Ogólnie jedna wielka D U P A. ¯adne plany nie wypali³y. Siedzia³em w domu i wogóle szitowo. Mniejsza, za rok bêdzie (na pewno!) lepiej.
ja gralem w HoMM5 Hamers of Fate i skonczylem kampanie krasnoloodoow z wielkim impetem, wiec nowy rok powitalem spektakularnie ^o^
Ja by³em na imprezie po¶rednio organizowanej przeze mnie. Mieli¶my mieæ przy drzwiach bramkarza, ale w koñcu nie by³o. Wpad³o kilku m³odszych go¶ci, awanturowali siê to ich wywali³em, potem przyszli ich starsi kolesie i dosta³em wp...l. Ale jestem twardy i nie mam ¿adnych ¶ladów :) Przez pewien czas robi³em za barmana(w¶ciek³e psy w moim wykonaniu wymiataj± :mrgreen: ). Nie zazdroszczê osobom, które to teraz sprz±taj±... wygl±da³o delikatnie mówi±c okropnie...
Hmm ... u mnie ... impreza w gronie znajomych w ...
ledwo co postawionym domu... wlasciwie to na budowie :) Tylko jedno pomieszczenie by³o wygipsowane... zosta³o przystrojone, wstawiony piecyk, niez³e nag³o¶nienie, stroboskop, ultrafiolet, kula... stoliki, jedzenie i sporo ludzi :)
Mieszanka extra - impreza wypali³a... oko³o 7:20 k³ad³em siê spaæ :)
a u mnie bez przypa³u by³o :) kulturalna impreza (o ile mo¿na to tak nazwaæ :D) jaki¶ kole¶ sku³ siê po chyba 2 browcach ¿e ledwo sta³... kilka innych jak zwykle be³ciki itd ale ja by³em mocny i nic mi nie jest :] tylko teraz ledwo mówie i gard³o mnie boli... o pó³nocy kumple ktorzy nie pili (albo pili ma³o bo na pocz±tku znale¼li sobie panienki i dupy nie ruszali z jednego pokoju...) odpalali petardy :) na siê nawet nie zbli¿a³em...
co tu wiêcej mówiæ ogólnie bylo fajnie :) tylko alkochol siê skoñczy³ w pewnym momeñcie...
Ogólnie jedna wielka D U P A. ¯adne plany nie wypali³y. Siedzia³em w domu i wogóle szitowo. Mniejsza, za rok bêdzie (na pewno!) lepiej.
U mnie tak samo... "Z³y" jestem :angry:
ja spêdzi³em sylwka w gronie dwóch kolegów i kole¿anki u mnie na chacie, kulturalnie bez wiêkszych ekscesów :pruchno: przed 22 skoñczy³ siê soczek wiêc wybily¶my po zapas, starczy³o do prawie 5 nad ranem
dobre by³o jak wracali¶my ze sklepu po 22, spotkali¶my dwie osoby, które potrzebowa³y soczku :) a wsie sklepy na osiedlu by³y ju pozamykane, zastanawiali¶my siê czy nie sprzedaæ im troche (pewnie cena by³aby kosmiczna :D ) ale zostawili¶my sobie
na g³ównym skrzy¿owaniu osiedla jaki¶ typek zaliczy³ totalnego zgona ko³o 24:00, przyjecha³y psy zabrali na wytrze¼wia³e ale nie¼le to wygl±da³o go¶ciu le¿y a naoko³o z 40 ludzi luka czy go¶æ ¿yje
ogólnie sylwka 2006/2007 moge uznaæ za udanego :)
ja bylem u kumpla w sumie jakies 15 osob bylo moze mniej moze wiecej :) ale kolo 15 :)
wszystko bylo fajnie potanczylismy pospiewalismy dwuch kumpli sie spilo jednego musialem do chaty odprowadzic i do lozka wlozyc :D
tylko generalnie wszystko fajnie przygotowaje tylko fajerwerkow nie bylo ale jakos to przezylismy :)
ale jedno wam powiem, moja impreza zorganizowana znienacka, nieplanowana lepiej wypali³a ni¿ planowana dwa tygodnie u ziomka z s±siedniego bloku :D
spontany zazwyczaj wychodza lepiej niz tekie planowane z duzym wyprzedzeniem :)
Ja sylwestra spêdzi³em na imprezie plenerowaj. Jak ja lubie je¼dziæ komunikacj± miejsk± jak ca³y autobus lub skm'ka jest pe³na ludzi w bardzo pozytywnym i weso³ym stanie.
a ja siedzialem w domq :pruchno: Totalna klapa. Byli chetni na Sylwka, byly pieniadze na Sylwka, ale nie bylo miejscowki na Sylwka:argue:
a ja siedzialem w domq :pruchno: Totalna klapa. Byli chetni na Sylwka, byly pieniadze na Sylwka, ale nie bylo miejscowki na Sylwka:argue: hehe dok³adnie to samo ... nic nie wypalilo wiêc sylwka spedzi³em w samochodzie testuj±c nowo zmontowany Car Audio ;D
Wzmakol 650W ledwo dawa³ rady :P
...hmmm tylko czemu potem rano autko nie chcia³o odpaliæ bo siad³ aku¶ ?? hmm :P
No to ja z lekkim 4 dniowym wyprzedzeniem pojecha³em do chatki kumpla z pupciami i kolegami, dok³adnie do Siedlca Ma³ego. Tam pobalowali¶my powrzucali¶my sobie wzajemnie petardy do sypialni i niespodziewanie na sylwestra spontanicznie wyl±dowa³em w Sosnowcu w klubie. Pó¼niej wpadli¶my do kumpla, który by³ notabene ju¿ tak spity, ¿e ³apa³ w³asn± siostrê za ty³ek ;-D
Wypi³em sobie ca³ego jednego browara i trochê szampana (uroki dojazdu samochodem) jednak powiem szczerze, ¿e nie narzekam bo idea zabawy po trze¼wemu wpad³a mi bardzo w gust i cieszê siê, ¿e w³a¶nie tak jest ;-)
Jeszcze do³±czê link do filmiku z domku kumpla gdzie to wrzucamy petardê znajomemu pod prysznic:
http://youtube.com/watch?v=y1Lm3gDzFwI
s³owacja... czterodniowa impreza:) sylwester poprzedzony wieczorami w stylu "hawaje itp egzotyka" oraz "pidzama party". ogólnie ca³kiem weso³o tylko szkoda ze sniegu nie by³o :(
to i ja sie pochwale:)
ja bylem z zona i dwoma kumplami z ich panienkami w lokalu .byla orkiestra i duuuzo wodki bo mielismy goscia przy stoliku ktory sie super znal z kelnerem ;) Impreza skonczyla sie kolo 6 rano.
W sumie to bylem zadowolony, ale musze przyznac ze polnocy nie nardzo pamietalem ;P (zreszta jak u siebie na weselu - fatum? :P ).
Najlepsze jest to ze ci kupmle spalu u mnie na chacie (bez panienek of koz :) ) wiec mieli szczescie bo juz w poniedzialek od poludnia zaczelismy od nowa % z tym ze impreza skonczyla sie kolo 23. poszly 4 "miarki" na 3ch. I znow bylo fajnie :) A jeszcze lepsze bylo to ze pietro nizej mielismy kolede i ksiadz przyszedl... musielismy sie cichutko zachowywac :P
trzeba by³o ksiêdza zawo³aæ - te¿ cz³owiek hyhy :D
ale to mnie rozwali³o
komentarze te¿ nie kiepskie
normalni ludzie nawet na bani taki rzeczy nie robi±... dramat
A ja kulturalnie spêdzi³em sylwka w domku w górach :D , a w³a¶ciwie to nastoku szalej±c na desce xD
Jak co roku super imprezka z super ludzmi ;)
my tu gadu gadu a tu no¿ownik siedzi :pruchno:
lol xD
ja nic o niczym nie wiem :mrgreen: nic nie slyszalem nic nie widzialem i nic nie powiem :zeby:
niech kto¶ dzwoni pod 998 :pruchno: