Zanikanie partycji na dysku >137GB

Usługi pogrzebowe w Lublinie. Zakład Pogrzebowy działający na ...

Mam problemik z dyskiem WD 250GB - WD2500KS.
Dysk pod Sata2 chodzi u mnie jako SATA1, zworka w pozycji 5-6 dla tych co maja i wiedza o co chodzi.
Dobra, to tak:
Pod³aczylem, programem od WD z ultimate boot cd popartycjonowalem:
30 (NTFS), 60 (NTFS), 30(FAT32), 125(NTFS).
Windows wykryl wsio, ok. Zaczalem kopiowac pliki bo musze zrobic porzadek po poprzednim padzie systemu, wiec jakies 120GB przerzucilem. Cos tam sprawdzalem na dysku i... reboot. Patrze i jest tylko 1 partycja, na ktora nie mozna zreszta wejsc, a reszta jako niesformatowane... i to do tego calosc wykrywana jako 137GB.
Dobra od nowa operacja, identycznie sformatowane. Dane skopiowane, ale zauwazylem ze pod koniec kopiowania paredziesiat giga leci cos wolno, bo 6MB/s zamiast 50MB/s. Zrobilem reboot i sprawa wyglada tak samo.
1 partycja jest, i tym razem jest dostepna a reszta dostepna jako niesformatowane czyli 202GB niesformatowane...
Co z tym fantem?
Sprobuje moze tym windowsowych wynalazkiem zrobic. Dziwna sprawa

edit:
nie mam zadnego SP, wlasnie instaluje SP2


doinstaluj winde z sp2...
sprawdz czy mobo (bios) nie miewa problemow z wiekszymi dyskami)
ja zworek wogole nie tykalem - sa ustawione tak jak fabryka dala
Jest taki program SmartXP - ma w swoich opcjach w³±czenie wiêkszych dysków ni¿ 137 gb. Niestety aktualnie nie mam swojego kompa, bo bym Ci podes³a³.
tu masz link jak chcesz: http://rapidshare.de/files/24668544/..._2005.exe.html

a moze partycje po prostu wywalilo (chociaz dziwne zeby wszystkie)? jak co to mozna sprobowac przejechac partycje softem "easy recovery professional"


Kean, daj maila to ci wysle ten programik. Ja osobiscie polecam Partition Magic 8 , pozadny program :)
edit:
zostalem uprzedzony :P

Partition Magic 8 , pozadny program :) magic z partycjami to jest, szczególnie jak kto¶ ma jak±¶ na reiserfs xD
programik sciagnalem, wyglada narazie niezle
dzieki chlopaki!
ide kopiowac dane :)
zobaczymy co to da³o.... ale wydaje mi sie ze poprostu zle ten progsik z ultimate boot cd (UBCD) to partycjnonowal, bo wydaje mi sie ze stworzyl wiele partycji rozszeorznych, a zadnej podstawowej... chyba ze cos zle zrobilem
zobacyzmy niebawem
daj znac, czy pomoglo...
a takie pytanko przy okazji - zawsze ustawiales taki sam rozmiar?
jako¶ nigdy nie mia³em zaufania do programów od producentów, M$ i tak robi swoje, no chyba, ¿e co¶ nie tak robi³e¶ Kean :P
rozmiar mniej wiecej taki sam, 5GB w jedna lub w druga ne robi ro¿nicy :P
tak my¶le, ¿e mo¿e zeczywiscie cos zle zrobilem, bo w tym sofcie byla opcja na temat czy to ma byc bootowalny dysk czy jako magazyn... to ja wybralem magazyn, wiec stad moje spostrzezenie na extended partition...
w windowsie jest to bardziej toporne i juz nie klikalem jak opentany tylko cos wybieralem... tak to jest jak sie nie czyta, bo sie uwaza ze sie to umie :)
zaraz bede reseta robic bo juz prawie 120GB przewalone ;)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • konstruktor.keep.pl