Sytuacja wydawała się okropna (4 dni bez kompa :angry:) gdyby nie wielkie szczęście i inteligencja-> kiedyś zakupiłem jakiś zasilacz na wsio wypadek:)... Zasilacz ten to był Q-Tec... ciekawa nazwa:lol:
Co się okazało??
Zasilacz ten po przebadaniu go miernikem i spraqwdzeniu napięć nie ustępuje wcale!!:rambo: swojemu znamienitemu poprzednikowi a nawet radzi sobie dobrze z utrzymywaniem mojego kombajnu na chodzie:D
Test wykonywałem równierz zapuszczając Orthosa na 30h z podkręconym prockiem... przeszedł bez zająknięcia:D
Co z tego wynika??:drapanie: Chieftec wcale taki dobry nie jest:)... a i to że mam czasem niezłego farta z kupowanie części:D
PS. Drogi Chieftec'u!! spoczywaj w pokoju[*]:)
niech moc będzie z nim ......
chyba noc :pruchno:
a co ten post ma wnosic w życie forum? Bo wg mnie to troche OT i zasmiecanie forum
a wnosi to, że nawet "najlepsze" zasilacze sie psują i taki ma podobne parametry do wspomnianego chifteca.
Jedna jaskułka wiosny nie czyni;)
a co ten post ma wnosic w życie forum? Bo wg mnie to troche OT i zasmiecanie forum a ten co niby robi ?
Pytanko; ile daleś za tego q-teca ??
ok 100zł w Saturnie w Arakdii in da W@W@ :lol:
a zasiłka naprawdę daje radę i jej narazie niezmieniam:)... zadziwiająca jakość w stosunku to ceny:)
a co do OT to mym celem było zachęcenie do rozmowy i pokazanie że nawet taki "szajs" jak Q-Tec za stówe z saturna daje radę takim firmom jak Chieftek pomimo że to może jedynie "jaskółka":)
nie chce Ci nic mówić ale kusisz oj kusisz los :lol:
tą zasiłką?? no co Ty?!? sam bym na to nie wpadł:).... a serio to go sprawdzałem i naszczęście ma czujnik antyprzepięciowy itd. więc trzymam go do kolejne modernizacji kompa... czyli około 3 tygodnie:)
ma feela 300w ktorego kupilem ladne pare lat temu.
zasilacz pochodzil troszke na bartonie, pozniej wyladowal na szafie czasami przyczyniajac sie do rozrucho jakichs dziwnych kompow na ktorych pracowal po kilka minut.
niedawno skladalem kompa (p.D, 2x1gb, 7900gs, ...) i w domu mialem wszystko poza nowym zasilaczem ktory nie zdazyl przyjsc z alledrogo. przy piwku kumpel namowil mnie na male lan-party wiec wyciagnolem feela , podlaczylem, i gralismy tak przez chyba tydzien, bawiac sie nawet w male oc :)
zasialcz pociagnal tez mojego poprzedniego kompa z c2d @ 3,2ghz, 2gb i x1800gto @ i nie bylo problemow
feel oczywiscie zyje do dzis
tak wiec - tanie zasiacze sa ok (czasami)
masz świętą rację:)... a ja z wielka ciekawością potrzymam mjego Q-Tec'a dłużej i zobaczę ile przeżyje:)
ps. zapomnialem dodac, ze na bartonie zjaraly sie w miedzyczasie 2 chiefteki (380 i 420) ktore kupilem bo myslalem o zmianie feela na cos "lepszego" , a na 939 na ktorym feel tez brykal, zabilem jakiegos neoteka - chyba 380w
Więc nie wszystko zloto co się świeci:) -coś mi się ostatnio przysłowiami gada:drapanie:
tak żarówka nie złoto a się świeci :)
a ja potrzebuje coś taniego i muszę jeszcze poczytac o tych "taniochach"