dzisiaj sobie zakupilem te pamiatki i mam dosc dziwna sytuacje. plyta asus p5b
jak zmieniam napiecie na pamieciach na 2.25 lub 2.3v (wg producenta chodza do 2.3) to komp mi nie startuje nawet odlaczenie od pradu nie pomaga, musza wyciagac zworke :/
stabilnie (jak narazie komp sie wlacza:p) dzialaja na 2.15 ale boje sie ze wtedy nie beda smigac niestabilnie na lepszych ustawieniacha :/
(max jaki udalo mi sie wyciagnac to 866mhz i ani ciut wieciej (niebieski ekran)
nie wiem juz czy to pamieci czy plyta glowna :/
z tego co pamietam to geile chodzily mi na 2.25.
bede wdzieczny za pomoc :)
prawdopodobnie przez to mniejesze napiecie mam problem z ustawieniami pamieci :/
podkrecilem fsb procka na 366 (c2d 4300) pamieci na 900mhz (powinien dzialas na 1000mhz) timingi na 5 i wywalil mi niebieski ekran i llipa.
uruchomilem dopiero na 866mhz t-5 (fsb:dram 4:5)
i jeszcze jedna mam sprawe dotyczaca procesora
w cpu-z 1.43 core speed pokazuje mi 2064
a w cpu-z 1.21 pokazuje mi 3096 (tyle co bios i tak jak jest ustawiony)
tak ma byc czy cos jest nie ten teges? :P