P.S.
Prubowałem zmiany sterownika grafiki i mam teraz Catalist 5.4
Wymagania gry:
Win 98SE/Me/2000/XP
Pentium III 1 GHz
256 MB RAM
karta graficzna 64 MB
CD-Rom
Mój komp:
- Celeron 2.0Ghz
- Radeon 9000- 200@230 i 250@280 (+ cooler CM "Blue Ice")
- 512Ram
- Segate 40Gb
a jaki masz system?
XP Home PL
Jakie masz napięcie na procku? Może trochę podnieś.
Juz wiem co jest nie tak, po włączeniu sie ponownie kompa pokazuje sie komunikat o błędzie i wysyłaniu raportu. truje że cos jest nie tak ze sterami do grafiki. mówia ze mam zmienic na nowsze (mam teraz Catalyst 5.5) i to samo (sprawdzałem juz wszystkie dostepne stery do mojego radka). puźniej (jako "obejście") piszą że mam wejść w: panel sterowania -> ekran -> ustawienia -> zawansowane -> rozwiązywanie problemów i mam dać sówak na pozycje "brak" i wyłączyć "łączenie zapisu" ale to nic nie daje, ciagłe komp sam z siebie się restartuje i ten sam problem, może to jest coś z kartą, mysle, o wymianie na jakiegoś Radka 9550 128Mb, 128bit ale produkuje do pełno firm, który byłby najlepszy?
P.S.
Możecie mi powiedziec jakie napięcie musze dać na moim procku jak podkręciłem go z 2.0GHZ do 2.6GHZ? (mam "standardowe" 1.55V)
MiCh@lSoN, nie wiem czy ktoś ci tak napisze to zależy od konkretnego modelu podnos delikatnie i zatrzymaj się jak będzie w miare stabilny i nie bedzie się "pocił" jak kręciłem u znajomego bartona 2500+ na 3200+ dziłał bez podnoszenia.
Miałem podobnie u mnie to była wina zbyt mocnego podkręcenia gdy miałem na 2,67GHZ to się waliło a gdy zeszłem na 2,50 już było luks
no nie bez przesady... tomek.polo, ja cie chyba udusze... temat napisałem jak widac w maju i już od 5 miechów jest spoko... weźcie ludzie patrzcie na te cholerne daty bo nie wyrobie!!!!
P.s.
Zamknąć tematy, wina była uszkodzonej kości ram i po wymianie wszystko ok.
Dla ludzi czytających ten temat z podobnym problemem: sprawdzcie ram... miałem 2 różne 256Mb kości... wyciaga sie jedną i odpala kompa.. jak robi to happy :) teraz dobrą wyciagasz i wkładasz drugą jesli komp bedzie sie restartował lub wogle nie sie nie właczy to wiadomo co zawiniło :)