Jest tak, dysk jak wyzej sobie funkcjonowal i system widzial od zawsze 149GB. Po niedawnym nowym podziale na partycje zorientowalem sie ze po usunieciu starej partycji 149GB system nagle pokazuje mi 128GB !!??
Probowalem rozniascie i nic. Nawet nie pokazuje tej reszty jako bad'ow...
Jesli macie jakie doswiadczenia to chetnie poczytam:-))
Tylko prosze nie piszcie zebym dzialal w fdisk'u czy PM czy tez w verwaltung... jak juz wspomnialem, probowalem tego.
Oczekuje konkretnych wiesci, nie interesuja mnie zwierzenia ze "...mi tez sie tak stalo... i nie wiem co to jest" :-))
Miales taki problem... rozwiazales... Dzieki Ci ze tu zajrzales i zechciales odpowiedziec ...
Pozdrawiam i czekam...
HEj
ja maialem taki przypadek ze reszta mejsca na dysku byla w przestrzeni nie podzielonej na partycje, mimo ze kazalem wszystko uzyc, ale cos zostalo i nie sa to bady.
moze u ciebie tez tak jest w sumie to 20GB wszamalo wiec duzo, polece inny program niz ten ktore napsiales
sciagnij sobie ze stronki seagatea programik do zakladania partycji na nowy dysk i jego formatowania. Naprade polecam tego typu programy, nimi mozna zrobic wiecej niz PM
Halooo:-))
TAk, tak... tez to znam:-(( ale tu nie widac tej cholernej reszty...
Poza tym wczesniej bez problemu bylo 150GB a teraz juz nie i nie widac tej czesci. A programy pokazuja te 128 jakby wsio bylo OK...
W sumie to co proponujesz jest tak proste ze moze zadzialac:-))
Ostatnimi czasy tak sie jakos porobilo ze wsio niby dziala ale jeszcze lepiej z rodzimym software'm hehe
Nic to... lece przejsc przez te smieszne pytanka by dostac nadzieje:-)))
HEj
UPDATE
Jako ze nikt jeszcze nic nie dopisal (bo dopisuje to po doslownie paru minutach-hehe) pozwolilem sobie zrobic dopiske:-))
Jest tak, wlazlem na stronke i jeden temat zwrocil ma uwage!!! I dobrze:-))
Otoz jest tak ze aby system widzial (chodzi tu o 2000 jak i XP) dyski>137GB nalezy zarejestrowac w nim obsluge BigLBA...48bit!!!
Oczywiscie jest tam owy programik ktory u mnie zrobil co trzeba, lacznie z reboot'em i mam te 149GB:-))) z powrotem!!!
Wiec,... Kean... dzieki za propozycje odwiedzenia seagate'a a sobie dziekuje za bystrosc :-)))
Pozdrawiam i oby wszyscy majacy podobny problem znalezli ten topic!!!!-to do szefa:-)) Temat mysle tresciwy....hmmm
HEj
PS I linki oczywiscie:
<a href="http://www.seagate.com/support/disc/utils.html"target="blank">
Utilities Index-ogolny software .</a>
<a href="http://www.seagate.com/support/disc/download/reg_48bit_lba.exe"target="blank">
I wlasciwa programik:-)).</a>
Pozdrawiam raz jeszcze i wszystkiego dobrego:-))
Zalezy jaki masz format plikow (przy partycjach powyzej 20Gb Fat16\32 to samobujstwo - NTFS wybawienie)... Mogles stracic miejsce wlasnie z tego powodu... Liczy sie takze jednostka alokacji (ntfs).... PO za tym jak partycjonujesz to tracisz miejsce... Ja mialem dysk 30 gb a tera mam cos ok. 28-29... Wiec 3% -6% czyli w twoim przypadku moze byc to 5-10GB a moze i wiecej... :!:
Albo po prostu tak jak mowi Kean co jest tez mozliwe...
Cholera nie zdazylem... no!!
Ty rowniez masz racje ale to co program przeznacza na granice partycji to sa male wartosci a mi brakowalo 20GB!!!
Odpowiedz jest powyzej:-))
PS
Sadze ze to moze byc niezly problem dla wszystkich ktorzy kupia sobie dysk>137GB.... i nikt nie informuje o tym:-((
No nic, NArka