pozyjemy zobaczymy kiedy bedzie wesele tego nie wiem ale du¿o na nim zjem :D
Hehe. Dodaj±c co¶ od siebie:
Niby dla 17-18 latków s± gimnazjalistki, ale ja celuje wy¿ej. Mam dziewczyne w swoim wieku :) Mia³em jedn± gimnazjalistke i nie chce wiêcej. Maj± jeszcze za du¿y "szum" w g³owie.
Mike ja pozna³em 3 typy gimnazjalistek
które sa Conotkami/ nie sa cnotkami
jest jeszcze trzeci typ nie udaj± cnotek ale sa nimi
jak trafisz na nie s± cnotkami to przekichane
na Cnotke jak trafisz ona ju¿ ma obranego ch³opaka wiec je¶li nie jeste¶ tym jedynym to nawet nie próbuj
a ten trzeci typ
przerabia³em ostatnio i szczerze chyba najlepszy
ale gdybym mia³ wybieraæ nie wybra³ bym ¿adnego
ja mam wole inne :D
Mike ja te¿ wy¿ej dlatego nigdy sie nie bra³em za rocznik ni¿szy od mnie
no jest jeszcze 4 typ - te które nie wiedz± co to cnotka :-D I takie maj± najczê¶ciej obrany jeden cel - ksi±¿ki :mrgreen:
no jest jeszcze 4 typ - te które nie wiedz± co to cnotka :-D I takie maj± najczê¶ciej obrany jeden cel - ksi±¿ki :mrgreen: :E
tych to ja nie znam :-D
Ja znam. Nie nadaj± siê na dziewczyne, za to mo¿na z nimi pogadaæ o wszystkim.
ja za to mam kole¿anke która pasuje pod idea³ dziewczyny dla mnie ale totalnie nic do niej nie czuje oprócz tego ¿e jeste¶my dobrymi przyjació³mi
jednak chemia te¿ musi byæ nawet jak nie pasuje tobie ona albo na odwrót
Bez chemii slabo,najgorsze sa takie babki co sa mocno chemiczne ale nie uczuciowo,wiecie co mam na mysli ;)
jak to mi pewna osoba powiedziala
Jak facet sie w dziewczynie zakocha ma przekichane
jak kobieta w facecie to mo¿e co¶ z tego wyjdzie i facet ma darmowe wiecie co
¿eby powsta³ prawdziwy zwi±zek facet i kobieta musza sie w sobie zakochaæ
ja przerobi³em pierwsze i drugie i wiem ¿e z takich rzeczy nic nie wychodzi
na to trzecie w³a¶nie czekam
ja przerobi³em pierwsze i drugie i wiem ¿e z takich rzeczy nic nie wychodzi
na to trzecie w³a¶nie czekam tego Ci zycze ;)
hmm ciê¿ka sprawa Zeta z tym trzecim - kto¶ zawsze musi pój¶æ na kompromis ;)
No nie mówcie mi ¿e
jak np ja nic nie czuje a ona do mnie czuje to mam na kompromis pój¶æ
i na odwrót
tak to ja moge do starej dziewczyny wróciæ i bedziemy ¿yli d³ugo i prawie szczê¶liwie ...
z autopsji to wiem, minimalnie ale jedna strona bêdzie zawsze bardziej kochaæ od drugiej
Ja bym wola³bym byæ t± co bardziej kocha , ale na razie nie trafi³em na to
lepiej byæ ta osoba co mniej kocha :)
Osoba która kocha bardziej jest szczê¶liwsza, ale kiedy nadchodzi rozstanie... wtedy ta osoba bardziej cierpi. Ten medal ma dwie strony... niestety...
No to teraz jeszcze powiecie ¿e jeste¶cie ta mniej kochajaca stron± to padne
(ten kto ma dziewczyne/¿one)
¿yje sie dla tych milych chwil...
ja tak robie
facet latwiej sie zako[¿elki!][¿elki!][¿elki!][¿elki!]e niz dziewczyna... tak to juz jest...
chyba ze jest sie jakims maczo, co mial juz wpi..... duzo :) mase dziewczyn i ciezko zeby w jakiejs sie od razu zakochal
btw: temat stal sie troche bardziej powazny ;)
nie trzeba mieæ du¿o dziewczyn ¿eby sie ciê¿ko zakochaæ
trzeba mieæ po prostu taki charakter
Z tym sie zgodze. Pierwsza moja dziewczyna - pó³ roku mi³o¶ci, pó³ roku ³ez, bólu i smutku... (po rozstaniu)
hehe to ja jaki¶ dziwny jestem po ostatniej to jako¶ mnie zmotywowa³o do dzia³ania
¿e nie tylko dziewczyna jest wa¿na ale przyjaciele oni te¿ potrafi± pomóc
i przyjaciele i rodzina ... :) tak odemnie ;]
A teraz zaczelem sie sam zastanawiac czy ja kocham mocniej czy moja druga polowa kocha mnie mocniej... oto jest pytanie , czasem sie razem przekomarzamy kto kocha mocniej i chyba kochamy sei tak samo mocno. Jedno jest najgorsze , jak dziewczyna jest materialistk± totaln± ...
wiecie ocb:
Facet musi miec skore fure i komore musi byc napakowany jak Hulk Hogan i siac postrach w okolicy wieli ci¼ tak sobie wyobraza swojego idealnego... az sie smiac chce :) na szczescie mnie to nie spotkalo.
Facet musi miec skore fure i komore musi byc napakowany jak Hulk Hogan i siac postrach w okolicy wieli ci¼ tak sobie wyobraza swojego idealnego...-t³umaczenie wg. mnie facet musi zaspokoiæ potrzeby finansowe jej do hulka to musisz sie podobaæ jej kole¿anka (chyba) ona lubi dresiarzy :E
ja sie teraz zastanawiam co ja czuje do poprzedniej dziewczyny bo ona chce z mna byæ a ja nie wiem czy j± kocham czy co te¿ takie dziwne uczucie
Zeta198 piszac to o hulk hoganie furach i komorach i dresiarzach nie mialem na mysli mojej dziewczyny ani jej kolezanek , poprostu czysty przyklad bo widzialem takie, i chyba moj kuzyn ma z taka problemy... ;p a co do tej dziewczyny sproboj ale z dystansem , mowilem z dystansem! :D
Popróbuj, mi³o¶æ nie przychodzi od razu.
BTW Warto by zmieniæ temat w±tku np. na Niekoñcz±ca sie opowie¶æ, czyli rozmowy o dziewczynach :)
thorny ja to tak zrozumia³em :-)
taa spróbowac mo¿na gorzej jak nie przyjdzie
ona mi powiedzia³a ze sie zmieni ,¿e zmieni swoje zachowanie do rodziców ,zacznie sie lepiej uczyæ mniej imprezowaæ i w ogóle zmieni sie dla mnie .tylko dziwne ¿e ja tak troche s³abo w to wierze
mo¿esz mi wierzyæ, ¿e powiedzenie "obiecanki cacanki" tutaj siê sprawdza :)
Ale¿ ten temat siê zmieni³ ;)
Ja tam sobie dalej ¿yje ze swoj±, ostatnio 15 miesi±c min±³ i to mimo faktu, ¿e jest naprawdê m³odsza. Ale ci±gle liczê ¿e spowa¿nieje nied³ugo i ju¿ bêdzie naprawdê super m³od± dam± ;)
Mi na sylwestra 7 lat peklo jak jeden dzien :E
Ale macie temat <LOL> .. ja nie dosta³em zezwolenia na wrzucenie tutaj linku mojej dziewczyny :P ale powiedzieæ mogê ¿e jest w moim wieku :D
Ale macie temat <LOL> .. ja nie dosta³em zezwolenia na wrzucenie tutaj linku mojej dziewczyny :P ale powiedzieæ mogê ¿e jest w moim wieku :D mo¿e to ta z avatara ? :E
ja sie tak zastanawiam nad ni±
mo¿e powiem tak mo¿e nie
ale pierwszy raz widze ¿eby facet mia³ w±tpliwo¶ci bo przecie¿ sami napisaliscie ¿e faceci sie zako[¿elki!][¿elki!][¿elki!][¿elki!]a szybciej a tutaj na odwrót :-D
Nie zawsze faceci zako[¿elki!][¿elki!][¿elki!][¿elki!]± siê szybciej.
No nie zawsze
w³asnie to czuje...
Co czujesz?
Zeta198 napisz do mnie na gadu (w podpisie masz numer)
Mike chyba robi za "ciep³ego" wujka :)
Haha, chce tylko pogadaæ :D Bo na forum to troche tak ciê¿ko.
To napisz mu to na PW bo tak to wygl±da naprawdê na "ciep³ego" wujka
Pitolicie jak panienki Panowie... :)
Na zablokowane PW wiêc nie napisze :P
allmark nie b±d¼ taki maczo :P
Co czujesz?
Zeta198 napisz do mnie na gadu (w podpisie masz numer) no Mike niezle,widze ze juz uczucia weszly w gre,robi sie niebezpiecznie na forum :)
Mike chcia³ pomóc
ale ja podziekuje nie potrzebna mi ona :-)
Spoczo. Ale chcia³em tylko pogadaæ, nie musze Ci radziæ i prawiæ teorii niewiadomo o czym.
BTW uczucia te¿ sie przydaj±, nawet na takim forum. To pewnego rodzaju stworzenie rodzinnej atmosfery na forum.
to mo¿emy pogadaæ
ale nie dzisiaj (zapisze ciebie na gg)
jutro mam 3spr. i musze sie uczyæ
Zeta198 powiem ci takze ze ludzie sie duzo zmieniaja w tych latach i naprawde moze dziewczyna chce dobrze ja ci dalej polecam z dystansem i wyczuciem nie pozwalaj jej na zbyt wiele ... dostanie za duzo to sie zachly¶nie i znudzisz sie jej , a z czasem moze jej uczucie sie przerodzic w cos powaznego, no oczywiscie jezeli ty do niej cos poczujesz :)
Nie no normalnie facet dobrze gada,kobiecie nigdy nie mozna dac za duzo,czasami trzeba pokazac kto jest facetem w tym zwiazku i niekiedy dystansowac przeciwnym razie wejdzie Ci na glowe,nie wspomne o tym,ze bedzie chciala dominowac no,ale jak ktos jest pantoflem to mu to nie bedzie przeszkadzac-ja do tej ggrupy sie nie zaliczam :E
czyli czasami trzeba byæ ojcem dyktatorem :E
Jak najbardziej albo jestes facet albo jestes piz..na poczatku to nie robi,ale pozniej juz kobiecie nie bedzie na Tobie tak samo zalezec.Widze po ziomkach,laski maja wszystko na zwolanie,co by nie powiedziala zadko spotyka sie ze sprzeciwem-taka babka predzej czy pozniej znjadzie sobie reproduktora-smiejcie sie ale takie jest zycie
Dobrze pier*olisz proste71. Chyba czas troche przerobiæ swój tok myslenia :)
ja ju¿ siê "bawiê" w ojca dyktatora :E
¯eby tylko nie w Ojca Dyrektora :D
e tam maybach jest fajny :E
i ta armia moherów :E
Tja, zrobi sie dla nich moherobusy :D I "zamiast siedzeñ powinny byæ trumny by wszystkie ¿ywe trupy przyzwyczaja³y sie do ziemi" jak to powiedzia³ Konon w przeróbce Ivony :D
tylko z t± dyktatura to nie wolno przesadzaæ bo mo¿e sie ostro wkur....
Sory, ¿e odgrzewam temat ale mam swoje 3 grosze do dodania. Tak jak ju¿ który¶ z kolegów na pocz±tku tematu pisa³ liczy siê przede wszystkim charakter co nie (zawsze) idzie w parze z wygl±dem. Mia³em te¿ kilka dziewczyn i by³a piêkna, by³a ³adna ale charaktery nie takie i ogólnie klops. Moj± narzeczon± pozna³em 5 lat temu na przystanku PKS :) Nie by³a super piêkna ale mia³a to co¶:) Zreszt± przez ten czas wy³adnia³a strasznie:) Mieli¶my po 16 lat, wiadomo nie my¶la³o siê powa¿nie o ¿yciu, na "zwi±zki" te¿ inaczej siê patrzy³o. Oczywi¶cie jak to para gówniarzy po kilku spotkaniach spyta³em czy chce ze mn± chodziæ ale siê nie zgodzi³a. Pó¼niej sytuacja siê odwróci³a i ja siê nie zgodzi³em. Minê³o 2,5 roku, ca³y czas mieli¶my ze sob± kontakt niezale¿nie od tego czy ka¿de z nas kogo¶ mia³o czy te¿ nie. I przez ten czas bardzo dobrze siê poznali¶my byli¶my takimi kumplami ¿e jedno mog³o zawsze na drugie liczyæ. No i przyszed³ taki czas (marzec 2006) ¿e zaczêli¶my siê czêsto spotykaæ i w efekcie czego 25 marca zostali¶my par±:) A od pó³ roku jeste¶my zarêczeni i planujemy ¶lub w przysz³ym roku :)
No fajnie, pewnie du¿o osób marzy o takiej przyjació³ce-kole¿ance z któr± pó¼niej bêdzie. Historia trochê jak z amerykañskiej produkcji – bez urazy. Ja mam troszkê inne zdanie, mianowicie, fajnie ze jeste¶cie ze sob± ale na boga w takim m³odym wieku wi±zaæ siê na sta³e ? Hmmmm to nie dla mnie – takie s± moje odczucia.
Spoko:) wiesz, ka¿dy ma inny charakter i inaczej patrzy na pewne sprawy. Ja np. ju¿ planujê przysz³o¶æ a Ty wolisz pou¿ywaæ ¿ycia zanim siê z kim¶ zwi±¿esz. Ka¿dy cz³ek inny jest :D
No a ja siê ze swoj± lub± 3.X pa¼dziernika rozsta³em. Znaczy ona ze mn±, ona to skoñczy³a. A 29.X wypada³aby 2. rocznica. Je¶li macie panowie kogo¶, na kim Wam zale¿y - nie dajcie im powodu do zakoñczenia. B±d¼cie zawsze tacy, jacy byli¶cie na pocz±tku :(
mia³em natchnienie... przeczyta³em ca³y temat
moja dziewczyna powiedzia³a mi ¿e bez przyja¼ni nie ma mi³o¶ci
"krótko" i na temat
wakacje '07 zaczêli¶my do siebie pisaæ (w ogóle to siê poznawaæ bo prawie nic poza imionami i wiekiem o sobie nie wiedzieli¶my)
nie trwa³o to d³ugo kiedy powiedzia³em, ¿e czujê co¶ wiêcej... odpowied¼ nie by³a do koñca pozytywna ale kilka spotkañ jeszcze i zostali¶my par±...
niestety trwa³o to tylko przez wakacje, pod ich koniec znalaz³a sobie nowe towarzystwo i nie bardzo chcia³a ju¿ siê spotykaæ...
skoñczy³o siê...
pó¼niej dwa miesi±ce cholernego bólu. tymbardziej kiedy dowiedzia³em siê, ¿e jest ju¿ z kim¶, z kim¶ kogo nie znosi³em od pocz±tku... kto¶ z tego nowego towarzystwa...
ale pó¼niej trochê z ni± gada³em w grudniu ale znowu skoñczy³o siê na k³ótniach...
w lutym przyja¼ñ od¿y³a chocia¿ nadal by³a z tamtym to z tego co wiem wiêcej gada³a ze mn±
w maju ja kogo¶ sobie "znalaz³em" jednak to by³o bez sensu... za ma³o w tej "mi³o¶ci" by³o przyja¼ni
w wakacje '08 kiedy nie by³o jej ch³opaka spotyka³a siê ze mn±, tak ¿eby pogadaæ
w drugim mies. wakacji stwierdzi³a, ¿e nie mo¿e z nim byæ... - najpierw mi o tym powiedzia³a, kilka dni pó¼niej jemu
jak ju¿ wiedzia³em, ¿e jest "wolna" to zacz±³em siê bardziej staraæ maj±c nadziejê, ¿e jeszcze co¶ z tego bêdzie...
zapyta³em ale powiedzia³a, ¿e za wcze¶nie
jednak pewnego dnia gdy odprowadza³em j± do domu chwycili¶my siê za rêce...
i znowu jeste¶my razem
niedawno zapyta³em dlaczego chce ze mn± byæ, przecie¿ siê nie zmieni³em
odpowiedzia³a, ¿e to ona siê zmieni³a...
i (oby) ¿yli d³ugo i szczê¶liwie....
heh... no to siê rozpisa³em... brawa dla tych którzy w ogóle to przeczytaj±
¿al tych którzy mnie wy¶miej±...
fakt, jestem m³ody ale mam prawo do mi³o¶ci jak inni :)
£adne ;)
Mo¿e zaczniecie Harlequiny pisaæ? :E
ja wiedzia³em, ¿e tak bêdzie...
i nie pos±dzaæ mnie o brazylijskie seriale...
stah ja Ciê nie pos±dzam o ¿adne brazylijskie seriale. Po prostu takie rzeczy powinno siê trzymaæ dla siebie. Ciosy powinno siê przyjmowaæ po mêsku, rozumiem ¿e tu jest wiele mê¿czyzn (nawet ch³opców) ale troszeczkê zalatuje mi plotkarskim tematem.
Poza tym czy Wasze "by³e" ¿yczy³yby sobie ¿eby¶cie na publicznym forum opisywali szczegó³y zwi±zków?
A powiem Ci ¿e TAK. Niech maj± za swoje. Bynajmniej te, które na to zas³uguj±. Poza tym, nikt tu nie wymienia imion, tym bardziej nazwisk, wiêc to s± zwyk³e opowiadania, a raczej prze¿ycia. Ka¿dy lubi sie podzieliæ swoimi prze¿yciami. A Ty je¶li mówisz ¿e takie rzeczy sie przyjmuje "po mêsku" to przet³umacz mi, jak ja mam sie trzymaæ po dwóch zdradach, hê?
Nadal byæ mêski i *******iæ to wszystko? Na-a, czasami cz³owiek chce sie wylaæ. I to albo przyjacielowi, kumplowi, zwyk³emu facetowi ze sklepu albo kto wie jeszcze. To s± zwyk³e reakcje ludzkie.
A je¶li ju¿ to zajrza³em, to powiem wam, ¿e najbardziej przekupciane maj± osoby uczuciowe. Co prawda teraz jest wiêcej takich ch³opaków ni¿ dziewczyn, ale... czasy sie zmieniaj±. I niech mi kto¶ powie, ¿e taki ch³opak to zwyk³a "cipka", to go po prostu wy¶mieje. Jest ró¿nica pomiêdzy tak± "cipk±" a facetem uczuciowym. Bo i jak trzeba to i laæ sie leje (wczoraj akurat by³a taka niemi³a sytuacja na imprezie).
Kurde, ja móg³bym tu tyle napisaæ, ¿e zalali by¶cie sie ³zami, bo mam wiele do opowiedzenia. Ale nie bêde sie u¿alaæ nad sob±. Czasami co¶ komu¶ powiem, co mi le¿y na sercu. To s± naturalne ludzkie zachowania i nie zaprzeczaj temu.
Mój post jest bez ³adu i sk³adu, powtarzam w nim wiele rzeczy, ale jest 4 rano, chce mi sie spaæ, a to co napisa³e¶ rafell mnie po prostu wkur***o. Ot co.
A za stan to ja stoje murem. Stary, tylko uwa¿aj, bo znowu jej sie znudzisz, a ona wróci do tamtego. One maj± z tego niez³± zabawe. A wiesz jak±? Zabawa czyimi¶ uczuciami. Mam ju¿ niema³y baga¿ do¶wiadczeñ z tym zwi±zanych. Dziewczynom to sprawia radoche, bo czuj± sie kochane. Natomiast to facet musi sie staraæ, stawaæ na g³owie.
I jeszcze jedno na sam koniec. Dziewczyny w wieku 15-18 to takie "latawice". Same nie wiedz± czego chc±. Dlatego ja teraz wrzucam na luz i czekam, a¿ znajdzie sie ta odpowiednia dziewczyna.
Elo pozdro, komu sie bêdzie chcia³o to przeczytaæ, temu chwa³a, komu nie ten leñ.
@Mike, szacun :) zgadzam siê z Tob± w 101%
Ja siê zgodzê co do tego, ¿e s± faceci uczuciowi. Ale nie zgodzê siê z tym, ¿e nie nale¿y siê zmieniaæ i byæ takim jak na pocz±tku (wypowied¼ Omena), nale¿y po prostu byæ sob±, je¶li dziewczynie to nie pasuje to widocznie nie jest dla Ciebie. Nie zapominajcie, kto tu rz±dzi w koñcu Ewa powsta³a z ¿ebra Adama :D:D
Czyli Ja rz±dzê :P :D :D :D
Ja siê zgodzê co do tego, ¿e s± faceci uczuciowi. Ale nie zgodzê siê z tym, ¿e nie nale¿y siê zmieniaæ i byæ takim jak na pocz±tku (wypowied¼ Omena), nale¿y po prostu byæ sob±, je¶li dziewczynie to nie pasuje to widocznie nie jest dla Ciebie. Nie zapominajcie, kto tu rz±dzi w koñcu Ewa powsta³a z ¿ebra Adama :D:D Bo Adam nie chcia³ oddaæ rêki i nogi ¿eby Bóg stworzy³ mu kobietê piêkn±, m±dr±, utalentowan±, troszcz±c± siê, wiern±. Adam odpowiedzia³, ¿e najwy¿ej odda ¿ebro :P
Ba, ja Wam powiem wiêcej! Zauwa¿yli¶cie, ¿e Bóg za ka¿dym razem, kiedy co¶ stworzy³, mówi³ "I widzia³, ¿e to by³o dobre" i tym podobne. Podobnie by³o po stworzeniu cz³owieka (tu: mê¿czyzny). Kiedy jednak stworzy³ kobietê to ju¿ nigdy tego nie powtórzy³....
PS. Dziwi mnie obecno¶æ eragonna i staha w tym dziale forum :pruchno:
Htech ucz± siê. Ja w jego wieku nie wiedzia³em nic. Teraz niby tylko rok starszy to wiem tyle. Nie da siê tego w jakiej¶ skali opisaæ.
HTech nie poradzi nic ¿e forum zalicza te tematy do nowych postów które zawsze sprawdzam :D
Paniki te¿ ma 15 lat ;)
Powiem tylko ¿e ograniczenie +18 w tym dziale jest troszkê nie na miejscu, poniewa¿ tutaj siê tylko rozmawia o mi³o¶ci (ró¿nej ;) ) ale nie ma ¿adnej erotyki... wiêc :D
Ja ju¿ wiem wszystko :E
Wy chyba Zeitgeist nie widzieliscie :E
Mike przeczyta³em twój poscik w ca³o¶ci i w ca³o¶ci siê z Tob± zgadzam. Z kobietami/ dziewczynami to jest masakra. Bardzo dobrze napisa³ HTech jak to Bóg powiedzia³ :grin: ... "I widzia³, ¿e to by³o dobre"... a no w³a¶nie by³o do czasu stworzenia kobiety
To ja nawet nie wiedzia³em ¿e jeste¶my w Explosive :E
Ale nie zgodzê siê z tym, ¿e nie nale¿y siê zmieniaæ i byæ takim jak na pocz±tku (wypowied¼ Omena), nale¿y po prostu byæ sob±, je¶li dziewczynie to nie pasuje to widocznie nie jest dla Ciebie. Zauwa¿y³e¶, ¿e mówisz prawie to samo, co ja? Nie powwiedzia³em, ¿e nie masz byæ sob±, tylko w³a¶nie ¿eby byæ sob±, bez zmian "pod kogo¶" bo tak mu pasuje. Oczywi¶cie zwi±zek zmienia ludzi i ustala pewne zachowania ale mówiê tu o zmianach w³a¶nie takich jak Ty - ¿eby ca³y czas byæ sob±, nie kim¶ innym.
Wy chyba Zeitgeist nie widzieliscie :E W sensie ?
Ale nie zgodzê siê z tym, ¿e nie nale¿y siê zmieniaæ i byæ takim jak na pocz±tku (wypowied¼ Omena), nale¿y po prostu byæ sob± "byæ takim jak na pocz±tku" - nie zmieniæ siê pod wp³ywem dziewczyny czyli byæ sob±.
"nale¿y po prostu byæ sob±" - j/w ..... zaprzeczasz to co piszesz :E
"byæ takim jak na pocz±tku"- ja to odbieram jako byæ niezmiennym, a czy tego chcemy czy nie jednak siê zmieniamy ...
"byæ takim jak na pocz±tku"- ja to odbieram jako byæ niezmiennym, a czy tego chcemy czy nie jednak siê zmieniamy ... Nie pomy¶la³em nad tym tak.... zwracam honor :)
Ja i tak twierdzê ¿e kobieta ma z³y wp³yw na mê¿czyznê :)
Skoro ju¿ tutaj jestem to i mo¿e ja siê wypowiem.
Kiedy¶, pewna panna zakaza³a mi piæ piwa (sic!) oraz paliæ papierosów. Skutek? Po zerwaniu musia³em znów æwiczyæ mój miêsieñ piwny i zmniejszaæ objêto¶æ p³uc :E
Trzeba te¿ na to spojrzeæ z innej strony. Ja na przyk³ad nie móg³bym byæ z dziewczyn±, z któr± mia³bym wra¿enie, ¿e ca³uje siê z popielniczk±. Ja nie palê i chcia³bym, ¿e Ona te¿ nie pali³a. Osoba, z któr± by³em powiedzia³a mi, ¿e ¶rednio jej fajnie ca³owaæ siê ze mn± gdy pachnê alkoholem - dla mnie to by³ znak, ¿e przy niej nie pije. I jako¶ da siê z tym ¿yæ :) a raczej da³o...
@Omen, przyznajê Ci racjê. Dla mnie je¶li dziewczyna by pali³a to albo fajki albo ja. Wybierze to na czym jej naprawdê zale¿y.
@Omen, przyznajê Ci racjê. Dla mnie je¶li dziewczyna by pali³a to albo fajki albo ja. Wybierze to na czym jej naprawdê zale¿y. no tak to daleko nie zajedziesz ,ludzi siê bierze takimi jacy s±
Trochê siê zgodzê Marcinie ale w sumie popatrz. Palenie jest na³ogiem szkodliwym i stawianie wyboru ja-fajki jest mo¿e i nie³adne ale dla obu stron korzystne, chocia¿by nawet ze wzglêdów zdrowotnych. Dla mnie palenie eliminuje dan± osob± ju¿ na pocz±tku i nie wiem jak bardzo musia³bym byæ zadu¿ony w niej ¿eby to ignorowaæ. Acz jestem pewien, ¿e nadal stara³bym siê na to wp³yn±æ... I nie chodzi tu wcale o w³asn± wygodê tylko o do¶æ racjonalny powód :)
zgadzam siê w kwestii palenia z Omenem. Ja niecierpiê jak kto¶ pali a je¶li mia³aby to byæ moja ukochana to ju¿ dyskwalifikacja na wstêpie. Takie mam zasady i tego siê bêdê trzyma³. Poza tym jak to ju¿ Omen napisa³ wyjdzie to dla zdrowia dla drugiej osoby a w dodatku zaoszczêdzone w ten sposób pieni±dze mo¿na wydaæ ... np. na czê¶ci do kompa :grin: ... no dobra na sukienkê dla dziewczyny ;)
No je¶li chodzi o palenie to sam sie wypowiem bo palê.
A wiêc. Hmmm, od czego tu zacz±æ. Zanim pali³em, mia³em dziewczynê niepal±c±. W sumie git, wiêc nie by³o problemu. Ale w koñcu zacze³a paliæ (cichaczem, tak, ¿ebym nie wiedzia³), co da³o sie wyczuæ nawet po 2 godzinach po fajku, taki nos mia³em. No ale po dziewczynie sie rozpali³em, chc±c nie chc±c. Zacze³y sie wakacje, wakacje to praca, a w pracy fajki. To sie pali³o jak za darmo. Mine³y wakacje, mia³em rzuciæ. Niestety. Pó³tora roku jak pale. Ale dobra, ci±gn±c dalej temat dziewczyny a fajki. Dziewczyna da³a mi ultimatum. Fajki, albo ona. Powiedzia³em, ¿e to troche ¶mieszne, bo nie potrafie rzuciæ. K³ótnie przez jaki¶ czas, ale w koñcu zrozumia³a, ¿e jestem jaki jestem i ¿e fajek to mój "przyjaciel", jest zawsze ze mn± niezale¿nie co sie dzieje. Po tej akcji, zanim sie z ni± spotyka³em, bra³em ze sob± dwa fajki, jeden pali³em na godzine przed spotkaniem, drugi po spotkaniu. I w sumie obydwie strony na tym dobrze wysz³o. Tyle, ¿e po d³u¿szej "sesji" w domu chcia³o sie bardziej paliæ :E
No i tak sie skoñczy³a moja historia z fajkami. Potem jeszcze by³a jedna dziewczyna, jednak ona do tego nie przywi±zywa³a wagi czy pale.
dyskwalifikacja na wstêpie. Takie mam zasady i tego siê bêdê trzyma³. Krótko i na temat. Ze mn± jest tak samo :) kiedy¶ popala³em w czasach gimnazjum (zamierzch³e czasy :p ) teraz wolê tytoñ w postaci tabaki :P
Tabaka? :E Raczej nie wyobra¿am sobie kirania co jaki¶ czas :) Jeszcze by mnie podejrzewali o prochy czy co¶ :)
Poza tym kobieta powinna Ciê zaakceptowaæ takim jakim jeste¶, nie to ¿e "dotleniasz" p³uca etc.
Jeszcze picie alkoholu zrozumiem "bo to ryje mózg" (copyright by ME :E ) ale nie palenie.
Jeszcze picie alkoholu zrozumiem "bo to ryje mózg" (copyright by ME :E ) ale nie palenie. He he nie ma to jak dobry argument. Piæ czemu nie. Alkohol w odpowiednich ilo¶ciach dobrze wp³ywa na zdrowie. A fajki - dym, smrud i rak.
Ale po papierosie jeszcze nikomu nie wybi³em szyby, nikogo nie pobi³em, nikogo nie zwyzywa³em. A po kilku piwkach, winkach, 0.7 na dwóch...ró¿nie bywa³o :E Wiêc wolê zostaæ przy papieroskach :) Na co¶ muszê umrzeæ :)
- na przetaktowanie :D
Ja sam nie wyobra¿am sobie ¿eby bêd±c kolo kochanej poprostu czuæ tytoniowy dym :D le¿±c wtulonym czuæ papierosowy dym z jej w³osów .. to nie dla mnie.
Na sobie tak¿e do¶wiadczam tego ¿e poprostu dziewczyna nie lubi jak czuæ ode mnie jakie¶ przed chwil± siorbniete Winko czy piwsko , no chyba ze oboje jestesmy napici na jakiej¶ domówce :D
Papierosy i alkohol... tak ¼le i tak niedobrze prawdê mówi±c bo i jedno i drugie nas truje... tak jak kolega @Thorny mówi nie jest to przyjemne kiedy czuæ od dziewczyny papierosy czy alko. A z tym przetaktowaniem to dobrze gadasz :D umrzemy tak jak nasze kompy, napewno ka¿dy z nas ma na koncie jakiego¶ trupa :P
Za³ó¿my na siebie WC, zmniejszmy FSB, pami±tki na ni¿sze Timing'i i mo¿e wyd³u¿y nam to ¿ywotno¶æ :E Poczekajcie a¿ siê faktycznie zakochacie, wtedy to nawet s³aba karta graficzna u dziewczyny nie bêdzie Wam przeszkadza³a :E
@rafell, dobrze to opisa³e¶ :D
Sam wiem po swojej sytuacji ¿e kobieta sprawia wiêcej problemów ni¿ daje korzy¶ci. Nie ma to jak przyjació³ka :) Wtedy ¿yæ nie umieraæ :)
Aha, fajnie. Z takim podej¶ciem to szerokiej drogi. Tylko zastanów siê ile rzeczy da³aby Ci Twoja kobieta a nie da Ci przyjació³ka. No chyba, ¿e macie tak± relacjê, ¿e nie ma ró¿nicy ale dla mnie to ju¿ wtedy nie jest przyja¼ñ...
Sam mam przyjemno¶æ mieæ kobietê-przyjació³kê i mia³em dziewczynê. Nie wiem jak Ty, ale dla mne ró¿nica by³a KOLOSALNA...
Omen ja wiem o tym doskonale wiem. :) Mam przyjació³kê przy której dobrze siê czuje ale nigdy nie mia³em z Ni± takiej relacji jak z dziewczyn±. Poza tym mam taki wiek (hehe) ¿e jako¶ w g³owie mi teraz tylko PC siedzi i tyle.
kurde, a ja mam problem :/ mam kolezanke ktora jest po prostu >>sliczna<< itp:) codziennie jak jade do szkoly to ja zabieram spod domu i jest fajnie (chodzimy do tej samej budy;p) w ogole czasami na imprezy chodzimy itp. pomylalem ze juz pozamiatane, ale dalej jest dla mnie TYLKO kolzank± ;] nic na ni± nie dzia³a, jakas oporna sztuka sie trafi³a :/
kurde wezcie jakis sposob mi podeslijcie na jej wyrwanie bo juz nie mam si³y ;d probowalem wszystkiego co potrfie :D:D (na inne skutkowa³o i nie bylo problemu, a ko³o TEJ nie moge przejsc obojetnie bo jest po prostu zajebiaszcza:D ) kurde, vcore jej podniesc, albo softa zmienic ?? xD te typiary sa jakies dziwne :)
Za³ó¿ sobie WC ¿eby¶ siê nie przegrza³ :E
Napisz e-mail'a do Amora ¿eby jej w d**e strzeli³ to mo¿e co¶ podzia³a :)
S± takie oporne na które nic nie podzia³a...albo wykazujesz za ma³± inicjatywê :E
PS: Poza tym skoro jest dobrze to miej na uwadze to ¿e mo¿esz to zepsuæ.
Nie jest to zbyt piêkne co mówiê, ale tak mi siê wydaje z autopsji... Z ka¿d± dziewczyn± gada siê inaczej, jedna dowcipna, to bêdzie siê hihra³a jak zapodasz jaki¶ dowcip co jaki¶ czas i gadka siê krêci.
Druga jak bêdziesz kawa³ami ci±gle zawija³ i w pore lookniesz, ¿e nie chodzi jej o opowiadanie kawa³ów, gdy z kim¶ rozmawia, to staraj siê tego raczej unikaæ.
Przewa¿nie nie lubimy mówiæ o sobie. Ale gdy kto¶ o to Ciê zapyta, bo tego ciekaw, to co innego. Gdy ty bêdziesz ci±gle mówi³ o sobie (zale¿y te¿ jak siê znacie), bo uzna Ciê, za przechwalaj±cego czy jakiego¶ egoistê.
Ja mam taki sposób. Jak gadam, to staram siê mo¿liwie jak najmniej mówiæ o sobie, zadawaj du¿o sensownych pytañ o ni±, nie zbyt czêsto, maj± byæ ogólnikowe, ¿eby siê rozgada³a, a ty wtedy tak:
patrzysz jej g³eboko w oczy gdy mówi, co jaki¶ czas u¶miechaj±c siê;
przytakujesz co jaki¶ czas, aby wiedzia³a, ¿e jej s³uchasz i Ciê to ciekawi, wtr±caj±c jaki¶ w miarê pozytywny komentarz (czuje siê pewna);
wa¿ny te¿ jest tzw. "body language" czyli poza w jakiej siê znajdujesz. Siedzicie gdzie¶, to nie rozwalasz siê na siedzisku w rozkroku, jakby¶ mia³ na wsio wyje*ane. Staraj siê budziæ jakby... zaufanie.
Gdy mówi sporo o sobie, to wtedy stosunkowo mniej wie o tobie porównuj±c (zamotane:P).
Trzeba te¿ pamiêtam, ¿e s± takie dziewczyny, które nie s± dla Ciebie stworzone. Poprostu nie dogadasz siê. ¯yczê powodzenia;P
Odstêp
Zrób jej moda aby radzi³a sobie z pamiêciami (Tob± ;) ) :E
kurde, pierwsze takie wyzwanie w moim zyciu xD dobra, mam czas do swi±t (tak sobie pomyslalem ;p ) jak nic z tego to "siema", jest duzo fajnych typiarek w moim otoczeniu, jest w czym wybierac ;]
Do ¶wi±t ... matko boska ... przecie¿ to ... wo³a o pomstê do nieba ... nie czekaj...nie ma co siê stresowaæ czy przejmowaæ bo wtedy nic nie wychodzi :D... pogadaj z ni± normalnie a nie srasz w gacie... co bêdzie to bêdzie... najwy¿ej da Ci kopniaka jak masz w avatarze :grin:
damy rade :D