zmiana płyty głównej=reinstalacja windy?

Usługi pogrzebowe w Lublinie. Zakład Pogrzebowy działający na ...

witam.pytanie jak w temacie.Wyprzedzając odpowiedz prosze od razu o jakiegos linka do dokładnego opisu jak tygo dokonac szybko i bezbolesnie,tzn bez pozniejszej zabawy w ponowne instalowanie całej reszty.sorka z forme tego postu,ale nie spie od 48 godz :( pozdrowionka.


zależy jakie NB ? np. nf2 na nf4 wystarczy wegrać tylko stery od kontrolera dysków
nie wiem czy nie wypisuje bzdur :| ,ale zdaje sie,ze z kt 800 pro na nf4 inaczej z abita av8 agp,sata na an 8 ultra pci sata .
po wymianie praktycznie kazdego komponentu (poza pamieciami, dyskiem, zasilaczem napedami) powinno sie robic format i na nowo instalcja windowsa (reinstalka)


własciwie pozostała tylko karta graf. i mamy kmpl. kompa. Wyglada na to,ze tylko płyta główna wymaga reinstalki :doh:
znacie jakis dobry topic na ten temat?Troche tego jest w necie,ale to nie sa opisy dla kogos kto to zabiera sie do tego pierwszy raz :| ,sa troszke mało szczegółowe. :think:
coyot, lepiej zrób formata i od nowa winde zainstaluj... wiem, wiem, 2h roboty żeby sformatować i wszystko poinstalowac ale później na 100% problemów powinno nie być :)
w tym przypadku lepiej postaw winde od nowa

chodzi ci o tutorial instalowania windowsa ?
o ile tutorial to reinstalacja to tak :oops:
hmm nie wiem czy coś takiego istnieje na necie

może to ci się przyda http://infojama.pl/sections.php?op=v...icle&artid=149
Tak jak wspominał spinnaker to zależy od płyty. Możesz spróbować, w najgorszym wypadku uszkodzisz MOBO :). A tak poważnie to może Ci się to nawet udać ale cienko będzie ze stabilnością takiego systemu. Wiem bo sam coś takiego robiłem. Suma sumarum po pewnym czasie i tak zrobiłe reinstalkę bo nie chciało mi się juz bawić z wyskakującymi coraz problemami z systemem.

własciwie pozostała tylko karta graf. i mamy kmpl. kompa. Wyglada na to,ze tylko płyta główna wymaga reinstalki Thinking
znacie jakis dobry topic na ten temat?Troche tego jest w necie,ale to nie sa opisy dla kogos kto to zabiera sie do tego pierwszy raz Neutral ,sa troszke mało szczegółowe. Thinking
karta graf, proc, mobo, karty rozszezen
chodzi o to ze podczas instalacji masz odpowiednie stey i jest system optymalizowany pod platforme
albo chodzacym systemem jak kupa. czasami po przesiadce na innego kompa z tym samym win'em wydaje sie, jak by wszystko dzialalo wolniej niz na starym - i faktycznie tak jest, bo nie ma albo jest kilka sterownikow do tych samych urzadzen itp.generalnie format dobry na wszystko
ja to bym się cieszył gdybym zobaczył pulpit - przy ładowaniu wina wywali bsoda zapewne

ja to bym się cieszył gdybym zobaczył pulpit - przy ładowaniu wina wywali bsoda zapewne Niekoniecznie - moja winda (2000) odpalila juz chyba na 10 z rzedu plycie. Jednye co je laczy to fakt ze byly na Nforce (2,3 i 4) i chodzi. Od razu powiem ze na Via Kt600 nie wstal. Jedyne co robie to podczas startu na nowej plycie odpalam w trybie awaryjnym i instaluje stery, i w biosie wszystko na poczatek na deflaut....
raakim, nawet nie chce myslec jaki masz balagan ze sterami... :)
hehe - u mnie jest taki syf, ze jak bawilem sie w ustawienie pokazywania temp gpu w grach i dpalilem marka 2k1 , to mialem 18000 smarkow :wink:
jutro format
dzięki SPINNAKER,ale

Możesz spróbować, w najgorszym wypadku uszkodzisz MOBO Smile. A tak poważnie to może Ci się to nawet udać ale cienko będzie ze stabilnością takiego systemu ale były by jaja :lol:

albo chodzacym systemem jak kupa. czasami po przesiadce na innego kompa z tym samym win'em wydaje sie, jak by wszystko dzialalo wolniej niz na starym - i faktycznie tak jest, bo nie ma albo jest kilka sterownikow do tych samych urzadzen itp.generalnie format dobry na wszystko sic! eszcze wolniej :shock:

raakim, nawet nie chce myslec jaki masz balagan ze sterami... Smile a bałagan w sterach to pierwszy krok do niestabilnosci :x
więc jednak format i start na nowo ze wsystkim :evil:

jutro format piszesz o tym jak by to była defragmentacja twardziela :roll:
Ps.jak jest z tymi punktami za pomoc>Praktycznie autor kazdego postu mi pomógł,więc moge klepną po punkciku dla kazdego :?:
KEAN co sie stało z twoim avatarem?
prawdziwy overclocker nie boi sie formatu i często bywa go robić, sam kiedyś miałem problem z czymś to 3 formaty w ciągu 1 dnia


autor kazdego postu mi pomógł,więc moge klepną po punkciku dla kazdego czemu nie :wink:

KEAN co sie stało z twoim avatarem? a co sie mialo stac?
jest tai jak mial byc :)


piszesz o tym jak by to była defragmentacja twardziela Rolling Eyes bo to sie tak traktuje w tym fachu ;)


Ps.jak jest z tymi punktami za pomoc>Praktycznie autor kazdego postu mi pomógł,więc moge klepną po punkciku dla kazdego Question jak pomogl to klepij

ja aktualnie preparuje sobie plytke windowsa ful automat
wkladam plyte klikam cos na klawie podczas bootowania wybieram partycje i orzychodze na swierzy system
polecam soft: http://nlites.com/

a co sie mialo stac?
jest tai jak mial byc Smile
tia,u mnie wygląda jak jakis damski trans-formers :P

prawdziwy overclocker nie boi sie formatu i często bywa go robić Nie o format idzie,ale o te wszystkie ustawienia poinstalowanych progsów i samej windy,a do tego jak znam życie przy instalacji okienek trafi mi sie jakis dziwny komunikat,błąd itp.,wiecie taki występujacy 1/1000 i co ?Zostaje bez kompa,bez netu,bez mozliwosci wysłania sos :P <ale jak to było?

bo to sie tak traktuje w tym fachu :-D więc nie ma co panikowac i zrobic co jest konieczne i ponoc banalnie proste :| :whistle:
Nie masz co narzekać I tak jesteś szczęściarzem bo masz XP. Jak jeszcze nie było Jedynego Słusznego Systemu wszyscy bawili się w 98. To dopeiro były jaja. Sam pamiętam jak kiedyś jednego dnia 7 razy instalowałem system i dopiero za 7 razem poszedł tak jak powinien. To dopiero był kapryśny system. Każdy sterownik trzeba było instalować w ściśle określonej kolejności, a przy zgrywaniu plików na dysk wstrzymać oddech aby broń Boże coś nie poszło nie tak. Teraz to tylko jedna na 20 instalek nie wychodzi. No chyba, że ktoś ma beznadziejnie oryginalną wersję systemu.
a ja tam dobrze wspominam 98'ke - szczegolnie to , ze winde mozna bylo postawic w niecale 30min na wcale nie najlepszym kompie.
co do preparowania plytek - juz mi sie to znudzilo - tyle razy to przerabialem ze w koncu jak mialem u kogos zrobic formata, to nie pamietalem co sie kiedy klikalo. mialem tak plytke ustawiona, ze instalator po zbotowaniu z plyty pytal tylko czy zaczac instalacje. pozniej byl juz tylko komunikat powitalny z windy
fajnie tez wyglada sprawa z usuwaniem recznie plikow ktorych sie nie urzywa - caly folder out :P z plytki 550mb zostaje jakies 300 - 350mb :twisted:
nlite jest niezly , mozna nim sobie powywalac smieci ktorych sie nie potrzebuje... ale na niektorych *******ach trzeba sie znac. fajnie tez, ze jest tam caly "interfejs" i nie trzeba pisac recznie komend w notatnikach

ps. nie bojcie sie formata - faktycznie - traktuje go jak defragmentacja, a nawet lepiej, bo chyba mam czesciej formata :P
aha - fajna rzecza jest tez programik jak np. norton ghost - szczegolnie ten najnowszy, ktorym mozna zrobic sobie obraz calej partycji (najlepiej zaraz po instalacji windy+najpotrzebniejszych sterow - osobiscie zalecam nawet bez sterownikow, gdyz to sie akurat ciagle zmienia - grafa/mobo). przywrocenie "nowego" systemu z zapisanego na plycie zkompresowanego obrazu partycji/dysku zajmie z 10minut.
szkoda,ze nie pamietam, gdzie jest dvd z moim obrazem :roll:

mialem tak plytke ustawiona, ze instalator po zbotowaniu z plyty pytal tylko czy zaczac instalacje. pozniej byl juz tylko komunikat powitalny z windy o to wlasnie mi chodzi ;)
fajne jest to, ze nie trzeba nawet seriala miec na wierzchu, a na samej plycie z winda mozna sobie podogrywac jakies tam smieci (instalki programow, dokumenty itp itd) i mamy pewnosc, ze sie to nie zgubi
ej z xp można to samo zrobić, dla hitlera podałem linka do tego w jakimś topicu

ej z xp można to samo zrobić, dla hitlera podałem linka do tego w jakimś topicu a o czym my tu mowimy?
xp spreparowany za pomoca nlite w taki sposob ze wybiera sie tylko partycje gdzie ma instalowac i tyle
chase pisał o 98, dobra mniejsza z tym :P
nie nie - ja pisalem o xp...
o 98 mowilem, ze to byla latwa i bardzo szybka instalacja
Też gdzieś widziałem opis ale już nie pamiętam gdzie. Pamiętam, że nie trzeba do tego używać żadnego zewnętrznego programu ponieważ jest on standartowo na instalce XP.
Excray, a o czym ty teraz mowisz :?:

ps. nie bojcie sie formata - faktycznie - traktuje go jak defragmentacja, a nawet lepiej, bo chyba mam czesciej formata slyszalem ze czesty format moze uszkadzac dysk,tzn ta partycje na ktorej jest robiony...
Ja sam robie format 1-2 na miesiac ale zdarzalo sie ze po zainstalowaniu musialem jeszcze raz od nowa bo byl niestabilny... - wina instalki? :roll:

polecam soft: http://nlites.com/ fajne,ale wole wodne skuterki :-D a tak na serio to programik jest spoko.
Jeszcze jedno pytanko,przy formacie musze likwidowac partycje i tworzyc je od nowa?
nie musisz

olek256 też się kiedyś z czymś takim spotkałem ale nie chce mi się w to wierzyć do końca
olek256, pierwsze slysze
ja zawsze robie formata i jakos nigdy nic sie nie stalo
pozatym reinstalowanie systemu, tojakas paranoja - ostatecznosc, jak na C: mamy jakies dane, i brak innego dysku, do zbotowania

nie chce mi się w to wierzyć do końca no wlasnie mi tez nie za bardzo... ale - z wlasnego doswiadczenia moge powiedziec ze "przerobilem" kilka dyskow z partycjami i gdzies kiedys dorwalem fajny programik(nie pamietam jaka nazwa) i on pokazywal na danej partycji stan procentowy zajmowany przez bady.
ale przeciez bady nie powstaja podczas formatowania

ale przeciez bady nie powstaja podczas formatowania no wlasnie... to w jaki sposob mialem na partycji c: 34% badow?Na d: i e: mialem odpowiednio 10% i 15%. dysk nigdy nie byl wyjmowany z obudowy wiec na wstrzasy nie ma co liczyc
moze poprostu sie posypal. pozatym nie wierze, zeby tobie , czy komus z domownikuw nie udalo sie choc raz trafic kompa noga, reka.... tak ze sie poruszyl. u mnie to normalka, ze raz po raz uda mi sie sprzedac kopa mojej puszce :P
komp siedzi w biorku miedzy drewnianymi plytami biorka..zreszta sam nie wiem oco to poszlo ... sam sie kiedys domyslilem ze to wlasnie ciagle odczyty i zapisy glwici po talerzach dysku moglo ot spowodowac.Wszak c: to najbardziej uzuteczna partycja w kompie :mrgreen:
i w moim przypadku - najmniejsza :P
nie wiem z kad moglo sie to pojawic.
moze tak poprostu wada dysku...
gorąco pewnie jemu w tej wnęce w biurku było
:mrgreen: hehehehe wlasnie ze nie :) jak tylko dorwe aparat to wam pokaze jak system klimy w mojej plexi zrobilem :P
klima z plexy ??
no to teraz mnie zainteresowalo :P
nie no, mam obudowe cala z plexi i w niej zamontowalem sobie system "klimy"
p.s. no wlasnie... ciekawa by byla klima z plexi :P
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • konstruktor.keep.pl