Mam problem z dyskiem WD Caviar 320GB Sata.
Podkrecalem procesor,winda byla niestabilna wiec dalem reset.
po restarcie ukazal mi sie na czarnym tle napis"blad ladowania systemu"
po zaladowaniu ustawien fabrycznych biosu problem dalej istnieje.
Nie mogê równiez wrzucic nowego systemu poniewaz po napisie:"Instalator sprawdza konf. sprzetow±" wyskakuje czarny obraz i dalej ani rusz..
Zmienialem porty Sata-nic nie dalo.
Bios wykrywa dysk.
szukalem juz info. na ten temat i nigdzie w sumie nie znalazlem konkretnej odp..
zazywczaj zrzucany jest ten problem na niewlasciwa konfigracje sata lub awarie dysku jednak u mnie konfiguracja sie nie zmienila a dysk jest wykrywany w biosie i "chodzi"-czuc wibracje.
Ma ktos pomysl dlaczego tak a nie inaczej sie dzieje?
Wszystkie pozostale podzepoly oprocz dysku i ewentualnie portów sata komputera sa sprawne w 100proc.
Podepnij dysk do innego kompa jak mo¿esz i przeskanuj HDTune, albo czym¶ podobnym. To ¿e dysk jest w BIOS'ie i wibruje nie musi znaczyæ ¿e jest sprawny.
pod³±czy³em jednak winda go nie wykrywala.
Bios tak.
Spróbuje jeszcze pod innym kompem poniewaz ten pod który podpina³em jest do¶æ archaiczny jednak SATA ma..
konf. sprzetow± mam w zakladce moj sprzet jesli komus byloby to potrzebne.
winda siê wysypala przy oc ,czasem tak jest ,parê razy musialem przeinstalowac OS ,bo nie odpala³
pod³±czy³em jednak winda go nie wykrywala.
Bios tak. kolega mia³ na my¶li to, ¿e pod³±czy³ dysk do innego kompa i tam te¿ dzia³o siê to samo (BIOS widzi, dysk wibruje, a jednak nie rusza). No i inny system go nie widzia³. To raczej nie jest oznak± wysypanego systemu.
winda go nie wykryla a zainstalowales go w MU
W MU?-prosi³bym o rozwiniecie skrótu.
NA dysku nie rusza instalacja windowsa.
Bios 2 roznych PCtów go wykrywa i mechanicznie uruchamia siê.
Poza tym nie wydaje mi siê aby uszkodzi³ siê przy OC-napiecie na SB mia³em sta³e...
Edit.
Sprawdzilem go na innym kompie.
Instalacja sys. przechodzi przez moment"sprawdzanie konf. sprzetowej" jednak pó¼niej po kliknieciu Enter lub "R" wyskakuje komunikat ,¿e nie odnaleziono ¿adnych dysków twardych lub dyski nie posiadaj± woluminów/partycji~co¶ o mniej wiecej takiej tre¶ci. Komunikat jest na niebieskim tle po ekranie gdzie wybieramy czy chcemy naprawic sys. czy wgrac nowy czy wyjsc.
MU- Menad¿er Urz±dzeñ
Mo¿e rozwali³o MBR ?
w menad¿erze urz±dzeñ nie ma tego dysku.. ani w zak³adce dyski ani w zak³adce kontrolery IDE.
A je¶li rozwali³o MBR to co mam zrobiæ?
Znalaz³em komendê naprawcz±:"fdisk /mbr"
tylko jak jej u¿yæ? szczególnie ,¿e nie mogê doj¶æ do wiersza poleceñ poprzez dysk startowy Windows XP z wy¿ej opisanego powodu a wiersz poleceñ "Uruchom" chyba nie bêdzie siê tyczy³ dysku ,który jest pod³±czony pod PCeta ale nie wykrytego przez windowsa..(mam na my¶li ten zepsuty:) którego winda nie widzi,)
Na innym kompie w koncu doszedlem do wiersza polecen i nawet instalacji windowsa ALE... w wierszu polecen wpisanie "fixmbr" nic nie daje,po wpisaniu chkdsk pisze ,¿e nie mozna znale¶æ partycji? jakos tak..
Wchodz±c w instalacje widny widzê 1 niepodzielony na partycje obszar o pojemno¶ci 131GB(chyba cos kolo tego) i co najlepsze nie mogê na nim utworzyæ partycji. po nacisnieciu "C" wybraniu wielkosci obszaru i nacisnieciu ENTER po chwili wraca do ekranu gdzie widzê obszar 131GB niepodzielony na partycje..
kolejny edit:)
Windows zainstalowany na dysku 15GB PATA widzi ten 320GB Sata w MU. spróbuje programów do naprawy dyskow..
Wybierajac zepsuty dysk w programie testdisk program nie przechodzi dalej/zawiesza siê:/..
Jakie¶ inne programy ,które mog± pomóc? Wydaje mi siê ,¿e tak jak wy¿ej nawalone jest co¶ z MBR i tablic± partycji..
Jak ju¿ widzi ten dysk to podaj co o tym my¶li S.M.A.R.T. z Everesta, albo innego softu.
Oto screen ze SMARTa:
http://img84.imageshack.us/img84/6215/dysksmartpv8.jpg
No to sprawdzamy dalej :] ¦ci±gnij sobie z tej strony "Data Lifeguard Diagnostic" ( tabela po prawej ) na flopa, cd albo spod windowsa - jak wolisz. Powinno trochê dok³adniej go przetestowaæ ni¿ Everest.
Nie wiem czemu ale nie uruchamia mi sie ten program..
testdisk w koncu przeszedl do menu.. usuna³em tabele partycji wgralem MBR od nowa i dalem analyse partitions...Obecnie po oko³o 30 min mam stan:2/38912 cylinder...strasznie powoli to idzie..
Program z WD postaram sie uruchomic z floppa bo z windy tak jak wyzej napisalem nie uruchamia sie..
pewnie wiesz o tym, ¿e jak ten programik co¶ ¼le zapisze w MBR to dysk do wywalenia ? resetowanie MBR to ju¿ ostateczno¶æ nie codzienna zabawa :] najpierw trzeba wykozystaæ wszystkie inne opcje :p
Screen z programu WD:
http://img100.imageshack.us/img100/8443/dysk2nq4.jpg
Jak widaæ nie mam tablicy partycji...
Zrobilem 4 partycje tym programem z poziomu DOSu ale podczas ich formatowania wystapil jakis b³±d..:/ jednak na koniec program pokaza³ mi ,¿e na dysku s± 4 partycje.. windows jednak dalej nic nie widzi...
Korzystaj±c z 2 narzêdzia WD :"LifeGuard Diagnostics" dysk nie przechodzi testu na etapie "Running Cable test" wy¶wietla siê napis:"Cable Test::Read diagnostics sector error!"
Czekam na pomoc..
edit:
Widzê dysk w Windowsie ale nie mogê na niego wej¶æ-pisze :" Niepoprawna funkcja"
i sta³o sie to o czym mówi³em :p wywali³e¶ w kosmos MBR. Teraz ratuje Ciê tylko rêczne skonfigurowanie, a ¿eby to zrobiæ potrzebne Ci bêd± spisane na karteczkê wszystkie wpisy do MBR z identycznego dysku i sofcik do konfiguracji MBR dla WD :] . Na stronie WD, ani na forum takiego programu nie widzia³em. Znaj±c ¿ycie to bêdzie sobie siedzia³ gdzie¶ w czelu¶ciach google, tylko...trzeba znaæ nazwe. Jak masz gwarancje to go oddaj do wymiany, jak nie to zostaje Ci jedynie pisanie po ró¿nych forach zwi±zanych z WD.
Mam gwarancjê:)
Jak to mówisz to oddam.
Raczej nie powinno byc problemów z wymian±?
W sumie to tylko kwestia softu dla dysku.
Wpadasz do sklepu i mówisz, ¿e sobie gra³e¶ w swoj± ulubion± gre a tu nagle niebieski ekran i ju¿ sie nic nie chcia³o w³±czyæ :mrgreen: