mój kolega cos miał takiego tylko ze inne robił se moda i spalił sie i tez włąnczał sie na 5 minut a potem sie wyłaczał
Sprawdzales wiatraczki :?: Temperature procka :?: Tep ramow (tego za bardzo nie da sie sprawdzic, ale.... jak wylaczysz to czy so goroce - doslownie goroce :?: )....
temperatura proca nie przekracza 35 st., płyta 27 st., a ram jest chłodniuteńki. Po włączeniu mogę nawet uruchomić benchmarki na aidzie i ruszy. Ale co z tego jak po chwili jest już blue
albo zle zczysciles mostkowanie, albo zjebales procesor. w drugim przypadku musisz zablokowac w biosie pamiec L2 calkowicie, a najlepiej wymienic procesor. o athlonie mozesz zapomniec przy tym egzemplarzu. tak mi sie zdaje
http://www.xbitlabs.com/news/cpu/dis...908004407.html
A macie jakiś pomysł jak to wyłączć w K7S5A (bios AMI)? BO ja raczej tego nie widziałem.
Niech was Bóg pobłogosławi!!! Wyciachałem wszystko co namalowałem i moim oczom ukazał się piękny napis przy starcie: Athlon Xp 1900+. Oto zdjęcie! Bóg zapłać!!! I sorry, że wam tyle tyłka nazawracałem!
<center>http://limakini.w.interia.pl/mojathlon.jpg</center>
PS. Jeszcze raz dzięki i zarazem przepraszam, ale tak to już jest z lamerami :oops:
A jednak, moje szczęście było chwilowe. Kiedy dziś uruchomiłem kompa ukazał mi się tylko znajomy napis Duron 1600, wystartowała winda i po 2 minutach reset. Wyłączyłem L2 w biosie, ale to nic nie daje. Spróbuje jeszcze popróbować z mostkowaniem - bo to wygląda tak, jak gdyby ta pamięć załączała się później i wtedy ten crash :cry: