Zależy czym chłodzisz i ile teraz ma stopni. Mój chodził kiedyś nawet na 1,825V co też jest mało, ale u mnie syandardowe wynosi 1,6V. Ale ktoś tu z forum (nawet nie jedna osoba chyba), nie pamietam kto, dawał/li właśnie nawet około 2V i nic się nie stało :wink:
Radiator szczerze to nie wiem jakiej jest firmy bo dostałem go razem z procem ale kumpel mówił że jest jakiś niezły, przy oryginalnym vcore (1.472V i bez podkręcania cały czas mam 36-38oC po podkręceniu na 2.1+ i vcore 1.664V temperatura 41-44oC). A tak jeszcze przy okazji jaka temperatura jest już niebezpieczna dla procka :?:
Najlepiej jakby Ci juz nie wzrosla wiecej niz te 45*C. Ale moj chodzil kiedys i przy 60*C :wink: , co prawda przewaznie osiaga maksymalnie 48*C gdzies.
1.8-1.9V jak masz dobre AC
1.9V-2.1V - na WC
2.2V i wyzej tylko na FC
1.8- 1.9V ale bez znaczenia jest początkowy vcore ja mam 1.472V a te proce chyba wychodziły do 1.7V to wtedy 1.8-1.9 to ok 0.2V różnicy, czyli tyle ile mam teraz, czy poprostu 1.8-1.9 jest bezpiecznie bez wzg na początkowy vcore??
Będzie działać :wink: Tylko patrząc na temperaturę, którą masz przy 1,6..V to przy 1,8V-1,9V się nieźle nagrzeje.
mozesz nawet dac 2v i nic sie nie stanie.....odrazu :] padnie po kilku godzinach pracy jak dobrze pujdzie to po kulku dniach czym wyzsze napiecie tym zywotnosc proca maleje :-) wybor nalezy do ciebie
krecilem i ukrecilem kawałek mojego procka odpadła scianka przy zdejmowaniu radiatora w moim 1.7+ :shock: ale wlasnie kupilem uzywany z tej samej serii i mam go juz na 2.2+ i pie@%$#%$%@le juz nie ruszam wiecej
zaluz sobie plytke na procka (copper shima) zmniejszy to prawdopodobienstwo ukruszenia proca...
chociaz mi to nawet nie pomoglo i pozbylem sie kawalka jadra ale wszystko chodzi :D
to jest wlasnie wielka wada AMD - trudnosc w montarzu, bo trzeba sie opanowaniem wykazac przy zakladaniu coolera, a w intelu jest latwiej, bo sie nic ine ukruszy, ale trzeba czesto sie nagimnastykowa -> s370
Hyh mobo wam sie nie chce wyjmowac to macie :P